Kurtka strzelecka - emocje i fakty

Moderator: Moderatorzy CP

Telesfor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1344
Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 18:49
Tematy: 47
Lokalizacja: W-wa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Telesfor »

Jezeli rozmawiamy o kurtkach , to chcialbym Wam uswiadomic jedna istotna rzecz z nimi zwiazana.
Obecnie w sporcie wyczynowym jest z kurkami i rekawicami ( oraz pasami strzeleckimi) spore zamieszanie , a kontrola sprzętu przypomina kontrole antydopingowa.
Po pierwsze - obligatoryjnie- na zawodach wyzszej rangi wszyscy zawodnicy przed startem oddaja kurtki do sprawdzenia.Mierzy sie specjalnymi przyrzadami ich grubosc 9 nie moga byc za grube) oraz ugiecie materialu ( sztywnosc- nie moga byc za sztywne).Dopiero po uzyskaniu akceptacji komisji technicznej dla stroju ( i broni) zawodnik moze startowac.

Jakby tego bylo malo , prowadzona jest dodatkowa kontrola ubioru po zejsciu ze stanowiska- dla zawodnikow , ktorzy wystrzelali znaczacy wynik.
I tu ciekawostka: bardzo czesto kurtka , ktora przeszla dopuszczenie techniczne , po drugiej kontroli nie przechodzi ze wzgledu na nadmierna sztywnosc.Powod? Producenci wymyslili kurtki , ktorych material sztywnieje pod wplywem ciepla lub wilgoci ( pot).
No dobrze , takich niebedziemy stosowac , zwlaszcza , ze juz zostaly wylapane.
Wiecie co dalej? Kurtki sa mierzone na sztywnosc w pozycji poziomej ( leza na stole).
wiec wymyslono kurtki , ktore maja wlokna usztywniajace WZDLUZ.
Kurtka lezy - jest mieciutka.Kurtka wisii pionowo na strzelcu - sztywnieje na beton.\

Jest jeszcze wiele takich sztuczek....Czy jestesmy przygotowani na kontrole techniczna zawodnikow przed czy po starcie? Czy mozemy zalozyc , ze wszyscy startujacy w kurtkach zobowiaza sie nie stosowac tego typu "ulepszen" ktore na klasycznych zawodach spowodowalyby dyskwalifikacje?
Sport strzelecki - ten wyczynowy - obrosl w straszna ilosc nowinek technicznych wspomagajacych strzelca, nie wszystkie sa zle, ale nie wszystkie sa dobre.
Juz na zawodach w Rybniku jeden ze strzelcow mial karabin do pozycji lezacej z bardzo specjalnym pasem... Pas mial drut lub tasme metalowa w srodku a karabin na nim stal jak na podporce...
Wyglada na to , ze pozostaje przyjac zasadu MLAIC i je stosowac - tzn. na kazdych zawodach powolywac komisje kontroli broni i wyposazenia i sprawdzac te wszystkie elementy , dyskwalifikujac tych , ktorzy chcieliby sie wspomoc bardziej niz regulamin pozwala.
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Post autor: Marek- »

Waga mi nie pasuje . Inaczej postawiłbym na Hillarda z Ardesy .
Tak, mi niestety też waga nie pasuje za to karabin tak, podobnie z Bristlenem pasuje mi jak ulał ale na 1-2 strzały, podobnie mam z Rigbym 2 do 5 strzałów to 10 a później bolą plecki i po wszystkim :/ jak będzie czym to się pochwalę, ale to chyba na wiosnę.
Awatar użytkownika
marekp
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 7297
Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
Tematy: 294
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Moderatorzy CP

Post autor: marekp »

Tak to jest problem. Ubior strzelca. Pisalem o tym. Jesli zakazemy kurtek to mozna uszyc kurtke z epoki. Mozna tam zrobic rozne usztywnienia. A kto sprawdzi moja kurtke dzinsowa? Ona moze byc bardzo sztywna. To ze wyglada jak zwykla kurtka to nic moze nie znaczyc. Wydaje mi sie ze juz lepiej miec ten "standardowy" ubior ltory jest opisany na 30 stronach regulaminu. Nie mozna sie obrazic na pewno i powiedziec ze my nie bedziemy strzelac w kurtkach. Bo to jak juz wczesniej napisalem - bede strzelel 12 razy bo 13 to pechowa liczba. Rownie sensowne. Jesli jade na duze zawody to jade wygrac. Bez wzgledu na to czy mam szanse czy nie. Ja chce je wygrac. Kazdy chce nawet jesli nie mowi. Wiec uzywac nalezy wszystkiego czego wolno uzywac. Moim zdaniem taka brzydka kurtka jest mniejszym zlem. Kazdy ma cos takiego i to cos sie sprawdza. Taki mundur strzelca. Niemcy juz zapowiedzieli ze jesli zostanie wprowadzony zakaz uzywania kurtek to uszyja sobie takie na pozoz zwykle kurtki. To jest zlozony problem. Ale takie sa czasy. Kiedys dostalem puchar Fair Play. Na Mistrzostwach Polski w Rybniku wiec nie tak dawno. I ktos mnie zapytal patrzac na puchar - komu punkty oddales za darmo? Czyli - glupek. Ja glupek. Komus cos nie wyszlo to pomagam zamiast kopnac. Taki byl sens wypowiedzi. Po co to pisze? Dlatego ze czesc narzuca taki styl. Bede ziemie gryzl byle wygrac. I te kurtki to jest jeden z takich elementow. Powiedzmy - takie jest ubior strzelca na stanowisku.

