Przekonanie, że bez Remingtona można iść na Saracena jest błędne ,pokazały to ostatnie wydarzenia w Berlinie.Bohaterska walka polskiego kierowcy z uzbrojonym Saracenem i jej efekt.Tylko dobrze uzbrojony i umotywowany Polak jest gwarantem bezpieczeństwa Europy.Niestety Niemiec z goździkiem w dłoni nic nie zdziała. Cześć i chwała Bohaterowi,
Re: Na Saracena bez remingtona
: 13 lipca 2017, 12:19
autor: SP5L
Dziś były by użyteczniejsze kolczatki na drodze.
Smutne ale prawdziwe