WPA Łódź

[liandri]

Oto historia mojego pozwolenia na broń sportową:

11 lutego - zaniosłem dokumenty. Na miejscu Pan przeczytał podanie, sprawdził czy niczego nie brakuje, wyjaśnił wszystko. Bardzo miło i sympatycznie.
22 lutego - rozmowa z dzielnicowym. Standardowy zestaw pytań: praca w jakiej firmie, na jakim stanowisku, zarobki brutto, rodzina (żona, dzieci), alkoholizm, przemoc w rodzinie, niebieska karta (cokolwiek to jest), czy były interwencje Policji, itd...
15 marca - dostałem pismo o zgromadzeniu wszystkich materiałów i możliwości zapoznaniu się z aktami.
19 marca - pojechałem do WPA, zapoznałem się z aktami i napisałem oświadczenie, że nie wnoszę do nich żadnych uwag.
22 marca - odebrałem decyzję i od razu wypisałem wniosek na promesę
27 marca - odebrałem promesę. Mogę iść na zakupy ))

Miło, uprzejmie, szybko i sprawnie. Żadnych dziwnych pytań, żadnych dziwnych żądań (np. dostarczenia dodatkowych dokumentów). Postępowanie zajęło w sumie 37 dni (do dnia wydania decyzji).

Pozdrawiam ekipę "swojego" WPA!

[sebsaa]

Gratulacje!

Jeżeli to nie tajemnica - na ile szt. dostałeś?

[liandri]

Na 9:

- 2 pistolety c. zapł.
- 2 strzelby gładkolufowe
- 3 karabiny c. zapł.
- pistolet i karabin bocznego zapł.

[Filozof]

22 lutego - rozmowa z dzielnicowym. Standardowy zestaw pytań: praca w jakiej firmie, na jakim stanowisku, zarobki brutto, rodzina (żona, dzieci), alkoholizm, przemoc w rodzinie, niebieska karta (cokolwiek to jest), czy były interwencje Policji, itd...

A o stan kont depozytowych i kredytów się nie pytał ? Jeszcze biżuteria zostaje, akcje, obligacje.

[liandri]

Nie pytał
Ale gdzieś na tym Forum czytałem, że dzielnicowy gdy robi wywiad to zadaje takie pytanie (o dochody oczywiście, nie o konta i inne precjoza). Nie wiem po co - może gdybym nie miał dochodów to w odruchu desperacji mógłbym zacząć stanowić "zagrożenie dla porządku publicznego".
Odpowiedzi udzieliłem, w sumie co mi zależy... Lepsze "kwiatki" są na wywiadzie podczas badań psychologicznych

[mateusz kurowski]

Gratuluję! To się nazywa NORMALNOŚĆ. Tak powinno to wyglądać w KAŻDYM WPA w kraju!

Mam nadzieję, że doczekam czasów aż WPA w Katowicach będzie miało "wymianę krwi" i zaczną tam pracować ludzie którzy mają być dla obywateli a nie na odwrót.

"Serdecznie" pozdrawiam Wydział Postępowań Administracyjnych w Katowicach, który czyta wszystkie moje posty na tym forum !

[liandri]

Cześć Mateusz

Czytałem Twoją historię, współczuję... Życzę pozytywnego zakończenia sprawy.

[Filozof]

Gratuluję liandri. Dostałeś bardzo dużo i to od razu.

Na aspekty materialno-finansowe jestem bardzo mocno wyczulony, może z racji zawodu. Uważam, że tego typu informacje można tylko ujawniać na polecenie sędziego, aspekt materialny należy do ultrapoufnych.

[Józef Stelmach]

Witam
Ja też mogę potwierdzić, że w KWP w Łodzi pracują normalni i sympatyczni urzędnicy, którzy trzymają się litery prawa i nie uprawiają radosnej twórczości interpretacyjnej. Jako myśliwy swego czasu rejestrowałem tam broń krótką do celów lowieckich i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć, jak w reklamie Providenta.Darz Bór!

[liandri]

@Filozof
W zasadzie masz rację, ale jak ktoś się uprze to takie informacje uzyska. A szczególnie Policja nie będzie miała trudności.
Dla mnie - jak to mówią - "no big deal". Zresztą nie sądzę, żeby to poszło gdzieś dalej. Zostanie na kartce z raportem od dzielnicowego i będzie po mału żółknąć w jakiejś szafie.

[Afro]

A czasem nie powinien być podział na "centralny zapłon, boczny i gładką lufę"? A nie rozdrabnianie na pistolet i karabin jak (chyba) przed nowelizacją?

[Flobert]

Właśnie BTW, Skąd w ogóle te podziały ze względu na zapłon?

Myślałem że broń sportowa obecnie dzieli się na pistolety, karabiny i strzelby.

[liandri]

@Afro
Masz rację, jest jak mówisz. Na pytanie o ilość odpowiedziałem tak jak napisałem w podaniu. Na decyzji jest 5 cent. zapł. z lufami gwintowanymi, 2 bocznego zapł. i 2 gładkolufowe.

[Lagl]

nie uprawiają radosnej twórczości interpretacyjnej

Niestety uprawiają radosną tworczość interpretacyjną na równi z innymi WPA. O ile ze sportowym nie ma faktycznie problemów (choc pochwały tylko za to, że postępują w tym przypadku zgodnie z prawem są nieco na wyrost), to już pozwolenie do celów kolekcjonerskich wydaje się dla nich niestworzonym problemem. Nie zliczę, o ile bzdurnych informacji mnie prosili, dość wspomnieć takie jak "czas trwania zainteresowania [kolekcjonerskiego]" czy "powody, które były podstawą zainteresowania się kolekcjonowaniem broni". Dodajmy do tego "strona spełniła przesłanki ale nie przedstawiła ważnego powodu posiadania broni" i WPA Łódź już nie wygląda tak różowo.

[liandri]

@Lagl
A kiedy to było?