MarekP
Cyrograf15
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1716
Rejestracja: 15 listopada 2004, 23:17
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Cyrograf15 »

O koniczności dopuszczenia kurtek pisałem od kilku lat. Nareszcie dotarło do kolegów że bez nie da się konkurować w zawodach międzynarodowych. Kontroli na razie nie ma co przeprowadzać. Raczej sam nikt nie będzie szył a fabryczne seryjne spełniają wymogi. Jedyne niebezpieczeństwo to kurtki kilkuletnie kiedy były przepisy mniej restrykcyjne, ale to też właściwie nie problem bo te kurtki miały czas aby się "zeszmacić" znaczy stracić fabryczną sztywność i obecnie przejdą kontrole.
Wojtek
4,5/22/7.62/38/45
PiotrS
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 404
Rejestracja: 28 lipca 2004, 07:54
Tematy: 0
Lokalizacja: Rzeszów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: PiotrS »

Co do kurtek, wszyscy się zgadzają, ze zasady strzelania na zawodach musimy oprzeć na regulaminie MLAICa, a tam jest dozwolone wszystko z wyjątkiem typowych spodni strzeleckich. I tak musi być na dużych ogólnokrajowych zawodach.
Ale to nie znaczy, że organizator innych zawodów nie może mieć swojego zdania, może powiedzieć "bez kurtek" i koniec, ten punkt regulaminu nie jest najważniejszy. Można protestować i obrażać się jakby chciał zmieniać dystans czy ilość strzałów, ale nie w tym wypadku.
Pozdrawiam
PiotrS
2x.36 2x.44 2x.45 .451 2x.54 .577 .75
nosu
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1500
Rejestracja: 27 grudnia 2005, 09:30
Tematy: 4
Lokalizacja: Sosnowiec
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: nosu »

Uważam,że czy można używać kurtkę lub nie, należy do organizatora zawodów. Jeśli zawodnik się uprze że chce startować w kurtce,to można go dopuścić pod warunkiem wystąpienia ,,PK,, (poza kolejnością). Będzie strzelał dla siebie i dla swoich muz.
Telesfor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1344
Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 18:49
Tematy: 47
Lokalizacja: W-wa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Telesfor »

lebeda pisze:Jarku , nie prędko będzie stać nas na wyczynowe kurtki strzeleckie , za parę tysięcy PLN . To co się pojawia jest typu "popular" . W takiej kurtce oszczędza się na wszystkim . Na materiale ( za cienki ) , na sztywności materiału ( zbyt wiotki ) .

pozdrawiam
wiesz co Mariusz? Przypomina mi sie sytuacja jak chu...juhasi wolaja do Hanki , ktora pasie owce na sasiedniej hali:
-Hanka! Podz haw do nos!
-Nie podem , bo bedziecie mnie dupcyc!
-Hanka ! Podz haw , niebedymy cie dupcyc!
-No to po co podem???!

Jak za cienki i za wiotki w wersji popular to moze nie warto kruszyc kopii?Moze uswiadomic kolezenstwu , ze jednak umiejetnosci to 98 % a te 2% (moze) to wspomaganie kurtka?

I nie demonizowac calej sprawy , oswoic kurtki , ze beda z reki jadly...Ze na wiosne nikt nie bedzie reagowal wysypka na widok strzelca z Bristlenem i w kurtce?
czess
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 375
Rejestracja: 06 grudnia 2004, 19:54
Tematy: 0
Lokalizacja: ŚLĄSK CIESZYŃSKI
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: czess »

Jakby na to nie spojrzeć wszędzie będą wątpliwości. Na zagranicznych zawodach
dużej rangi jest kompetentna komisja mająca dużą wiedzę historyczną, jak i znajomość
ofert producentów akcesorii strzeleckich. Już po pobieżnych oględzinach powinna ujawnić pewne modyfikacje.
Już widzę, jak jeden z drugim naszym strzelcem kupuje kurtkę wartości dobrego karabinu, żeby wygrać np. zawody na Paruszowcu lub Goleszowie :D

