Strona 3 z 9

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 12 stycznia 2018, 20:14
autor: kukulka00
Ostatnio sprzedałem trzy Shootery - co ciekawe, każdy miał inną głębokość i obrys gwintu(roczniki 85-87). Mój były rewolwer sprzedawała w zestawie na "A... ro" ostatnio "Inka" i miał on taki sam obrys jak u Stangreta(w sumie dość płytki i nierówny). Pierwszy ze sprzedanych nie dość że miał bardzo gwint głęboki - to bruzdy były zaokrąglone ! Jak znajdę chwilę to wkleję zdjęcia. Jedyne co miały wspólne to blokada bębna "spasowana" na szlifierce stołowej z grubym kamieniem.

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 12 stycznia 2018, 23:14
autor: FridayNightSpecial
No dobra, ale o co chodzi?

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 12 stycznia 2018, 23:25
autor: stangret
Jak to o co?
Tym razem o Piettę. Chyba już było o Uberti, Pedersoli i całej włoszczyźnie. Generalnie jest o gównianej jakości selekcjonowanych produktów. ;laughing:

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 13 stycznia 2018, 10:59
autor: kukulka00
W sumie racja-temat Shooterów a temat posta to dwie różne beczki-popołudniu wrzucę zdjęcia w "Stangretowych "rozważaniach o tych rewolwerach.

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 13 stycznia 2018, 13:11
autor: stangret
kukulka00 pisze:W sumie racja-temat Shooterów a temat posta to dwie różne beczki-popołudniu wrzucę zdjęcia w "Stangretowych "rozważaniach o tych rewolwerach.
More than welcome :one: :piwo:

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 00:19
autor: Adero
Pod koniec 2017 r miałem okazję oglądać i używać u znajomego repliki Pietty zakupione na westernguns.fr - m.in. Colta 1862 Snubnose'a. Wykonanie, spasowanie, wykończenie - bez zarzutu. Bardzo fajne skupienie na 15-20m. Świetna replika!!!

Przy okazji noworocznego "wietrzenia magazynów" w Shargu - zdecydowałem się na zakup i w styczniu, przy odbiorze zaczęły się nieoczekiwane schody z włosko/polską kontrolą jakości:

--- Colt Police Pocket 1862 (CPPL44) - do rewolweru kalibru .44 włożono ramę .36 - bez wcięcia na poszerzony bęben .44 :shock: - przyjęli tę reklamację - wziąłem zamiast tego Snubnose'a (ale o nim później),

---Colt Army Sheriff 1860 (CSA44) - w bębenku były zamontowane kominki do Remingtona Pocketa (inny kształt, niższe i szersze wypusty na kluczyk - standardowy klucz do kominków Pedersoli nie pasował w ogóle) - kolejny :shock: :shock: - dostałem nowy bębenek... ale o nim później,

--- Colt Police 1862 Snubnose (CPPSNB44MTLC) - którego wziąłem zamiast CPPL44 - po pierwszych 4 bębnach wypadł i zginął jeden dolny pin mocujący dolną część lufy do ramy. Zawsze myślałem, że ten element jest przymocowany porządnie i nie wpadłem na to, że może wypaść - zamówili go w Shargu - ma być pod koniec miesiąca - replika uziemiona...

---zapasowy bębenek do Colta z grawerunkiem - okazało się, że w trzech gniazdach kominki siedzą w rdzy i jakichś białych wykwitach :-/ :shock: - wykręciłem delikatnie jeden kominek, żeby zrobić zdjęcie temu zjawisku i z lekkim niedowierzaniem zawiozłem do Sharga - razem z bębenkiem z kominkami od Remi/Pocketa - było zdecydowanie mniej miło - ale jeszcze na szybko dostałem dwa nowe bębenki i pojechałem do domu...

--- bębenki, które dostałem na wymianę - po spokojnym obejrzeniu różniły się od reklamowanego tylko tym, że pokryte wykwitami i rdzą gniazda kominków były tym razem zalane oliwą, przez co mniej rzucająły się w oczy.....

