Nie działają, bo jakby działały to nie było by tylu postów w tym temacie.
Piotr_JG pisze:A rady w stylu wyjazdu na zawody bez broni po DQ albo zero punktów bo WPA...Bareja by się ucieszył
Tak to niestety wygląda.
Urzędnik chce mieć starty z zawodów, a Ty nie mając broni do nich idziesz i startujesz po czym dostajesz pozwolenie na broń lub tekst typu nie dostaniesz bo przecież wystartowałeś więc się da z tym co już masz.
Kolega pisał o rewolwer (decyzja jeszcze z podziałem) w uzasadnieniu to mu kazali przynieść start z zawodów.
Pożyczył od ojca rewolwer, gdzie obaj w tych zawodach wystartowali, od kierownika klubu/zawodów wzięli zaświadczenie, że startowali w zawodach, a do tego jeszcze dorzucił oświadczenie ojca, że użyczył mu do konkurencji rewolweru w czasie zawodów.
Taka paranoja.
Więc jak ktoś przy rozszerzeniu sportowego pozwolenia mówi o logicznych argumentach to niestety chyba nie wie o czym mówi. No może jak ktoś miał pozwolenie na 3 sztuki i chce dostać jedną więcej to zwykłe uzasadnienie wystarczy, ale później robią się schody.
Z moich doświadczeń, to trzeba rozmawiać stanowczo. Sensowne argumenty działają, ale w praktyce pierwsza odpowiedź jest zbywająca. Trzeba kontrargumentować i wytykać bezsens. W taki sposób udało mi się znieść podział w swoim pozwoleniu i rozszerzyć liczbę.
Podstawowy argument to start w jakiejkolwiek konkurencji, której jeszcze się nie przedstawiało w WPA. Polecam też pisać o chęci samorozwoju i poszukiwania innych konkurencji do realizacji się sportowo. Powinno pomóc, szczególnie jeśli już mamy zarejestrowany komplet broni w obecnym pozwoleniu.
I jeszcze raz, nie dać się zbyć i i dyskutować. Przypominam, że to WPA jest dla nas, a nie dla WPA. I nie ma tu znaczenia to, że ktoś może myśleć inaczej.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec Braterstwo, WKS Śląsk
Ja nie miałem żadnych problemów (wniosek->decyzja, bez kroków pośrednich)z rozszerzeniem sportu z 8 do 13 po wcześniejszym (12.2107) zniesieniu podziału.
Strzeliłem LR, Mini Rifla, coś z optyką na 100m, bez optyki na 300m i tyle.
Oczywiście plus to co miałem, ale od lutego do czerwca zrobiłem ponad z 35 osobostartów, można? Więc nie mazać się.
Na sześć znanych mi przypadków sześć było na wniosku z promesami. Poszły bez problemu (promesy przyszły razem z decyzją). Nie znam procedury/terminów zwrotów gotówki za promesy w przypadku decyzji negatywnej.
Składałem zawsze 2 razy, bez problemu, pamiętaj żeby też od razu wnieść opłatę za promesy. Kasa jest najważniejsza.
Jeśli nawet dostaniesz w pozwoleniu mniej sztuk niż zapłacisz z góry za promesy to nie problem, kasa sobie czeka i skorzystasz kiedyś na wydanie promesy po sprzedaży
No to składam z promesami Ufff już ostatni etap oczekiwania. Strasznie długo to trwało. W kwietniu zdałem egzamin na patent. Mam nadzieję, że na urodziny w listopadzie będę mógł już sobie postrzelać z własnej broni
Nie wiem jak składasz, ale jeszcze trzy tygodnie temu (bez startów) przechodziło 5 sport, 10 kolekcjonerka z wykorzystaniem wzoru braterstwa.eu. (Pamiętaj o dopuszczeniu)
Jak wygląda sprawa z promesą po sprzedaży broni? Np. mam 3 promesy, kupiłem trzy pistolety a potem jeden z nich sprzedałem koledze i chcę kupić karabin. Skąd biorę nową promesę? Występuję o nią do KWP?
Najłatwiej to osobiście, aby poprawili lub wymienili na nowe.
Ewentualnie odeślij z pismem przewodnim, że mają poprawić błędnie wpisany numer dowodu osobistego - sprawdź pozostałe dane, tylko tutaj będziesz czekał dłużej.