Jak zmontować sobie fajny karabin.

Post autor: **piotrekw** » 26 lutego 2009, 23:11

Ja używałem oleju lnianego wcieranego ręką a później sykatywy kobaltowej. Wyszło trochę zbyt błyszczące. Drewno to orzech amerykański. Strzelba w stylu Southern Mountain Rifle z ok 1800 - 1820r. Lufa 103 cm, 7/8", cal .45; zamek Durs Egg; Okucia z Tracka, deska orzecha amerykańskiego od kolegi z forum.

Post autor: **Cereus** » 27 lutego 2009, 00:06

Piękny karabin.Po prostu cudny. Jaki Kaliber?

Post autor: **kunsztBM** » 27 lutego 2009, 07:17

ładna "amerykanska"linia. Widzisz pokost ma tę zaletę że po dwóch trzech dniach jest suchy .mikro włókna wystające ponad powierzchnię drewna i przylegające do powierzchni są poprostu sztywne-łatwiej się ich pozbyć.Golisz je trawą lub czymś podobnym, po zabiegu wrażenie wyślizganego kija od wideł.

Post autor: **stulpner** » 23 marca 2009, 20:25

Cześć! Jak zrobić roztwór 10% sody oczyszczonej !np.na 1litr?

Post autor: **Cereus** » 23 marca 2009, 20:59

Najprośćiej rozpuścić 100g NaHCO3 w 900g wody(900ml ).Bedziesz miał trochę mniej niż litr.Roztwory procentowe to zazwyczaj stosunek wagowy. Na 1000g H2O powinieneś mieć 111g NaHCO3

Post autor: **kunsztBM** » 24 marca 2009, 10:50

Ja wyznaje nieco inną szkole choć nie neguję Twojej racji, uważam że zapał umieszczony(jego dolny obrys) od lini styku panewka-krzesiwo a górna krawędź boku krzesiwa ma swoją ważną zaletę-przy ładowaniu kuli we flejtuchu(zasada tłoka), na panewkę nie wsypuje się p roch przez niezamknięty zapał co w innym wypadku jest częstym zjawiskiem. Taka tolerancja przy odpowiedniej średnicy zpału nie jest problemem.

Post autor: **kunsztBM** » 24 marca 2009, 20:11

Zgodnie z historyczną prawdą i z praktyką bojową nieco niższe umiejscowienie zapału jest jak najbardziej zasadne-efekt automatycznie zasypanej panewki(pod warunkiem szczelnego układu panewka-krzesiwo-zapał).Przy sportowym strzelaniu można pozwolić sobie jak wyżej.

Post autor: **kunsztBM** » 24 marca 2009, 20:39

Mój zamek jest z POLSKI i reszta też ok.

Post autor: **kunsztBM** » 24 marca 2009, 21:40

TY się tu czochraj a ja pójdę się poiskać-KOLEŚ!!!! lub przeczytaj uważnie temat.

Post autor: **sas88** » 24 marca 2009, 22:02

Kiedyś była taka gra: "Człowieku nie irytuj się"

Ruszniku, ten karabin o którego zamek pytasz nie jest kolegi KunsztBM tylko Piotrkaw. Napisał on wyraźnie, że zamek to Durs Egg.

Natomiast KunsztBM, swój karabinek przedstawił na poprzedniej stronie

. Komedia omyłek, tylko po co te nerwy?

A teraz zagadeczka dla obu panów: pod jaka inną nazwą znana była wspomniana gra?

Post autor: **kunsztBM** » 24 marca 2009, 22:05

Pomyłkę Rusznika zauważyłem od razu.

Post autor: **Wilkowaty** » 24 marca 2009, 22:07

chodzi ci Sasie o "Chińczyka"?

Post autor: **sas88** » 24 marca 2009, 22:17

O chińczyka, a jakże! Ale zagadka była dla Kunszta i Rusznika, więc piwa nie stawiam

Post autor: **kunsztBM** » 24 marca 2009, 22:20

niech będzie-MASZ U MNIE PIWQ!!!

Post autor: **PiotrS** » 24 marca 2009, 22:21

Jak zwykle, rusznik ma racje, ale przez swój niewyparzony…

U obu kolegów otwór zapałowy jest za wysoko, może być problem z odpaleniem, a przynajmniej trzeba będzie sypać do panewki do pełna.

kunsztBM -> Współcześnie ładuje się z krzesiwem podniesionym, używa się przetyczki, która ma zabezpieczyć przed wysypywaniem prochu.