WPA Gorzów Wlkp

[Flobert]

Przypuśćmy że ktoś sobie wyrobi promesę zgodną z takim pozwoleniem sportowym i sobie na nią kupi broń palną kalibru .50 albo .60 a urzędnicy wykażą się niechlujstwem po raz trzeci i mu ją zarejestrują... .

[gatling]

No i jest 12.11 wyslane i dzisiaj odebrane. "egzemplarze broni centralnego zaplonu z lufa gwintowana" bez kalibrow i podzialu na dlugosc. .

Bocznego zapłonu na takie promesy raczej nie kupisz.

[9x19]

Przypuśćmy że ktoś sobie wyrobi promesę zgodną z takim pozwoleniem sportowym i sobie na nią kupi broń palną kalibru .50 albo .60 a urzędnicy wykażą się niechlujstwem po raz trzeci i mu ją zarejestrują... .

To winien będzie nabywca broni, który przecież zna przepisy, sprzedawca, który zna przepisy i wie co może sprzedać oraz na jakie pozwolenie, urzędnik, który broń rejestruje. No i będą problemy.

[9mm]

Przypuśćmy że ktoś sobie wyrobi promesę zgodną z takim pozwoleniem sportowym i sobie na nią kupi broń palną kalibru .50 albo .60 a urzędnicy wykażą się niechlujstwem po raz trzeci i mu ją zarejestrują... .

To winien będzie nabywca broni, który przecież zna przepisy, sprzedawca, który zna przepisy i wie co może sprzedać oraz na jakie pozwolenie, urzędnik, który broń rejestruje. No i będą problemy.

A na kogo te problemy spadną chyba jest jasne...

[AWR_Ronin]

Dziś dzwoniłem do Gorzowa by dowiedzieć się coś na temat ich polityki odnośnie liczby egzemplarzy broni w kat. kolekcjonerskiej (na dniach składam wniosek). Podano mi, że:

- w przypadku pierwszej decyzji do 5 egz. wydają bez problemu;
- pow. 5 egz. zaczynają "dopytywać" o różne okoliczności;
- kolekcjonerskie zawsze wydają bez podziału;
- nie "dopytują" o nic dodatkowego w przypadku wystąpienia o rozszerzenie, gdy liczba wnioskowanych - dodatkowych egz. nie przekracza 20 szt.

Generalnie sugerowano mi, by wystąpić o pięć, bo późniejsze rozszerzenia i tak idą z górki...

To samo sugerował mi kolega, który wystąpił pierwotnie o 5 szt., dostał decyzję po 13 dniach (zwolnienie z egzaminu z uwagi na licencję), kupił te 5 szt. i (jakieś pół roku po pierwszej decyzji) wystąpił o rozszerzenie o dodatkowe 8 szt. - decyzję dostał po 7 dniach.

Ronin

[franek]

Dziś dzwoniłem do Gorzowa by dowiedzieć się coś na temat ich polityki odnośnie liczby egzemplarzy broni w kat. kolekcjonerskiej (na dniach składam wniosek). Podano mi, że:
- nie "dopytują" o nic dodatkowego w przypadku wystąpienia o rozszerzenie, gdy liczba wnioskowanych - dodatkowych egz. nie przekracza 20 szt.

O!. To trzeba mi było pisać o 20. Przygotuj się na wołanie o 242 przy rozszerzeniu. Wiem, to "depozyt" do czasu pisma o zwrot ale zawsze.

[solid_snake_]

na dniach składam wniosek

Ronin

Widzę Ronin ze ciebie tez dopadło

WPA przy ostatnich naszych kontaktach z nimi okazała sie bardzo pomocna. Sprawa za sprawa załatwiana szybko i bez problemów. Aż jesteśmy w szoku po tym co sie o rożnych WPA mozna tu naczytac. Myśle ze inni mogą nam pozazdrościć.

[AWR_Ronin]

Straciłem wiarę w ludzi z Gorzowa:

- 23 lutego WPA miało już wszystkie dowody poza dokumentacją z egzaminu. Mogli przed końcem lutego przeprowadzić egzamin, ale zamiast tego...

