CP w Poznaniu

[Procjon]

Witam.
czy jest jakaś grupa czarnoprochowców, która spotyka się w Poznaniu? czytam już trochę nt. broni CP i chciałbym zobaczyć jak takie strzelanie wygląda "na żywo", zobaczyć różne rodzaje broni czarnoprochowej przed ewentualnym zakupem. Czy działacie tylko w ramach PRO, czy też spotykacie się czasem spontanicznie na którejś ze strzelnic poznańskich? Chętnie bym kiedyś do Was dołączył i pooglądał sobie niektóre egzemplarze w akcji
Pozdrawiam,
Procjon.

[nechoda]

cóż kolego, strzelam bo lubię.
Jak zacząłem strzelać z czarnego prochu można było strzelać w lesie, na łące czy działce. tak było od 2004r. gdy weszła nowa ustawa broni czarnoprochowej bez pozwolenia.
Niestety od tamtego czasu pojawiły sie przepisy.
Obecnie strzelać możesz tylko na strzelnicy atestowanej. A więc w grę wchodzą strzelnice myśliwskie, sportowe, komercyjne i wojskowe. Innych nie ma.
Wszędzie musisz mieć zgodę na strzelanie od opiekunów strzelnicy, najczęściej opłacić strzelanie, a na wojskowej dysponować dodatkowo karetką z ratownikiem. Taki mają przepis.
Do tego strzelać możesz wyłącznie sam, jeśli chcesz postrzelać z synem lub kolegą jeden z was musi mieć uprawnienia prowadzącego strzelanie- tak stanowi przepis.
Dlatego organizujemy się w organizacje strzeleckie, dużemu łatwiej.
Tylko musi być paru zapaleńców którym się chce to pociągnąć.
Zapraszam do teamu PRO.

[kuras999]

Nie jest prawdą że strzelać można tylko samemu. Jaki "przepis" o tym mówi rzekomo mówi? Nie uważam też że dużemu łatwiej jak masz broń to jedziesz np na lizawke że znajomymi i sobie strzelacie jak wam pasuje a nie jak klub zarządzi.

Pozdrawiam

[BISKUPKING61]

Nasz "klub", jak raczyłeś z niejakim sarkazmem nazwać nasze Stowarzyszenie, nie ZARZĄDZA strzelania, a tylko je organizuje.
Niestety z uwagi na ograniczony dostęp do strzelnicy i dużą liczbę członków organizujemy dla członków PRO.
Strzelnica PZŁ jest fajnym miejscem. Też bywamy. Mamy też inne miejsca, aby postrzelać.
Życzę samych dyszek!

[kuras999]

Nie mialem złych zamiarow, jednak post Nechody dla osób, które zaczynają przygodę z bronią CP może być bardzo zniechecajacy. Wynikało z niego że Stowarzyszenie to jedyna sluszna opcja. Szanuję działalność PRO jednak uważam że przynależność do Stowarzyszenia tego czy innego nie powinna być warunkiem koniecznym jak to ma miejsce obecnie przy WBP.

Pozdrawiam i również życzę udanych strzelań!

[nechoda]

drogi kolego.
strzelać można tylko na strzelnicy atestowanej np. lizawce. Strzelnice są mniej i bardziej przyjazne, ale na każdej obowiązuje regulamin.
Prowadzący Lizawkę kol. Zieliński ma wiele uprawnień strzeleckich, myśliwskich i sportowych.
Nie myl jego życzliwości dla strzelców z obowiązującymi przepisami.

[kuras999]

Nawet co do tego stwierdzenia mam wątpliwości. Nie tylko ja tu mec. nie znany pisze o swoich: http://trybun.org.pl/2016/04/23/czy-uzywanie-broni/
Jednak że względu na to że policja w naszym kraju chce stanowić prawo niezależnie od ustaw, strzelam tylko na strzelnicach żeby uniknąć ewentualnych kłopotów, mimo że moje strzelanie CP jest w 100% rekreacyjne.
Spytałem natomiast jakie obowiązujące przepisy zabraniają obecnie wybrać się na strzelnice z kolegą i czym takie wyjście różni się od przyjścia samemu?

Pozdrawiam

[Procjon]

Dla mnie jest jasne, że broń czarnoprochowa jest bronią palną, a tym samym mają do niej zastosowanie wszystkie przepisy dot. zasad używania tej ostatniej, w tym możliwość używania jej wyłącznie na atestowanej strzelnicy. Pytałem tylko o możliwość podpatrzenia jak takie strzelanie wygląda "na żywo", co jak widzę może być dość problematyczne, z uwagi na utrudniony dostęp do strzelnicy i związane z tym ograniczenia dot. liczby dopuszczonej do niej osób. Nie ukrywam, że przed ewentualnym zakupem chciałbym zobaczyć jak w rzeczywistości wygląda i działa wymarzony przeze mnie Remington New Model Army (swoją drogą naprawdę piękna broń). Ciekawi mnie też jak reagują właściciele poznańskich strzelnic na osoby, które chcą strzelać bronią rozdzielnego ładowania (czy generalnie nie ma problemów z wynajęciem toru, czy też traktowani są jako dziwadła) i czy finalnie jedynym miejscem, gdzie można podymić nie zostanie Lizawka Muszę jeszcze popytać w moim klubie strzeleckim jak oni by to widzieli.

