Do wody z mydłem dodaję płynu Hege Smoke - powstaje tłusta mieszanina która zabezpiecza wstępnie powierzchnię stali. Sprawdza się...Grzesiek77 pisze:Dziękuje za troskę.
[...]
Ps. Jak myłem cały rewolwer w wodzie to się działo, "rdzewiał" już w trakcie suszenia.
Teraz też mógł bym go umyć jak na początku ludwikiem i zakwitnie od razu. Wiem bo tak robię z bębnem.
Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Moderator: Moderatorzy CP
- mar_kow
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 305
- Rejestracja: 23 września 2012, 11:11
- Tematy: 4
- Lokalizacja: Mazury
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 70
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 18:48
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
No i proszę pana to jest zrobienie tego zgodnie ze sztuką.mar_kow pisze:Do wody z mydłem dodaję płynu Hege Smoke - powstaje tłusta mieszanina która zabezpiecza wstępnie powierzchnię stali. Sprawdza się...Grzesiek77 pisze:Dziękuje za troskę.
[...]
Ps. Jak myłem cały rewolwer w wodzie to się działo, "rdzewiał" już w trakcie suszenia.
Teraz też mógł bym go umyć jak na początku ludwikiem i zakwitnie od razu. Wiem bo tak robię z bębnem.
Ja w swojej wypowiedzi miałem na myśli mycie w wodzie lub wodzie z jakimś detergentem.
Czyli wyczyszczenie i odtłuszczenie, a odtłuszczenie to zło, wymyte ze smarowidła rdzewieje.
Jak ktoś sobie kiedyś zrobił "twardy" nóż do "chleba" to wie rdzewiał natychmiast po umyciu, trzeba było natłuścić.
- luck-ek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 grudnia 2016, 12:49
- Tematy: 0
- Lokalizacja: kuj.-pom.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Trochę zazdroszczę kolegom mającym Colty, że zdejmują lufę i wrzucają ją do wody z detergentem, aby umyć po strzelaniu.
Mam Remingtona i nie wyobrażam sobie wrzucić go w całości do wody, a potem myć i oczyszczać m.in. mechanizm spustowy, sprężyny, etc.
Poszedłem na łatwiznę, nie słyszałem żeby ktoś robił coś takiego, myję swój rewolwer mokrymi chusteczkami do niemowlęcej pupy;)
Ładnie puszczają nagary, moczone jest tylko to co chce umyć.
Potem poprawiam jakimś smarem w spray'u i chusteczkami higienicznymi.
Na koniec spryskuje batistolem czy czymś podobnym.
Nie mam żadnych śladów rdzy, lufa jest idealnie czysta:)
Mam Remingtona i nie wyobrażam sobie wrzucić go w całości do wody, a potem myć i oczyszczać m.in. mechanizm spustowy, sprężyny, etc.
Poszedłem na łatwiznę, nie słyszałem żeby ktoś robił coś takiego, myję swój rewolwer mokrymi chusteczkami do niemowlęcej pupy;)
Ładnie puszczają nagary, moczone jest tylko to co chce umyć.
Potem poprawiam jakimś smarem w spray'u i chusteczkami higienicznymi.
Na koniec spryskuje batistolem czy czymś podobnym.
Nie mam żadnych śladów rdzy, lufa jest idealnie czysta:)
- kamilos
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 140
- Rejestracja: 22 lutego 2010, 12:45
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Kolego a jaki to problem? Rozbieram Rem. w drobny mak i myję szkielet z lufą w wodzie.
Warto to wykonać gdyż mnóstwo nagaru znajduje się w mechanizmie spustowo-kurkowym.
Warto to wykonać gdyż mnóstwo nagaru znajduje się w mechanizmie spustowo-kurkowym.
HW 97k, Łucznik kl. 187, FWB 300s,
- luck-ek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 grudnia 2016, 12:49
- Tematy: 0
- Lokalizacja: kuj.-pom.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
No właśnie, nie chce mi się rozbierać przy każdym czyszczeniu broni w drobny mak.kamilos pisze:Rozbieram Rem. w drobny mak...
Pozazdrościłem łatwości czyszczenia broni na proch nitro.
- goldie2
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 29
- Rejestracja: 18 lutego 2018, 15:09
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Protech gun ma chusteczki do szybkiego mycia broni, działają rewelacyjnie na centralnym zapłonie. Tak nawiązując do chusteczek do pupy :-) (do pupy tych od protech gun bym nie używał?)
