Patent strzelecki

Moderator: Moderatorzy WBP

s1k0r3k
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 09:40
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: s1k0r3k »

merkant 1) A czy badania zapobiegły popełnianiu przestępstw przez posiadaczy broni? NIE - bo uczciwi ludzie z reguły nie popełniają przestępstw. 2) A czy badania psychologiczne zapobiegły otrzymaniu pozwolenia przez przestępcę? NIE - bo przestępcy nie idą do lekarza i nie wyrabiają pozwoleń, chyba że dochodzi do korupcji, więc i tak decyzja jest pozytywna na starcie. Wg mnie jeżeli chcesz wysyłać na badania tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie niż Ty (i z reguły statystyki pokazują, że Ci "inni" mają rację), to może pora zbadać się dokładnie samemu.
Chciałbym tylko dodać, że dzisiejsze dręczenie ludzi za pomocą badań psychologicznych miało swój początek w KOMUNISTYCZNYM ZSRR, gdzie każdy myślący "inaczej" lądował w odpowiednim szpitalu.

Raffael pisze:Tak, takie wpisy często posuwaja się daleko, badaja nieznany, utracony grunt. Powinienes byc z nich zadowolony. Skoro nosząc broń demonstrują (przede wszystkim przed sobą) odzyskaną w pewnym zakresie wolność, to chcą znać ograniczenia jakie to na nich nanosi. Uważasz, ze to chore? Ja uważam, że chore jest robienie cnoty z nakładania ograniczeń na wolność człowieka, jego prawa do życia, mienia i ochrony tych dóbr.
Jednym zdaniem: odsyłasz do psychiatryka ludzi, którzy są/chca być wolni.
Popieram w całości. Jesteśmy normalnymi, zdrowymi psychicznie, praworządnymi Polakami, a jeżeli zamarzy nam się broń, to starają się zrobić z nas wariatów, którzy mają udowodnić, że jest inaczej. Wystarczy zauważyć, że WPA często traktują badania jako pretekst do łamania prawa. Naprawdę trudno mi zrozumieć, jak takie traktowanie niektórzy mogą uważać za normalne i jeszcze zmuszać do tej tezy innych. "A jak się ktoś nie zgadza, to musi przejść badania". Ale może tak musi być z osobami urodzonymi w 1961.
Awatar użytkownika
merkant
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 85
Rejestracja: 27 marca 2017, 22:49
Tematy: 0
Lokalizacja: lubelskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: merkant »

s1k0r3k pisze:1) A czy badania zapobiegły popełnianiu przestępstw przez posiadaczy broni? 2) A czy badania psychologiczne zapobiegły otrzymaniu pozwolenia przez przestępcę?
A skąd znasz odpowiedzi na te pytania? Bo masz takie przeświadczenie? A może masz dostęp do jakichś statystyk?
I nie wciskaj się tu z ideologiami... Mówiąc klasykiem - jak jesteś zdrowy to przecież nie musisz się obawiać takich badań i mieć coś przeciwko ich przeprowadzeniu :)
Crossman Copperhead, HW40, CZ SP-01 Shadow 9x19, Star FR Sport .22LR
s1k0r3k
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 09:40
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: s1k0r3k »

merkant
Mam. Przestępstwa w Polsce popełniane przez posiadaczy legalnej broni stanowią ilość śladową, dlatego nie prowadzone są nawet statystyki przez policję, DLATEGO ŻE TYCH PRZESTĘPSTW NIE MA. A więc możemy wysnuć 2 wnioski: 1) czy przejdzie badanie czy nie, praworządny Polak nie popełni przestępstwa BO JEST PRAWORZĄDNY 2) skoro dochodzi do przestępstw przez osoby nie posiadające pozwolenia, które olały pozwolenie i badania psychologiczne można wysnuć słuszny wniosek, że psycholog nie zapobiegł żadnemu takiemu przestępstwu. Tak trudno uwierzyć, że praworządny Polak, nieważne ile badań przejdzie i ile pieczątek dostanie, to nie popełni przestępstwa, tylko z powodu posiadania broni, a przestępca "leje" na prawo i badania? Ciężko Wam zrozumieć, że prawo i przepisy są skierowane tylko do uczciwych ludzi, którzy NIE POPEŁNIAJĄ PRZESTĘPSTW. Widziałem kiedyś wywiad z byłym rzecznikiem policji, a nie żadnym niedorzecznikiem Sokołem, czy byłym antyterrorystą łysulskim, który przepracował kilkadziesiąt lat w mundurze, a i teraz na kontakty w policji; powiedział, że nie zna żadnego przypadku użycia broni legalnej do przestępstwa. Być może jest kilka przypadków takiego użycia, ale skoro nie są przeprowadzane statystyki, to znaczy, że ich liczba jest marginalna. Wg Ciebie brak takich danych świadczy prawdopodobnie o ich wielkiej ilości.

