IPSC - klasy a stan gotowości broni
Moderator: Moderatorzy WBP
- xxxam
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1752
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, 09:11
- Tematy: 28
- Lokalizacja: Lublin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Z tymi nieogarniętymi miałem na myśli sytuację L1 jaką opisał deFresz.
Zawsze też pozostaje wyjście C - Ja za pierwszym razem wylądowałem w Open a tam w ogóle nie ma konkurencji :-)
Pete, jeżeli bardzo chcesz uzasadnienia to może wytłumacz sobie tak : stan "decocked" jest dużo bezpieczniejszy w kaburze i dobyciu niż "cocked & locked"
Zawsze też pozostaje wyjście C - Ja za pierwszym razem wylądowałem w Open a tam w ogóle nie ma konkurencji :-)
Pete, jeżeli bardzo chcesz uzasadnienia to może wytłumacz sobie tak : stan "decocked" jest dużo bezpieczniejszy w kaburze i dobyciu niż "cocked & locked"
- Spitfire24
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2550
- Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
- Tematy: 26
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Pamiętam, nawet wygrał tą klasę Open ... bo był jedyny
Stado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 174
- Rejestracja: 17 września 2015, 17:17
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Ale wg podręcznika IPSC to jeśli nie ma X osób to nie ma dyplomu
Strzelecki Klub Sportowy "Ardea"
Stowarzyszenie "Braterstwo"
Stowarzyszenie "Braterstwo"
- Spitfire24
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2550
- Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
- Tematy: 26
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Z tego co pamiętam dyplomu nie dostał.
Stado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1276
- Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:28
- Tematy: 6
- Lokalizacja: Wawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Normalnie potrzeba kilku osóba (bodaj z 5) do otwarcia danej klasy, ale AFAIR to kolega w Open wylądował karnie, więc w takim przypadku, specjalnie dla niego, klasa musiała być utworzona
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 490
- Rejestracja: 21 marca 2015, 06:59
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 34
- Rejestracja: 16 maja 2013, 10:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
@ Mr. Pete
w załączniku D4 p.14 Tylko pistolety umieszczone w wykazie na stronach IPSC mogą być użyte w klasie production. Uwaga, używanie
pistoletów uznanych przez IPSC za typu single-action-only jest wyraźnie zabronione. Oficjalna metoda pomiaru
długości lufy jest przedstawiona w załączniku E4b.
Wszystkie pistolety SA lądują w Standardzie/Clasicu/Openie/ - Różnica w sposobie startu z pistoletem ze spustem SA z kondycją broni załadowanej powoduje konieczność startu z napiętym i zabezpieczonym kurkiem - stąd również brak konieczności spuszczania kurka w pistoletach w SA/DA w standardzie.
Jak już koledzy pisali wcześniej wymóg oporu spustu przy pierwszym strzale - 5 funtów (2,27 kg), w SA DA tylko przy pierwszym z samonapinania, potem może być na piard muchy, weź pod uwagę ze pistolety bijnikowe mają to minimum 2,27 przy każdym strzale
w załączniku D4 p.14 Tylko pistolety umieszczone w wykazie na stronach IPSC mogą być użyte w klasie production. Uwaga, używanie
pistoletów uznanych przez IPSC za typu single-action-only jest wyraźnie zabronione. Oficjalna metoda pomiaru
długości lufy jest przedstawiona w załączniku E4b.
Wszystkie pistolety SA lądują w Standardzie/Clasicu/Openie/ - Różnica w sposobie startu z pistoletem ze spustem SA z kondycją broni załadowanej powoduje konieczność startu z napiętym i zabezpieczonym kurkiem - stąd również brak konieczności spuszczania kurka w pistoletach w SA/DA w standardzie.
Jak już koledzy pisali wcześniej wymóg oporu spustu przy pierwszym strzale - 5 funtów (2,27 kg), w SA DA tylko przy pierwszym z samonapinania, potem może być na piard muchy, weź pod uwagę ze pistolety bijnikowe mają to minimum 2,27 przy każdym strzale
- xxxam
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1752
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, 09:11
- Tematy: 28
- Lokalizacja: Lublin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Tak w Open wylądowałem za karę (dokładnie za 16 szt w magazynku i rezultacie brak zmiany na pierwszym torze). Tylko dzięki mnie 4 strony więcej w komunikacie :-)
- Mr.Pete
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 127
- Rejestracja: 19 grudnia 2014, 11:23
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2
- Rejestracja: 14 czerwca 2017, 22:48
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
A czy ktoś może opisać czym wszystkie klasy się od siebie różnią? Co można zmodyfikować w broni w danej klasie?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 47
- Rejestracja: 17 listopada 2017, 21:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Piaseczno
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Tu masz opisane klasy sprzętowe na oficjalnej stronie IPSC (zakładając że chodzi Ci o pistolet, analogiczne opisy istnieją dla karabinu i strzelby):
http://www.ipsc.org/rules/divlistP.php
Przepisy są jawne i dostępne tu:
http://www.ipsc.org/pdf/RulesHandgun.pdf
To jest trochę czytania, ale trzeba przez to przebrnąć jeśli chce się w tej dyscyplinie startować. Jeśli chcesz w w wielkim skrócie to klasy są:
Production - broń fabryczna (tylko modele z listy na stronie IPSC: http://www.ipsc.org/rules/proddiv.php). Nie wolno nic modyfikować poza: modyfikacją/wymianą przyrządów celowniczych (muszą pasować bez ingerencji w broń) i ograniczonym oklejeniem rękojeści. Wszystkie części zamienne muszą być oryginalnego producenta, mogą być od innego modelu jeśli pasują (modyfikacje części też są niedozwolone). Dozwolone są nieoryginalne/modyfikowane magazynki o ile nie różnią się znacząco masą od oryginałów.