- Foxtrott
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 44
- Rejestracja: 31 maja 2018, 11:30
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Co prawda jeszcze nie posiadam rewolweru , lecz do karabinu pożyczam od żony myjkę parową do okien, myślę że w pistoletach też się sprawdzi - później PKB i wszystko "gra".
Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie
- kamilos
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 140
- Rejestracja: 22 lutego 2010, 12:45
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Też kupiłem żonie myjkę parową ani ona ani ja z niej nie korzystamy.
HW 97k, Łucznik kl. 187, FWB 300s,
- bruner23
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 394
- Rejestracja: 02 lutego 2007, 19:35
- Tematy: 25
- Lokalizacja: region wschodni
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Po co te kombinacje ? Skoro doskonały środek do mycia broni CP jest w zasięgu ręki od lat
5L Emulgolu kosztuje kilkadziesiąt zł i wystarczy na lata ( do mycia broni robi się roztwór wodny ok 10%. Błyskawicznie rozpuszcza nagar, myje się na zimno, posiada inhibitory korozji, natłuszcza.
Po myciu wystarczy wytrzeć do sucha, przedmuchać sprężonym powietrzem ( chociaż nie jest to konieczne) bo stal po tym nie rdzewieje
5L Emulgolu kosztuje kilkadziesiąt zł i wystarczy na lata ( do mycia broni robi się roztwór wodny ok 10%. Błyskawicznie rozpuszcza nagar, myje się na zimno, posiada inhibitory korozji, natłuszcza.
Po myciu wystarczy wytrzeć do sucha, przedmuchać sprężonym powietrzem ( chociaż nie jest to konieczne) bo stal po tym nie rdzewieje
Pozdr.
___________________
" Lepiej aby Cię trzech sądziło , niż czterech niosło..."
___________________
" Lepiej aby Cię trzech sądziło , niż czterech niosło..."
- bruner23
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 394
- Rejestracja: 02 lutego 2007, 19:35
- Tematy: 25
- Lokalizacja: region wschodni
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Po co te kombinacje ? Skoro doskonały środek do mycia broni CP jest w zasięgu ręki od lat
5L Emulgolu kosztuje kilkadziesiąt zł i wystarczy na lata ( do mycia broni robi się roztwór wodny ok 10%. Błyskawicznie rozpuszcza nagar, myje się na zimno, posiada inhibitory korozji, natłuszcza.
Po myciu wystarczy wytrzeć do sucha, przedmuchać sprężonym powietrzem ( chociaż nie jest to konieczne) bo stal po tym nie rdzewieje
5L Emulgolu kosztuje kilkadziesiąt zł i wystarczy na lata ( do mycia broni robi się roztwór wodny ok 10%. Błyskawicznie rozpuszcza nagar, myje się na zimno, posiada inhibitory korozji, natłuszcza.
Po myciu wystarczy wytrzeć do sucha, przedmuchać sprężonym powietrzem ( chociaż nie jest to konieczne) bo stal po tym nie rdzewieje
Pozdr.
___________________
" Lepiej aby Cię trzech sądziło , niż czterech niosło..."
___________________
" Lepiej aby Cię trzech sądziło , niż czterech niosło..."
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Myjka parowa daje radę, szczególnie w broni długiej. Przy myciu nią, lufa tak się nagrzewa, że woda szybciutko odparowuje. Potem jeszcze dla pewności przecieram przecierakami do sucha i konserwacja oleum
Przepraszam - pan tu nie stał
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 70
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 18:48
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smary do broni, czego NIE STOSOWAĆ
Nie ma czego zazdrościć, też możesz czyścić tylko lufę, i w zależności od rodzaju broni wybrane elementy.luck-ek pisze:No właśnie, nie chce mi się rozbierać przy każdym czyszczeniu broni w drobny mak.kamilos pisze:Rozbieram Rem. w drobny mak...
Pozazdrościłem łatwości czyszczenia broni na proch nitro.
A całość raz na ruski rok, dokładnie tak samo jak w nitro.
Jest trend "wygotowywania" rewolwerów, ale chyba nie bardzo ma to sens, ...i nie bardzo im służy, przynajmniej mojemu nie służyło.
Zresztą nie musisz wierzyć, sprawdź sobie sam.