- 2 marca otrzymałem pismo z wyznaczonym termin zakończenia postępowania - 30 marca 2015 r.

Uznałem, że wyznaczą mi egzamin przed tą datą.

- 26 marca - ze względu na to, że nie otrzymałem wezwania na egzamin - dzwonię do nich z pytaniem czemu nie ma jeszcze terminu. Pan w WPA odpowiedział, że:

"Dla nas egzamin to duże przedsięwzięcie logistyczne, tu liczy się ekonomia, dla jednej osoby nie opłaca nam się organizować, wyznaczymy egzamin dopiero gdy zbierze się odpowiednio duża grupa ludzi."

Powiedziałem, że tak być nie może, ale Pan kilkakrotnie powtórzył "proszę cierpliwie czekać na pismo".

Dziś otrzymałem pismo z nowym terminem zakończenia postępowania - 30 kwietnia...

Oba postanowienia uzasadnione są tym, że wyznaczenie nowego terminu jest spowodowane koniecznością przeprowadzenia egzaminu.

Jest to oczywiście niezgodne z przepisami - egzamin to standardowy element postępowania, a konieczność jego przeprowadzenia nie świadczy o "szczególnym skomplikowaniu sprawy".

Chyb znaleźli sobie nowy sposób na utrudnianie - tak to można w nieskończoność przedłużać.

Zastanawiam się czy podjąć jakieś bardziej radykalne kroki.

Ronin

[9x19]

Jakie poważne przedsięwzięcie logistyczne kiedy nie jedzie się na część praktyczną na strzelnicę? Można napisać zażalenie do KGP w oparciu o art. 37 kpa na niezałatwienie sprawy w terminie ustawowym. Ale ten egzamin ....

[skuterowy23]

Pewnie dlatego, że nasza policja w Gorzowie nie ma własnej strzelnicy

[franek]

to jest egzamin dl kolekcjonera, bez strzelnicy. Trzeba zrobić łapankę do komisji, zebrać ich w jednym czasie i miejscu znanym na 2 tygodnie do przodu, a tu święta, przemarsze obcych wojsk, erupcje na Słońcu i osłabienie wiosenne ... i jeszcze wymyślić pytania.
Mnóstwo pracy, kruca bomba ...
Autor powinien zanosić modły, aby się inni kolekcjonerzy zmobilizowali. Bo jak nie to i ze 3 lata będzie czekał ...

[AWR_Ronin]

Otrzymałem kolejne pismo w sprawie wyznaczenia kolejnego terminu zakończenia postępowania, więc zadzwoniłem do WPA. "Nieoficjalnie" dowiedziałem się, że na tym etapie nie opłaca mi się składać zażalenia na przewlekłość ponieważ "dostatecznie duża grupa osób do przeprowadzenia egzaminu" zbierze się w czerwcu.

Ronin

[9x19]

Do czerwca daleko, a KGP może wyznaczyć krótszy termin.

[AWR_Ronin]

Tak, tylko że przesłanie akt do Warszawy, rozpoznanie sprawy i odesłanie też trwa - w najlepszym przypadku zyskam kilka, może kilkanaście dni (egzamin ma być wyznaczony na początek czerwca, więc za około półtora miesiąca).

Ronin

[franek]

Na podstawie statystyki wydanych pozwoleń poniżej odkryłem, że należę do klubu bardziej elitarnego niż Mensa - jeden z 21 wydanych pozwoleń na broń (sportową) do celów kolekcjonerskich. I do tego jeden z 25 do celów sportowych.
http://trybun.org.pl/wp-content/uploads/2015/04/Rp-Ip-707_15-pozwolenia-3.pdf
Jak że zarejestrowałem w ubiegłym roku ciut więcej niż 3% "jednostek" zarejestrowanych w województwie to już kwalifikuję się jako Minuteman? czy jeszcze trzeba się obszyć w jakiś mundurek? Pewnie pruski albo starszy bo inne podpadają pod "bezprawne używanie symboli" albo "propagowanie *izmu"