U nas kurtki nieprędko zagoszczą na stałe, bo i po co?
Mogą stanowić niezbędny element wyposażenia dla osób chcących uczestniczyć w
zawodach międzynarodowych - gdzie wszyscy ich używają !! Lub też na zawodach w naszym kraju organizowanych pod patronatem MLAIC.(o ile takowe się odbędą)
Nikt nie będzie się wygłupiał na naszych spotkaniach Brackich.
Ale na pewno zagoszczą na przyszłorocznym memoriale w Krakowie. Kto chce powalczyć o
lepsze miejsce już powinien rozpocząć treningi przy jej pomocy.
(na początku idzie gorzej niż bez niej :P )

Jak Jarek wspomniał trzeba najpierw nabyć umiejętności i posiadać sprzęt, który pozwoli osiągać systematycznie wyniki na poz. 95 pkt. i dopiero
potem spróbować podbić kilka oczek wyżej !!

Mlaic to nie tylko kurtki strzeleckie, więcej można stracić odjętych punktów przez
sędziów za nieregulaminową (czyt.niehistoryczną) broń i akcesoria niż zyskać za pomocą kurteczki.
Cyrograf15
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1716
Rejestracja: 15 listopada 2004, 23:17
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Cyrograf15 »

Proponuje jednak dopuścić kurtki strzeleckie i nie robić jaj udowadniająć że cały świat się myli a tylko my wiemy jak strzelać. Parokrotnie strzelałem w kurtce motocyklowej która jest sztywniejsza od strzeleckiej, pomysł podpatrzony u kolegów. Zaprzestałem jednak takiego strzelania bo mnie sumienie gryzło. Obecnie obiecuje że będe w owej motocyklowej strzelał z czystym sumieniem a i zaczne zakładać motocyklowy pas nerkowy może nawet z kręgosłupem. Dodam że nie tylko kurtki motocyklowe są stosowane na zawodach CP, może to moje zboczenie sedziego strzelectwa sportowego ale akurat po prostu widze kto co zakłada i w jakim celu.
Wojtek
4,5/22/7.62/38/45
cezzo
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 398
Rejestracja: 21 września 2005, 11:24
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: cezzo »

Telesfor ma rację najważniejsze są umiejętnosci strzelca i dlatego jeszcze raz proponuję rozważenie przez organizatorów 100 metrów na stojaka- 15 strzałów. Lub 5 strzałów na stojaka 5 klęcząc 5 leżąc z broni dowolnej- kapiszon , skałka, nazwę sami wymyślimy np Military Whitworth. O wynikach w tej dyscyplinie będą głównie decydowały umiejetności strzelca i nie będziemy się podniecać wynikami 97 czy 96 punktów. Nie będziemy się tak napinać do pęknięcia żyłki pierdzą....ej. To będzie taki wentyl bezpieczeństwa.
Najbliższe zawody pewnie będą na wiosnę w Dąbrówce Leśnej więc namawiam mój ulubiony Regiment Poznański na 100 na stojaka. :505:
Miłość,Kobiety i śmiech gdy nie trafiamy celnie
Awatar użytkownika
Cereus
Sponsor Forum
Sponsor Forum
Reactions:
Posty: 2171
Rejestracja: 10 grudnia 2005, 22:30
Tematy: 0
Lokalizacja: Ozorków
Grupa: Sponsor Forum
Kontakt:

Post autor: Cereus »

Wojtuś nie bądz taki spryciaż.Z lontówki to lufa gładka a kulka okrągła.
A ty masz regulowany przeziernik ,długie pociki i gwint w lufie.
Po to są różne konurencje by wyrównać szanse.
Swoją drogą nie mogę doczekać sie mojej lontówki. Jutro dowiem sie jak strzela...
Awatar użytkownika
Wielebny Andree
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 787
Rejestracja: 13 kwietnia 2007, 12:02
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: RIP

Post autor: Wielebny Andree »

cezzo pisze:Najbliższe zawody pewnie będą na wiosnę w Dąbrówce Leśnej więc namawiam mój ulubiony Regiment Poznański na 100 na stojaka. :505:
Jako dyżurny regimentu przekażę tę sugestię drogą służbową, z adnotacją, iż jest godna uznania. Osobiście będę się też starał o urozmaicenie dla 'krótkiej' - połączone z małym hazardem, czyli 'złoty strzał' z fotela bujanego.
nie samym słowem człowiek żyje - czasem musi sobie strzelić...
Andree
cezzo
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 398
Rejestracja: 21 września 2005, 11:24
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: cezzo »