Standard - dozwolone dość swobodne modyfikacje, ale: pistolet musi mieścić się w pudełku, przyrządy celownicze tylko otwarte (muszka-szczerbina), żadnej optyki/elektroniki, żadnych kompensatorów.
Classic - pistolety oparte konstrukcyjnie o 1911, pewne modyfikacje są dozwolone, pistolet musi mieścić się w pudełku.
Revolver - rewolwer.
Open - (prawie) "wszystkie chwyty dozwolone", magazynki nie mogą być dłuższe niż 170 mm (sposób pomiaru masz w drugim linku powyżej).
Resztę musisz sam doczytać (wszystko znajdziesz w pow. linkach), albo zadać bardziej konkretne pytanie.
http://www.ipsc.org/rules/divlistP.php
Przepisy są jawne i dostępne tu:
http://www.ipsc.org/pdf/RulesHandgun.pdf
To jest trochę czytania, ale trzeba przez to przebrnąć jeśli chce się w tej dyscyplinie startować. Jeśli chcesz w w wielkim skrócie to klasy są:
Production - broń fabryczna (tylko modele z listy na stronie IPSC: http://www.ipsc.org/rules/proddiv.php). Nie wolno nic modyfikować poza: modyfikacją/wymianą przyrządów celowniczych (muszą pasować bez ingerencji w broń) i ograniczonym oklejeniem rękojeści. Wszystkie części zamienne muszą być oryginalnego producenta, mogą być od innego modelu jeśli pasują (modyfikacje części też są niedozwolone). Dozwolone są nieoryginalne/modyfikowane magazynki o ile nie różnią się znacząco masą od oryginałów.
Standard - dozwolone dość swobodne modyfikacje, ale: pistolet musi mieścić się w pudełku, przyrządy celownicze tylko otwarte (muszka-szczerbina), żadnej optyki/elektroniki, żadnych kompensatorów.
Classic - pistolety oparte konstrukcyjnie o 1911, pewne modyfikacje są dozwolone, pistolet musi mieścić się w pudełku.
Revolver - rewolwer.
Open - (prawie) "wszystkie chwyty dozwolone", magazynki nie mogą być dłuższe niż 170 mm (sposób pomiaru masz w drugim linku powyżej).
Resztę musisz sam doczytać (wszystko znajdziesz w pow. linkach), albo zadać bardziej konkretne pytanie.
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2018, 13:53 przez lenon, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2
- Rejestracja: 14 czerwca 2017, 22:48
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Czyli jak mam pistolet z magwellem i zmieniony spust na lżejszy to ląduję w klasie standard?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 878
- Rejestracja: 02 czerwca 2015, 09:42
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 226
- Rejestracja: 24 listopada 2017, 15:53
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Magwell i/lub modyfikacja spustu(bądź czegokolwiek, poza tym co dozwolone w regułach) i lądujesz w Standard (jak zgłosisz i mieścisz się w tej klasie) lub w Open.
Polecam lekturę przepisów z załącznikami. Są na stronie regionu w wersji przetłumaczonej na polski.
HTH
Polecam lekturę przepisów z załącznikami. Są na stronie regionu w wersji przetłumaczonej na polski.
HTH
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 47
- Rejestracja: 17 listopada 2017, 21:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Piaseczno
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: IPSC - klasy a stan gotowości broni
Każda z tych modyfikacji eliminuje możliwość startu w Production. O ile pistolet zmieści się w pudełku, możesz startować w Standard.
Jeśli zadeklarujesz klasę Production - za sam magwell (który przecież widać gołym okiem, bez konieczności mierzenia czegokolwiek) zostaniesz wyrzucony do Open.
Nie brakuje też "zawodników", którzy przerabiają mechanizmy spustowe (ale tak żeby trzymały "wagę" pierwszego strzału) zakładając że sędziowie i tak tego nie sprawdzą. Gdy tak oszukuje zawodowy sportowiec, to jakoś to rozumiem (choć potępiam) - robi to dla kasy. Dla niego lepsze wyniki = większe dochody. Nie potrafię natomiast pojąć, jak ktoś może czerpać satysfakcję z lepszego wyniku uzyskanego oszustwem w sporcie amatorskim - gdzie startuje się w zawodach dla przyjemności, nie mając z tego żadnych korzyści materialnych, a jeszcze dopłacając do interesu.
Jeśli zadeklarujesz klasę Production - za sam magwell (który przecież widać gołym okiem, bez konieczności mierzenia czegokolwiek) zostaniesz wyrzucony do Open.
Nie brakuje też "zawodników", którzy przerabiają mechanizmy spustowe (ale tak żeby trzymały "wagę" pierwszego strzału) zakładając że sędziowie i tak tego nie sprawdzą. Gdy tak oszukuje zawodowy sportowiec, to jakoś to rozumiem (choć potępiam) - robi to dla kasy. Dla niego lepsze wyniki = większe dochody. Nie potrafię natomiast pojąć, jak ktoś może czerpać satysfakcję z lepszego wyniku uzyskanego oszustwem w sporcie amatorskim - gdzie startuje się w zawodach dla przyjemności, nie mając z tego żadnych korzyści materialnych, a jeszcze dopłacając do interesu.