[kuras999]

Chyba nie masz za dużego wyboru co do strzelnic, na zamkniętych zazwyczaj nie chcą CP bo po kilku strzałach zadymienie mogłoby przeszkadzać innym. Na pewno można strzelać na lizawce i w podstolicach pod Wrześnią. Kiedyś spytałem w Magnum i mi odmowiono. Plusem tych dwóch strzelnic jest to że nie ma ograniczenia czasowego za 20zl można strzelać kilka godzin.

Pozdrawiam

[michoo]

Na lizawce nie miałem nigdy problemów - sensowne podejście do człowieka, polecam.

Kiedyś (ale to z 2-3 lata temu) na Magnum też nie stwarzali problemów (ale tylko w tygodniu jak jest puściej). Jak jest teraz nie wiem i szczerze mówiąc nie planuję ich więcej odwiedzać. Ale jak Ci odpowiada ich podejście do klienta i masz blisko to może warto zadzwonić.

Dla mnie jest jasne, że broń czarnoprochowa jest bronią palną, a tym samym mają do niej zastosowanie wszystkie przepisy dot. zasad używania tej ostatniej, w tym możliwość używania jej wyłącznie na atestowanej strzelnicy.

No i właśnie sprawa jest taka, że skoro mają zastosowanie te same przepisy to na strzelnicy masz obowiązek strzelać gdy robisz to w celach sportowych lub treningowych. Strzelanie poza strzelnicą jest czymś normalnym w celach łowieckich, rekonstrukcji historycznych albo samoobrony. Ustawa wspomina o "celu rekreacyjnym" i nie ogranicza go jedynie do strzelnicy, więc z prawa wynika wyraźnie, że z zachowaniem zasad bezpieczeństwa można sobie rekreacyjne strzelać i poza strzelnicą.
Natomiast nie radzę testowania tego, bo nawet jak udowodnisz swoją niewinność to co się naszarpiesz tłumacząc w sądzie, że to była rekreacja a nie trening strzelecki to twoje, a zapewnienie bezpieczeństwa poza strzelnicą nie jest wcale proste (a wtedy paragrafy o stwarzaniu zagrożenia dochodzą do głosu).

[Procjon]

No i właśnie sprawa jest taka, że skoro mają zastosowanie te same przepisy to na strzelnicy masz obowiązek strzelać gdy robisz to w celach sportowych lub treningowych. Strzelanie poza strzelnicą jest czymś normalnym w celach łowieckich, rekonstrukcji historycznych albo samoobrony. Ustawa wspomina o "celu rekreacyjnym" i nie ogranicza go jedynie do strzelnicy, więc z prawa wynika wyraźnie, że z zachowaniem zasad bezpieczeństwa można sobie rekreacyjne strzelać i poza strzelnicą.
Natomiast nie radzę testowania tego, bo nawet jak udowodnisz swoją niewinność to co się naszarpiesz tłumacząc w sądzie, że to była rekreacja a nie trening strzelecki to twoje, a zapewnienie bezpieczeństwa poza strzelnicą nie jest wcale proste (a wtedy paragrafy o stwarzaniu zagrożenia dochodzą do głosu).

Z uwagi na wykonywany zawód mogę powiedzieć, że doprowadzenie kogoś do oskarżenia przed sądem nie jest wcale takie proste, ale dzięki za ostrzeżenie:)

[Maniusel]

Na Magnum nie można już strzelać z CP. Przez jednego kretyna teraz oberwało się wszystkim strzelcom CP

[BISKUPKING61]

Maniusiel, nieładnie tak mówić o właścicielu strzelnicy! Wszak masz na myśli osobę dopuszczającą strzelanie z CP w miejscu, gdzie powinny być materiały atestowane (w tym wypadku - niepalne)!?

[Maniusel]

Nie mówię o właścicielu strzelnicy, tylko o strzelcu. Aczkolwiek faktycznie materiały powinny być niepalne i to rażące naruszenie. No ale taki remont (wymiana) to przerwa w działaniu i utrata kochanych pieniążków więc niektórzy czekają aż "coś się wydarzy". A co gorsze: nawet jak się wydarzyło to i tak nic nie zmienia.

[Zbigniew Rybka]

Drodzy Koledzy, nie ma czegoś takiego jak "rekreacja z bronią:, np na działce. W ustawie o broni i amunicji wyraźnie jest powiedziane, że broń czarnoprochowa jest bronią sportową i jej używanie jest możliwe wyłącznie na strzelnicach. Strzelanie po krzakach grozi sankcjami (jest wykroczeniem), a w przypadku uszkodzenia mienia czy zdrowia - jak za przestępstwo. Jeżeli ktoś was podkabluje, to nigdy nie otrzymacie np. pozwolenia na broń, zapłacicie grzywnę lub odsiedzicie w areszcie, należy się również liczyć z konfiskatą broni. Przeczytajcie dokładnie UOBiA (Ustawę o broni i amunicji), nie jest długa, dobrze i przejrzyście napisana. W sensie użytkowania broń czarnoprochowa jest równie zabójcza jak kałasznikow czy inny glock, tylko, że rany są znacznie poważniejsze. To nie wiatrówka do 17 J, którą też można nieźle narozrabiać, energia CP to znacznie powyżej 600J (a dochodzi do 2000J).