Maksymalna ilość promes (sztuk broni)

[KG92RS]

To bardziej chodzi o to, jak napisać wniosek: jak ktoś napisze, że chce 3 gładkie i 2 centralne, to tak dostanie. A jak napisze, że chce "5 sztuk broni palnej sportowej", to dostanie bez podziału.

[Toost]

Zechciał byś rozszerzyć swoją wypowiedź, bym znowu czegoś opacznie nie zrozumiał? Jaki podział masz na myśli?

Jest wielce wskazane, abyś zapoznał się z aktualnie obowiązującym stanem prawnym. Z Twoich wypowiedzi widać, że nie odróżniasz pozwolenia od promesy. Przeczytaj aktualną ubojkę i jak ma wyglądać podanie o pozwolenie żeby nie wystąpił o "zgodę na zakup rewolweru sportowego".

[Hoz85]

Ciekawostka:
Moja WPA (Gdańsk) twierdzi, że nie wydają promes...oni wydają zaświedczenia uprawniające do nabycia broni palnej (brak spełnienia definicji "promesy").

Promesa – przyrzeczenie, obietnica dokonania określonej czynności lub spełnienia określonego świadczenia, a także zobowiązanie organu państwowego do wydania decyzji po dopełnieniu przez zainteresowanego odpowiednich formalności. Jest to jednocześnie nazwa dokumentu zawierającego takie przyrzeczenie

Czy nasze zaświadczenia spełniają powyższą definicję?
Ja mam wrażenie, że rzeczywiście nie. Ktoś podejmuje się wpasowania naszego zaświadczenia do definicji promesy dając uzasadnienie swojego toku myślenia?

[KG92RS]

A po co? W tej chwili to zaświadczenie zwyczajowo nazywa się promesą -> pewnie kiedyś, a jakichś zaprzeszłych przepisach była używana ta nazwa i w potocznym języku tak zostało.

[Mumin_]

Ciekawostka:
Moja WPA (Gdańsk) twierdzi, że nie wydają promes...oni wydają zaświedczenia uprawniające do nabycia broni palnej :

A jak zapytasz o wał korbowy, to każdy wie, że chodzi o wał wykorbiony. A jak w sklepie poprosisz o cukier waniliowy, to dostaniesz wanilinowy. A na szampon z jojobą (prawidłowa wymowa "hohoba") ludzie mówią żożoba. Na szampon Pantene ("panten") mówią "pantiin". A na płyn Ace (ejs) mówią "acze"...

I na "zaświadczenie uprawniające..." ludzie mówią "promesa". I też wiadomo, o co chodzi

[tomekwroclawski]

Poczciwe "mohito" przerobione na "modżajto", "mohajto", "mohyto"

[zoom2]

@Mumin,
widzę, że refleks zadziałał, bo z tym Colgate to pojechałeś jak łysy grzywką o parapet
Z jojobą masz oczywiście rację ale tu też warto być ostrożnym, bo Anglosasi mówią "dżodżoba" Francuzi tak bardziej "żożoba" a Niemcy bez żadnej krępacji "jojoba".
W zasadzie tacy angole, szwaby, czy żabojady najczęściej wymawiają to tak jak po swojemu czytają oryginalną transkrypcje. My staramy się być "lepsi". Jeszcze fajniejsi są ruscy, oni zachowują w miarę oryginalną/prawidłową wymowę ale stosują własną transkrypcję i to wiadomo jaką.
Ech żizń jak mawiają starożytni afroamerykanie.

[rokada]

"

Promesa – przyrzeczenie, obietnica dokonania określonej czynności lub spełnienia określonego świadczenia, a także zobowiązanie organu państwowego do wydania decyzji po dopełnieniu przez zainteresowanego odpowiednich formalności. Jest to jednocześnie nazwa dokumentu zawierającego takie przyrzeczenie

Czy nasze zaświadczenia spełniają powyższą definicję?

Spróbuj popatrzeć na to z przymrużeniem oka: zaświadczenie to obietnica WPA, że zostaniesz uznany za legalnego posiadacza broi, ktorą zakupisz na podstawie tego zaświadczenia. Innymi słowy, jest to obietnica dokonania czynności rekjestracji broni.

[kokon900f]

Bo ustawa, w na podstawie kórej masz pozwolenie, już nie obowiązuje. Prawa nabyte - bycie legalnym posiadaczem dwóch sztuk broni - masz nadal. Ale nabycie nowych praw - legalnego posiadania kolejnych sztuk broni - musi odbyć się na podstawie ustawy, które obowiązuje obecnie.

Art. 12 obecnie obowiązującej UoBiA stwierdza, że pozwolenie na broń wydawane jest w drodze decyzji administracyjnej. W konsekwencji do spraw, związanych z pozwoleniami, stosuje się przepisy KPA, w tym art, 155, umożliwiający zmianę decyzji w zakresie liczby egzemplarzy (czyli tzw. roszerzenie). Ale Twoje pozwolenie nie jest wydane jako decyzja administracyjna.

Czy jest w takim razie niebezpieczeństwo, że jak wejdzie nowa ubojka, to też nie będziemy mogli rozszerzać?

[KG92RS]

Czy jest w takim razie niebezpieczeństwo, że jak wejdzie nowa ubojka, to też nie będziemy mogli rozszerzać?

Oczywiście.

[rokada]

Czy jest w takim razie niebezpieczeństwo, że jak wejdzie nowa ubojka, to też nie będziemy mogli rozszerzać?

Tak, jest takie niebezpieczeństwo.

Jeśli pozwolenie przestanie być decyzją administracyjną, to o rozszerzaniu w trybie art 155 KPA można oczywiście zapomnieć.
Jeśli pozwolenie pozostanie decyzją administracyjną, to być może będzie można, ale będzie trzeba spełniać wymagania nowej ustawy (a nie wiadomo, jakie to będą wymagania).

[Smerf]

Bardziej techniczne pytanie, w podaniu o promesę wzór Łódzkiego WPA na końcu jest taki dopisek: promesy otrzymałem podpis.
I tu moje pytanie, czy promesy wysyłają poczta? i czy wysyłając poczta owe podanie należy in blanko składać owy podpis?, by otrzymać zwrotnie promesy?, czy olać ten fragment i go zwyczajnie wywalić?

[KG92RS]

i czy wysyłając poczta owe podanie należy in blanko składać owy podpis?, by otrzymać zwrotnie promesy?

NIE. Nie zamieszczaj tego w swoim piśmie.
W przypadku wysłania promes pocztą, poświadczeniem ich odebrania jest dla WPA pocztowe poświadczenie dostarczenia przesyłki.

[Spitfire24]

Bardziej techniczne pytanie, w podaniu o promesę wzór Łódzkiego WPA na końcu jest taki dopisek: promesy otrzymałem podpis.
I tu moje pytanie, czy promesy wysyłają poczta? i czy wysyłając poczta owe podanie należy in blanko składać owy podpis?, by otrzymać zwrotnie promesy?, czy olać ten fragment i go zwyczajnie wywalić?

Pomyśl czy powinieneś podpisać odbiór dość ważnego dokument/ów nie otrzymując go/ich?

[Smerf]

Dzięki tak myślałem. Ale wolałem się dopytać, jakbym dopytał się wcześniej o zasady WPA Łódź to bym wcześniej dostał pozwolenie a tak wydłużyłem sobie okres o prawie miesiąc bo zachciało mi się 8 sztuk sportowej, nie doczytałem ze jest zasada w Łodzi 6 na 10.