CZ@rek pisze:Tylko jest jedna rzecz.
Trzeba wystąpić do urzędu (tam gdzie się płaciło za poprzednie) o zwrot w związku z ..... (i tu opisać powód).
Tak więc kasa jest do odzyskania. Tak więc są opłaty, które zostaną zrekompensowane zwrotem czyli ostatecznie wychodzi się na zero.
O! Tego nie wiedziałem! Dzięki
Jest jakiś gotowiec na to? Zaktualizowałbym dowód, bo krzywo patrzą na zdjęcie sprzed dekady, i od razu potem promesy
Mi na przełomie roku zrobili adnotacje o zmianie numeru dowodu od ręki, bez żadnego wniosku, choć pisaniny było sporo (prawie dziesięć promes). Ale załatwiałem to razem z korektą adresu (błąd WPA, we wniosku mieli dobry adres, w decyzji wpisali dobry, tylko na promesach wpisali zły), więc to może dlatego.
Wniosek złożony 28.03 (sport, kolekcja, dopuszczenie) na 8 szt. sportowej i 10 kolekcjonerki. Dołączone wykazy startów na 8 szt. sportowej potwierdzone przez klub.
Dołączony po tygodniu wniosek o wydanie 10 promes wraz z potwierdzeniem przelewu.
Po tygodniu od złożenia wniosku samodzielnie skontaktowałem się z dzielnicowym żeby przyspieszyć procedurę - wywiad bezproblemowy przez telefon.
Dzisiaj dzwoniłem z zapytaniem na jakim etapie jest wniosek - dostałem info, że poszło do podpisu czyli ostatni krok.
Jutro mija równo miesiąc od złożenia wniosku więc tempo zacne.
Świetny kontakt, zero problemów.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2018, 13:46 przez zagladacz, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbym tylko powiedzieć, że papiery na biurku naczelnika mogą utknąć na kilka tygodni nawet. Także z gratylacjami dla WPA wstrzymajmy się do odebtania dokumentów. Moje już tak podobno tydzień leżą.
draco757 pisze:Chciałbym tylko powiedzieć, że papiery na biurku naczelnika mogą utknąć na kilka tygodni nawet. Także z gratylacjami dla WPA wstrzymajmy się do odebtania dokumentów. Moje już tak podobno tydzień leżą.
Niestety muszę to potwierdzić. Dzielnicowy wysłał info do WPA 30 marca, a decyzje odebrałem dopiero dzisiaj. Ostatnie 3 tygodnie dokumenty leżały u komendanta do podpisu...
W WPA Warszawa jest taka loteria, że w tym samych czasie ja i kolega skladaliśmy papiery tylko inne okienka. Ja dostałem po 2, kolega po 3 miesiącach. Moje dokumenty leżały 2-3tyg do podpisu w tych 2 miesiącach.
Pod koniec marca złożyłem wniosek o pozwolenie na sport (8 egz.) i kolekcja (10 egz.). Planowana data zakończenia postępowania to koniec maja. Nie załączałem żadnych startów, ponieważ ich jeszcze nie miałem. W kwietniu brałem udział w zawodach w 5 konkurencjach. Czy jest sens aby dołączać teraz starty aby nie robili problemu z 8 egzemplarzami? Podobno WPA KSP dają bez startów 8...