Zapieczony kominek.

Moderator: Moderatorzy CP

A&M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 23
Rejestracja: 20 października 2006, 19:19
Tematy: 0
Lokalizacja: MK
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: A&M »

I jak to szanowni koledzy z ta Waszą koszernościa w problemach kominkowych, proponujecie cocacolę smary miedziowe, grafitowe, aluminiowe ,spawanie migomatem a Kapitan Nemo
to dopiero preferuje piękną kupę przy naszej broni - nowoczesny smar molibdenowy.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 2825
Rejestracja: 18 kwietnia 2005, 00:57
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: RIP

Post autor: Cpt. Nemo »

A&M pisze: Kapitan Nemo
to dopiero preferuje piękną kupę przy naszej broni - nowoczesny smar molibdenowy.
Ja cos preferuje ?
Ja na pytanie czy mozna odpowiedzialem ze mozna.

Wiec prosze mi tu niczego w moja gebe nie wkladac i na przyszlosc postarac sie nauczyc czytac ze zrozumieniem.
Pozdrawiam, cpt.Nemo - GG 175472
Virago 535 Warszawski Szwadron Kawalerii CP
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
blunderbus
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 108
Rejestracja: 18 marca 2007, 15:36
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: blunderbus »

czasy sie zmieniają, dziś sie stosuje nawet migomat, a jak ktoś jest ortodoksą, to mu nikt tego nie broni, ale robić z tego zarzut? to ma być przyjemność, a nie masochizm....
tomo_s
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2760
Rejestracja: 08 maja 2006, 11:34
Tematy: 0
Lokalizacja: Lublin FrontWschodni
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: tomo_s »

Panowie niestety (a może stety) nie mam zacięcia historycznego, po prostu lubię postrzelać z czarnoprochowców. Przepraszam ale jestem sraaaasznie mało koszerny i jeśli to pomoże popaćkam kominek smarem molibdenowym. O moim braku koszerności najbardziej świadczy to z czego strzelam, a mianowicie Deerhunter kal. .50" z plastikową osadą :diabelek: Mam nadzieję, że mnie nie wyklniecie ;)

Pozdrawiam
Front Wschodni
MaciekP
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 871
Rejestracja: 21 marca 2006, 14:08
Tematy: 0
Lokalizacja: Lublin
Grupa: RIP

Post autor: MaciekP »

A&M, coca-colę wymyślono już pod koniec XIX wieku i odtąd można nią było "koszernie" zalewać kominki.
Tomo_s, mnie tam Twoja plastikowa kolba nie przeszkadza, choć uważam, że orzech jest najpiękniejszy, a w ostateczności buk. Z lubelskim pozdrowieniem.
Cyrograf15
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1716
Rejestracja: 15 listopada 2004, 23:17
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Cyrograf15 »

Koszerne czy nie metody napraw, istotne że skuteczne.
A&M koszerne jet mycie broni moczem, ciekawe czy ty sikasz do lufy po strzelaniu.
Wojtek
4,5/22/7.62/38/45
Awatar użytkownika
Bartic
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1081
Rejestracja: 03 marca 2003, 13:53
Tematy: 61
Lokalizacja: CKS Stare Strzelby
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Bartic »

Panowie, no bez przesady... gdybyśmy mieli być już tacy "koszerni" w 100% to strzelalibyśmy tylko z oryginałów, ubierali gacie z epoki, a na swoje zabawki zarabiali napadami na dyliżanse ;)
Trzeba korzystać ze sprawdzonych dawnych metod, ale również nie dać się zwariować i dla własnej wygody, a czasem i bezpieczeństwa korzystać z dostępnych nam współcześnie technologii.
Pozdrawiam
-Marcin-
GG2512814 ________________
Se gut, se bon, se Sagalas London, se Iwan kowal de Bałabanówka
danesz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 302
Rejestracja: 23 listopada 2004, 21:27
Tematy: 0
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: danesz »

A ja właśnie chciałbym gacie i kapcie i kusiuli i kabat i płaszcz i binokle ( no dobra, binokli mam ) z epoki:)
Ino nie bardzo mnie w chwili obecnej na to stać :/
lontówka XV/XVI w, Ardesa Shenandoah .45 1:66; Theoben E-Type + AGS MD 2, BMK-19
Awatar użytkownika
Bartic
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1081
Rejestracja: 03 marca 2003, 13:53
Tematy: 61
Lokalizacja: CKS Stare Strzelby
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Bartic »

... no ale tylko na zawody, na strzelanko rekreacyjne, czy cały czas?

Taaa, ale miało być o kominkach...
Pozdrawiam
-Marcin-
GG2512814 ________________
Se gut, se bon, se Sagalas London, se Iwan kowal de Bałabanówka
danesz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 302
Rejestracja: 23 listopada 2004, 21:27
Tematy: 0
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: danesz »

Ad Bartic.
Na zawody nie jeżdżę ( z kilku powodów ) , a rekreacyjnie ze znajomymi czasem się przebieram ( działałem do niedawna w ruchu tzw "Rycerskim" i zajmowełem się XVII wiekiem ).
Pozdrawiam.
lontówka XV/XVI w, Ardesa Shenandoah .45 1:66; Theoben E-Type + AGS MD 2, BMK-19
Thalon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 716
Rejestracja: 17 stycznia 2008, 19:50
Tematy: 22
Lokalizacja: Kalisz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Thalon »

Witam.
Pozwole sie tutaj podlaczyc z prosba.
W celu oszczedzania drewna w okolicach kominka, stosuje tzw. "kieliszek".
Klucz plaski, ktorego uzywam do wykrecania kominkow, w tym przypadku nie dziala, bo poprostu nie wlazi do "kieliszka. Poradzcie jakis naprawde pancerny klucz do kominkow muszkietowych (musi byc pancerny, bo bydle kominek lubi stawiac opor)
Ewentualnie poradzcie czym zabezpieczyc drewno przed opaleniami, gdy zrezygnuje z kieliszka? Wszystkie smary jakie stosowalem, po 3-4 strzalach byly zdmuchiwane.
Pozdrawiam
Rigby .45. Whitworth .451
Max Schreck
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 180
Rejestracja: 23 września 2009, 09:23
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Max Schreck »

Ja używam przedłużki do klucza nasadkowego - wymiar idealnie taki jak kominka. z kolei na przedłużkę zakładam klucz płaski - nie da się tak zapiec kominka żeby go tym sprzętem nie odkręcić. Jeżeli ten kielich masz ciasny - to będziesz musiał przedłużkę klucza spiłować.
Thalon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 716
Rejestracja: 17 stycznia 2008, 19:50
Tematy: 22
Lokalizacja: Kalisz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Thalon »

Oooo....to moze byc dobry pomysl.
Dziekuje.
Rigby .45. Whitworth .451
Awatar użytkownika
kapera
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2442
Rejestracja: 16 listopada 2009, 21:29
Tematy: 98
Lokalizacja: Poraj k/Cz-wy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kapera »

Co do zapiekania się kominków , miałem taki problem z kominkiem do fostera . Jest dłuższy od standardu o jakieś 5mm , stosowałem nawet smar ceramiczny , problem jednak pozostał . Rozwiązanie dało użycie taśmy teflonowej używanej w hydraulice . Nacinam taśmę wzdłuż wtedy bez problemu się rozdwaja. Zawijam w prawo zgodnie z kierunkiem gwintu 2-3 warstewki nie zaślepiając otworu zapałowego i tyle :-D . Wykręcam kominki bez większego wysiłku .
„Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie” KŻR- LOK
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Rusznikarnia - CP”