W przeciwieństwie do Ciebie uważam, że większość ludzi jest zdrowa i nie musi udowadniać tego, i mieć nic przeciwko ich przeprowadzeniu. W Polsce w teorii jest domniemanie niewinności, ale w praktyce to Ty musisz udowodnić, że nie jesteś wielbłądem. Tak długo ludziom wmawiano, że póki urzędnik nie przystawi pieczątki, to jesteś przestępcą, wariatem, albo za głupi, żeby prowadzić firmę, że niektórzy uwierzyli, że to jest normalne. NIE, nie jest. I bez obrazy, ale jeżeli ktoś taki jak Ty, uważa że patologia jest normalna tylko dlatego, że przez kilkadziesiąt lat powtarzał nam tak okupant, to wg mnie Ty powinieneś przejść dokładne badania. Ale nie przejmuj się: jak jesteś zdrowy to przecież nie musisz się obawiać takich badań i mieć coś przeciwko ich przeprowadzeniu :) .Chciałbym tylko przypomnieć, że nie rozbroili nas Polacy strzelający do sąsiadów bo za głośno grała muzyka w 39, tylko okupanci, a te badania które tak strasznie bronisz to pozostałość po ich polityce dawania broni tylko partyjniakom, gdzie każdy zwykły Polak był za głupi do posiadania broni, a badania były jednym z elementów walki z obywatelem.

Jeżeli przez 30 lat nie popełniłem żadnego przestępstwa, nie leczyłem się psychiatrycznie, nie stosowałem przemocy domowej i nie dręczyłem kotów na osiedlu, to chyba zasłużyłem na zaufanie. Czy nie? Bo wg Ciebie nie. Jeżeli 50latek całe życie był praworządny, to dlaczego uważasz, że był wariatem przez 50 lat tylko udającym normalnego, który tylko czekał, żeby kupić klamkę i strzelać do ludzi? Jeżeli miałby takie ciągoty, to już dawno zrobiłby komuś krzywdę, a broń to nie jest jakieś mityczne zwierze, które powoduje, że mordujemy wszystkich w zasięgu wzroku, tylko dlatego, że ktoś da nam go do ręki.
Awatar użytkownika
merkant
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 85
Rejestracja: 27 marca 2017, 22:49
Tematy: 0
Lokalizacja: lubelskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: merkant »

O kurczę a jak rozbroili ci komuniści Wielka Brytanię :)
A tak w ogóle mieszasz tyle pojęć że ciężko z tym polemizować bez obrażania więc zamilczę. Może tylko skromnie wspomnę po raz kolejny że nie pisałem nic o "wariatach". Ale te nieprawidłowe osobowości....Echhh..... :) :)
Crossman Copperhead, HW40, CZ SP-01 Shadow 9x19, Star FR Sport .22LR
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: Włodek61 »

. "A jak się ktoś nie zgadza, to musi przejść badania". Ale może tak musi być z osobami urodzonymi w 1961.[/quote]

Starałem się do tej pory grzecznie przedstawiać moje zdanie, ale widzę ,że to nie działa to odpowiem po twojemu:
P...........L SIĘ KOEGO ! Naucz się czytać ze zrozumieniem a dopiero wtedy zabieraj głos. Ja piszę o chlebie a ty pitolisz o niebie. Ja o bezpieczeństwie na strzelnicy a ty PZSS, badania i wolność odmieniana przez wszystkie przypadki. Czy sądzisz, że jak będziesz mógł kupić klamkę w każdym sklepie to będziesz zwolniony z bezpiecznego się tą klamką posługiwania ?
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
s1k0r3k
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 09:40
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: s1k0r3k »

