Pozwolenie kolekcjonerskie vs sportowe

[9mm]

Był o tym wątek już tutaj cały. Prawnie (jeszcze) można, tylko trzeba sobie przygotować odpowiednio mądrą odpowiedź w razie np. kontroli przez służby. A o wyznaniach (jeden wierzy że wypada, inny że nie wypada) się nie dyskutuje...

Odnośnie obrony, to polskie prawo obrony własnej leży kwiczy i nic nie wskazuje, żeby ktokolwiek z obecnych posłów chciał je poprawić (chętnie milczą w tej sprawie)...

[MarcinD]

Z odpowiedziami to nie trzeba kombinowac specjalnie - ide na strzelnice, wracam ze strzelnicy albo mialem isc na strzelnice ale cos mi wypadlo. A poza tym, skoro prawo pozwala to czemu masz sie tlumaczyc? Mozesz nosci to nosisz. Co do uzycia - coz jak to mowia Amerykanie, lepiej zeby mnie dwunastu sadzilo niz szesciu nioslo... Kazdy sam oceni ryzyko. Moja rada - nos gaz i batona. W 90% przypadkow wystarczy az nadto. A klamka to last resort, jesli wyciagniesz, to lepiej, zeby tamten tez mial klame, noz, niebezpieczne przedmioty i bylo ich kilku, bo jak mowi 9mm - nasze prawo w tym zakresie to parodia.

[blade9999]

Jasna sprawa, pytanie było z czystej ciekawości. Sam jestem zdania, że lepiej dostać po mordzie niż usłyszeć w TVN że uzbrojony napastnik napadł 5 młodych mężczyzn w strojach sportowych. Co do gazu mam to złe doświadczenia w tym temacie, gdyż kiedyś musiałem go użyć i nie dość że nie zadziałał to skończył się przy trzecim delikwencie, a było ich 5.

[MarcinD]

Musisz kupic wiekszy i przede wszystkim lepszy:) Jeszcze nie widzialem takiego, co bylby tak do konca odporny, a widzialem wielu zgazowanych:) No i baton;)

[lotnik]

Mieszkacie w Donbasie ze musicie chodzić a batonem, gazem, bronią itp ?

[Chochla]

Zyjemy w Polsce. Moze to nie Donbas, ale nie oznacza to, ze ulice w kraju sa bezpieczne. Jesli nie bywasz na miescie w godzinach wieczornych mozesz miec wrazenie, ze nic sie nie dzieje. Ale to zludne wrazenie. Ja w Lodzi zostalem napadniety 2 razy w ciagu dosyc krotkiego czasu. Wlasnie przez mlodych mezczyzn "wracajacych z treningu"

[9mm]

A mógłby mi ktoś z powyżej praktykujących powiedzieć, czy ten rzeczony baton jest naprawdę skuteczny i warty posiadania z np. tym gazem?

Chodzi mi o kwestie skuteczności fizycznej oraz braku problemów prawnych. Jest tak, czy jest odwrotnie?

[WRL]

...Moja rada - nos gaz i batona.

Popieram :-)

Ktoś na forum kiedyś się ze mną spierał w tym temacie.

pozdrawiam

[MarcinD]

A mógłby mi ktoś z powyżej praktykujących powiedzieć, czy ten rzeczony baton jest naprawdę skuteczny i warty posiadania z np. tym gazem?

Chodzi mi o kwestie skuteczności fizycznej oraz braku problemów prawnych. Jest tak, czy jest odwrotnie?

Kolego, zasada dzialania powyzszego combo jest bardzo prosta - podchodzi do ciebie pan sportowiec i chce wykonac rozmowe z twojego telefonu, na co ty rzeczonemu sportowcu robisz konkretny psik (uwaga zelowe polecam) a nastepnie delikatnie otwierasz batona i finezyjnie dajesz klapsa. Finezyjnie powiadam, bo mu sie "Kmicic" zrobi an lbie. A najlepiej wal w lape lub udo. Po powyzszym zaleca sie ewakuacje w trybie szybkim, i oczywiscie - niemcy we wsi. To nie ja, nie moja reka, a w ogole to zarobiony jestem. Poniewaz to forum publiczne to oswiadczam, zennigdy w zyciu takiej akcji nie widzialem na oczy, ale mam podejrzenie graniczace z pewnoscia, ze dziala swietnie. Aspekt prawny wyglada tak, ze to ty jestes bandyta, a nie pan sportowiec, stad zalecani niemcy we wsi;)

[9mm]

Dziękuję bardzo za odpowiedź @MarcinD, @WRL i pozdrawiam.
A patologia z polskim prawem do obrony to widzę nieskończona jest...

[luq]

witam,

forum czytam dopiero od miesiąca. proszę o wyrozumiałość.

mam pytanie: czy na zawodach klubowych (pzss) można używyac broni zarejestrowanej jako sportowa do cleów kolekcjonerskich czy wyłącznie tej do celów sportowych"?

[sql]

Witam, dowolnej.

[9x19]

Na zawodach, nawet PZSS, nikt nie sprawdza pozwoleń na broń, tylko licencje zawodnicze.

[janusz35]

Nikt nie sprawdza przeznaczenia broni ale za to jest kontrola zgodnosci z przepisami ( zwlaszcza opór jezyka spustowego, test pudełka czyli wymiary).

[de Fresz]

Na zawodach, nawet PZSS, nikt nie sprawdza pozwoleń na broń, tylko licencje zawodnicze.

Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek w życiu musiał pokazać licencję na zawodach, za to za każdym razem przy przyjściu ze swoją bronią jest obowiązek wpisania w książkę nr-u legitymacji (i tylko tyle).