Spotkałem kiedyś mądrego faceta, wypiliśmy razem sporo wódki ...po latach zobaczyłem jego ksiązki (jest filozofem ) w ksiegarniach ale do sedna -wtedy opowiadał mi że konflikty wybuchają z powodu niedoinformowania stron i braku zrozumienia intencji.
Więc jeszcze raz : jadę na zawody strzelam 50 metrów w najlepszym przypadku 100 w sumie 26 razy i wracam często jest to 700 km dodatkowa konkurencja byłaby mile widziana .
Ruszniku zdeklaruj się jesteś za czy przeciw ? twoja wypowiedź jest sprzeczna wewnętrznie.
Moja wypowiedź to otwarcie dyskusji czyż nie do tego to forum ?.
Mówisz aby nie wymyślać wymyślonego więc jaka jest twoja propozycja...? tylko proszę konstruktywnie bez podziału na warszawiaków i ślązaków.
Mam wątpliwość czy wszystko już zostało wymyślone a jeszcze większą czy dobrze , a formuła MLAIC jest otwarta na zmiany .
Napisałem że najważniejsze są umiejetności strzelca -(czytaj człowiek) a nie " decydują tylko umiejętności strzelca"
Zastanawiam się co tak zdenerwowało kolegę rusznika ?może to napinanie się z żyłką pierdzącą? a przecież myślałem o sobie gdyż 96 punktów najlepszy wynik 2007(zaznaczam w Polsce) uzyskałem ja a nie on....ha...ha...ha...
Miłość,Kobiety i śmiech gdy nie trafiamy celnie
cezzo
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 398
Rejestracja: 21 września 2005, 11:24
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: cezzo »

Jeszcze raz ale ostatni, odpowiem podając suche fakty.Napisałem NAJLEPSZY W POLSCE 2007 w Czechach to wiadomo czeski film nikt nic nie wie... ;) Natomiast w Warce gdzie liczono po wiejsku -liczono tak wszystkim, moje 96 przeciw twoim 93 co dało Ci dopiero 3 miejsce idąc twym tokiem myślenia powinienem na zawodach prosić aby mi liczono według MLAIC czy ja jestem organizatorem zawodów? :?: Co do smaru -wielu kolegów używa i jest zadowolonych -to smar uniwersalny i nie znam smaru który by zapobiegał powstawaniu nagaru podczs spalania czarnego prochu :!!: Natomiast ten amerykanski którego jesteś takim miłośnikiem spływa latem i jest wszędzie tylko nie na pociskach, i nie powtarzaj tych amerykańskich głupot że można oddać 5 tysięcy strzałów bez uszczerbku dla celnosci bo posiadając taką wiedzę sam w to chyba nie wierzysz :?:
Kolego Mariuszu jesteś bardzo dobrym strzelcem , posiadasz dużą wiedzę z tej dziedziny i jesteś dla wielu autorytetem, ale nie bądź małym Silesianinem :!!: bądź wielki i odrzuć komleksy -można zmieniać wszystko- czasy jedynej i słusznej drogi mineły bezpowrotnie j MLAIC to nie PZPR . Dopuszczenie kurtek strzeleckich jest błędem ponieważ prowadzi to do tego co we wspólczesnym karabinie dowolnym-to wyścig producentów karabinów układów optycznych ,amunicji i bóg wie jeszcze czego natomiast na końcu tej listy i najmniej ważny jest ten który pociąga za spust czyli TY. Tak widzisz przyszlość strzelectwa czarnoprochowego :?: I jedna uwaga- aby być autorytetem nie wystarczy posiadać wiedzę i dobrze strzelać ale młody jesteś nauczysz się -mam nadzieję .
Miłość,Kobiety i śmiech gdy nie trafiamy celnie
Telesfor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1344
Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 18:49
Tematy: 47
Lokalizacja: W-wa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Telesfor »

Zupelnie nie rozumiem dlaczego kazda dyskusja , ktora sie ciekawie zapowiada musie zejsc na tory osobiste, przytyki i przepychanki? Koledzy w "realu" rzeczowi , sympatyczni, na forum , gdy klawiatura poniesie zaczynaja brzydkie przpychanki i docinki....
Na MLAIC mamy na razie maly wplyw , wiec jezeli chcemy w przyszlosci cos w nim znaczyc , to na razie musimy sie do tych przepisow dostosowac. Ale jak slusznie powiedzialno , na imprezach strzeleckich mniejszej rangi , lokalnych - mozna tworzyc swoje konkurencje , mozna nie zgadzac sie z MLAIC i pomocami tam dozwolonymi itd.
Tak jest w wielu krajach , gdzie jest np. kilka federacji strzeleckich.
A potem , gdy juz nasza pozycja w MLAIC sie wzmocni , gdy bedziemy mieli mocnych delegatow- wtedy mozna robic reformy, likwidowac kurtki itd.
Mnie sie kurtki i caly ten trend ( w strzlectwie sportowych) nie podoba.Osobiscie.
ale sam z koniem nie zamierzam sie kopac.Co innego jak wspolnie tego konia okielznamy , wtedy nie bedziemy kopac - a na nim pojedziemy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „MLAIC”