A Ty myślisz, że jak musisz opłacać haracz jakiemuś związkowi, to nagle stajesz się bezpieczniejszy dla otoczenia? Jakby nie było sędziów oddelegowanych na zawodach, to być może żadnego nie spotkałbyś przez całe życie. Może sam się "przytul", bo Twoje rozumienie bezpieczeństwa sprowadza się do przechodzenia drogi do pozwolenia przez kilka lat. I dostaniu na końcu pieczątki.
s1k0r3k
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 09:40
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: s1k0r3k »

merkant pisze:O kurczę a jak rozbroili ci komuniści Wielka Brytanię :)
A tak w ogóle mieszasz tyle pojęć że ciężko z tym polemizować bez obrażania więc zamilczę. Może tylko skromnie wspomnę po raz kolejny że nie pisałem nic o "wariatach". Ale te nieprawidłowe osobowości....Echhh..... :) :)
Nie musi ktoś się nazywać komunistą, żeby realizować chore lewicowe poglądy, nie widząc, że efekt jest odwrotny od założonego. Zwłaszcza jeżeli w młodości był w partii komunistycznej, a dzisiaj w zielonej, demokratycznej albo chrześcijańskiej. Przecież nie liczą się czyny, tylko nazwa partii. W końcu widzimy jak w Wielkiej Brytanii przestępczość spada jak zaczarowana.

A jeżeli za dużo tekstu napisałem dla Ciebie, to przeczytaj 2 zdania:
1."Przestępstwa w Polsce popełniane przez posiadaczy legalnej broni stanowią ilość śladową, dlatego nie prowadzone są nawet statystyki przez policję, DLATEGO ŻE TYCH PRZESTĘPSTW NIE MA".
2"Jeżeli przez 30 lat nie popełniłem żadnego przestępstwa, nie leczyłem się psychiatrycznie, nie stosowałem przemocy domowej i nie dręczyłem kotów na osiedlu, to chyba zasłużyłem na zaufanie". Czy wg Ciebie nie?
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2017, 18:20 przez s1k0r3k, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: Włodek61 »

s1k0r3k pisze:A Ty myślisz, że jak musisz opłacać haracz jakiemuś związkowi, to nagle stajesz się bezpieczniejszy dla otoczenia? Jakby nie było sędziów oddelegowanych na zawodach, to być może żadnego nie spotkałbyś przez całe życie. Może sam się "przytul", bo Twoje rozumienie bezpieczeństwa sprowadza się do przechodzenia drogi do pozwolenia przez kilka lat. I dostaniu na końcu pieczątki.
Ech, nic nie zrozumiałeś, chyba szkoda gadać, ale napiszę w tym temacie ostatni raz. Nawet jak broń będzie do kupienia w aptece to każdy odpowiedzialny, powtarzam odpowiedzialny użytkownik powinien nauczyć się jej bezpiecznego użytkowania : nieważne czy przed kupieniem/ uzyskaniem pozwolenia czy po i moim zdaniem tryb nabycia broni nie ma żadnego znaczenia/ oczywiście fajnie by było iść i po prostu kupić/, jeżeli sądzisz, że moja postawa jest powszechna to się mylisz ! Jak dojdzie do sytuacji, że nie będziesz musiał 2-3 razy być na strzelnicy / licencja/ to problem znika, choć dla mnie kupowanie broni do szuflady jest równie egzotyczne ja kolekcja młotków :-D / oczywiście takie kolekcje istnieją :-D / a na strzelnicy powinien być prowadzący i może wywalić Cię na zbity łeb, już nie mówiąc o tym, że możesz zrobić krzywdę sobie lub innym. Oczywiście zaraz odezwą się głosy , ze przecież nic się nie dzieje. I tu znowu posłużę się analogią samochodową: jak w Polsce było 10 samochodów - nic się nie działo , jak jest ich 17 milionów ludzie zabijają się na potęgę. I daj Boże żebym się mylił!
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: kuras999 »

Najzabawniejsze jest to że dzisiaj idąc żmudną droga sportową, robiąc papiery nawet przez rok nie musimy tak naprawdę znać obsługi broni centralnego zapłonu. Można strzelać cały czas z jakiegoś jednostrzalowego kbksu a później kupić kałacha nie mając nawet podobnej broni w rękach nigdy. Jak to się do ma obowiązkowych szkoleń?
s1k0r3k
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 09:40
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: s1k0r3k »