Wykręciłem kominki i przy pomocy Brunoxa i garści patyczków do uszu doprowadziłem oba bębenki do porządku. Na koniec dopatrzyłem się, że jeden z bębenków ma 4 kilkucentymetrowe zarysowania na powierzchni grawerunku...... qrde za estetykę w końcu też się płaci!?!? Tym razem odmówiono mi wymiany bębenka na inny - mam czekać do końca miesiąca.... nie wiem, czy coś faktycznie będą z tym robić, czy po prostu chcą problem odsuwać w nieskończoność.

Cała historia wygląda, jakby została zmyślona - ale niestety to wszystko miało miejsce.

Do pewnego momentu Sharg był gotów prostować te sytuacje, jednak przy kumulacji problemów z bębenkami - cierpliwość i chęć współpracy się mocno wyczerpała.

Brak było jakiegoś "sorry" czy "przepraszam", przyjrzenia się, czy reklamacja ma podstawy. Raczej brak zrozumienia i podejście, że klient się czepia.

Właściciel od początku dawał do zrozumienia, że nie podoba mu się, że towar jest starannie oglądany przy zakupie. Wspominał o nowych maszynach CNC i super jakości....

Podsumowując: na 6 przedmiotów kupionych w noworocznej promocji - dwa rewolwery były błędnie złożone z pomylonych części, w kolejnym, jeden z elementów odpadł w trakcie normalnego strzelania uniemożliwiając dalsze użytkowanie, a kolejne trzy bębenki miały zardzewiałe, wymagające nieco pracochłonnego czyszczenia gniazda kominków ( do tego jeden bębenek był podrapany). To jest 6/6 = 100%.

Koledzy się trochę śmiali, że faktyczni było wietrzenie magazynów i nie powinienem się dziwić, ale nigdzie nie było informacji, że sprzęt może być niepełnowartościowy...
Był to mój pierwszy zakup "własnych" CP - do tej pory strzelałem z pożyczonych. Za każdym razem byłem mocno zaskoczony na co jeszcze powinienem był zwrócić uwagę....

Ciekaw jestem, czy miałem "szczęśliwą kumulację", czy jakość od Włochów tak wygląda.

Tyle moich doświadczeń z "nową jakością" Pietty. Jutro wrzucę zdjęcia.

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 08:36
autor: Marek-
A strzelać będziesz ?

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 09:21
autor: Adero
Strzelam. Dlaczego pytasz?

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 09:35
autor: kewalsPL
Adero pisze:Strzelam. Dlaczego pytasz?
Raczej dlatego, że tylko wymieniasz a nie używasz :wink: , broń ma przede wszystkim celnie strzelać a dopiero później wyglądać. Zazwyczaj do oglądania są te co mają problemy ze strzelaniem i nie ma kiedy na nich zrobić ryski...

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 09:42
autor: oscyp
Sądziłem, że tylko ja mam takiego pecha do różnych zakupów - podbudowałeś mnie @Adero :D

@kewalsPL czyli uważasz, że rama od .36 w rewolwerze kalibru .44, inne kominki, latające piny czy pordzewiałe gniazda to tylko mankamenty estetyczne i nie wpływają one na bezpieczeństwo czy w ogóle możliwość strzelania...? lol

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 09:43
autor: oldgun
Brawo Marek i Kewals - nadgorliwość gorsza od faszyzmu. A pietta to nigdy nie miało być i nie będzie H&K. Nie te pieniądze, nie to przeznaczenie. :piwo:

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 09:51
autor: stangret
oldgun pisze:Brawo Marek i Kewals - nadgorliwość gorsza od faszyzmu. A pietta to nigdy nie miało być i nie będzie H&K. Nie te pieniądze, nie to przeznaczenie. :piwo:
No nie do końca masz rację. Szczególnie w ostatnim zdaniu. Zobacz ile kosztuje nowy Shooter ?

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 10:08
autor: Marek-
Adero pisze:Strzelam. Dlaczego pytasz?
A bo juz tak mam że mnie najbardziej to interesuje.

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 10:16
autor: oldgun
Kolego Stangret - ja myślę mimo wszystko, że mam rację - nie ta półka i nie to przeznaczenie.

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

: 16 stycznia 2018, 10:18
autor: oldgun
Co nie zmienia faktu, że z kulturą techniczną makarony z pietty są na bakier. Ale albo to akceptujesz i kupujesz ich wyrób, albo ciułasz i kupujesz dedińskiego i jak tam byłoby coś nie tak to wtedy faktycznie możesz popłakać.