Włodek61
Masz rację, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Przecież sam pisałem o bezpieczeństwie. Natomiast nie uważam, że kilka lat przechodzenia drogi do uzyskania pozwolenia i zakupu broni jest niezbędne do jego zachowania. Czy byłbym zapisany 3 dni do klubu czy 3 lata, jest bez różnicy, bo najważniejszy jest trening. Więc jaki problem, jeżeli od początku drogi możemy trenować z własną bronią? Moje bezpieczne albo niebezpieczne zachowanie zależy od mojego przyswajania wiedzy i dobrego nauczyciela. Są osoby które po pierwszej wizycie mają bezpieczne nawyki, a są starzy strzelcy koło których strach stanąć na strzelnicy.
Wg mnie ludzie nie są bezrozumnymi zwierzętami nie rozumiejącymi, że broń to niebezpieczne urządzenie. Ja zaczynałem zabawę z wiatrówką jako mały brzdąc i nie postrzeliłem ani siebie ani kogoś. Jeżeli jako dziecko wiedziałem, że do ludzi się nie strzela, to osoba dorosła i uczciwa na pewno to zrozumie. A reszta to trening.
Dlatego też uważam, że wszelkie badania, wydłużanie terminów do maksimum, sztuczne kolejki do egzaminu, staże, opłaty za przedłużanie licencji które jeszcze niedawno nie istniały, stale rosnące opłaty - bo przecież strzelectwo nie może być tanie - ma na celu tylko utrudnianie dostępu do strzelectwa osobom chętnym, dlatego nie powinniśmy bronić patologii.
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: Włodek61 »

kuras999 pisze:Najzabawniejsze jest to że dzisiaj idąc żmudną droga sportową, robiąc papiery nawet przez rok nie musimy tak naprawdę znać obsługi broni centralnego zapłonu. Można strzelać cały czas z jakiegoś jednostrzalowego kbksu a później kupić kałacha nie mając nawet podobnej broni w rękach nigdy. Jak to się do ma obowiązkowych szkoleń?
A gdzie ja napisałem o obowiązkowych szkolenia ? Chodzi mi o to by wytworzyć pewną kulturę, że przed albo po nabyciu klamki uczyć się z niej bezpiecznie strzelać a nie odkładać do szuflady i wyjmować dwa razy do roku. Jeszcze raz napiszę: jak nie będzie obowiązku wizyt na strzelnicy to kup sobie nawet i 100 pistoletów i na dodatek 100 rewolwerów :-D , ale puki musisz trafić na strzelnice to ucz się bezpiecznie strzelać. Dla jednego faktycznie wystarczą 3 miesiące w klubie a dla większości nie, bo pojawiają się w klubie jak się zapisują i jak jest szkolenie do patentu :-D
A co do broni: nie przesadzaj, każdy szanujący się klub ma co najmniej kilkanaście sztuk broni centralnego zapłonu . Do wyboru i koloru :-D a jak w Twoim przypadku tak nie było- zmień klub.
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
s1k0r3k
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 09:40
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: s1k0r3k »

Najprostszym sposobem odbudowy kultury używania i posiadania broni, to ułatwianie jej posiadania. A bezpieczeństwa może ojciec nauczyć syna strzelając wiatrówką za stodołą, jak mnie gdy miałem 10 lat. Nie mówię, że robię wszystko idealnie, ale przynajmniej na pierwszym strzelaniu wiedziałem, gdzie jest lufa. Nie trzeba do tego super trenera. Gdy prawie nie ma w Polsce broni, nie ma dostępu do strzelnic, kluby są (raczej) w większych miastach, a broń w Polsce ma zaklęty mistycyzm, jako coś, co samo zabija, to nie ma szans żeby ludzie się jej przestali bać.
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: Włodek61 »

s1k0r3k pisze:Najprostszym sposobem odbudowy kultury używania i posiadania broni, to ułatwianie jej posiadania. A bezpieczeństwa może ojciec nauczyć syna strzelając wiatrówką za stodołą, jak mnie gdy miałem 10 lat. Nie mówię, że robię wszystko idealnie, ale przynajmniej na pierwszym strzelaniu wiedziałem, gdzie jest lufa. Nie trzeba do tego super trenera. Gdy prawie nie ma w Polsce broni, nie ma dostępu do strzelnic, kluby są (raczej) w większych miastach, a broń w Polsce ma zaklęty mistycyzm, jako coś, co samo zabija, to nie ma szans żeby ludzie się jej przestali bać.
No niestety muszę Ci przyznać rację :-D Ale na razie jest jak jest, też uważam, że powinno być inaczej !

A swoją drogą zobaczcie jak się na forum zrobiło fajnie: zaczęliśmy wymieniać się poglądami a nie terminami :) może urodzi się z tego coś dobrego!
Pozdrawiam wszystkich strzelających i tych " mniemających" też :-D
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
s1k0r3k
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 09:40
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: s1k0r3k »

Magia Mikołaja.
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Patent strzelecki

Post autor: Włodek61 »

Tiaaa i królika Wielkonocnego też :)
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo i broń - WBP”