Nowa Pietta - nowa jakość?
Moderator: Moderatorzy CP
- kukulka00
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 190
- Rejestracja: 17 października 2013, 18:43
- Tematy: 6
- Lokalizacja: ŚWIDNICA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Ostatnio sprzedałem trzy Shootery - co ciekawe, każdy miał inną głębokość i obrys gwintu(roczniki 85-87). Mój były rewolwer sprzedawała w zestawie na "A... ro" ostatnio "Inka" i miał on taki sam obrys jak u Stangreta(w sumie dość płytki i nierówny). Pierwszy ze sprzedanych nie dość że miał bardzo gwint głęboki - to bruzdy były zaokrąglone ! Jak znajdę chwilę to wkleję zdjęcia. Jedyne co miały wspólne to blokada bębna "spasowana" na szlifierce stołowej z grubym kamieniem.
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2018, 21:01 przez kukulka00, łącznie zmieniany 6 razy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 281
- Rejestracja: 17 maja 2017, 21:13
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- stangret
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1676
- Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
- Tematy: 35
- Lokalizacja: Wielka Brytwanna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Jak to o co?
Tym razem o Piettę. Chyba już było o Uberti, Pedersoli i całej włoszczyźnie. Generalnie jest o gównianej jakości selekcjonowanych produktów.
Tym razem o Piettę. Chyba już było o Uberti, Pedersoli i całej włoszczyźnie. Generalnie jest o gównianej jakości selekcjonowanych produktów.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
- kukulka00
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 190
- Rejestracja: 17 października 2013, 18:43
- Tematy: 6
- Lokalizacja: ŚWIDNICA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
W sumie racja-temat Shooterów a temat posta to dwie różne beczki-popołudniu wrzucę zdjęcia w "Stangretowych "rozważaniach o tych rewolwerach.
- stangret
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1676
- Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
- Tematy: 35
- Lokalizacja: Wielka Brytwanna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
More than welcomekukulka00 pisze:W sumie racja-temat Shooterów a temat posta to dwie różne beczki-popołudniu wrzucę zdjęcia w "Stangretowych "rozważaniach o tych rewolwerach.
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2018, 13:12 przez stangret, łącznie zmieniany 1 raz.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 stycznia 2018, 22:26
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Pod koniec 2017 r miałem okazję oglądać i używać u znajomego repliki Pietty zakupione na westernguns.fr - m.in. Colta 1862 Snubnose'a. Wykonanie, spasowanie, wykończenie - bez zarzutu. Bardzo fajne skupienie na 15-20m. Świetna replika!!!
Przy okazji noworocznego "wietrzenia magazynów" w Shargu - zdecydowałem się na zakup i w styczniu, przy odbiorze zaczęły się nieoczekiwane schody z włosko/polską kontrolą jakości:
--- Colt Police Pocket 1862 (CPPL44) - do rewolweru kalibru .44 włożono ramę .36 - bez wcięcia na poszerzony bęben .44 - przyjęli tę reklamację - wziąłem zamiast tego Snubnose'a (ale o nim później),
---Colt Army Sheriff 1860 (CSA44) - w bębenku były zamontowane kominki do Remingtona Pocketa (inny kształt, niższe i szersze wypusty na kluczyk - standardowy klucz do kominków Pedersoli nie pasował w ogóle) - kolejny - dostałem nowy bębenek... ale o nim później,
--- Colt Police 1862 Snubnose (CPPSNB44MTLC) - którego wziąłem zamiast CPPL44 - po pierwszych 4 bębnach wypadł i zginął jeden dolny pin mocujący dolną część lufy do ramy. Zawsze myślałem, że ten element jest przymocowany porządnie i nie wpadłem na to, że może wypaść - zamówili go w Shargu - ma być pod koniec miesiąca - replika uziemiona...
---zapasowy bębenek do Colta z grawerunkiem - okazało się, że w trzech gniazdach kominki siedzą w rdzy i jakichś białych wykwitach - wykręciłem delikatnie jeden kominek, żeby zrobić zdjęcie temu zjawisku i z lekkim niedowierzaniem zawiozłem do Sharga - razem z bębenkiem z kominkami od Remi/Pocketa - było zdecydowanie mniej miło - ale jeszcze na szybko dostałem dwa nowe bębenki i pojechałem do domu...
--- bębenki, które dostałem na wymianę - po spokojnym obejrzeniu różniły się od reklamowanego tylko tym, że pokryte wykwitami i rdzą gniazda kominków były tym razem zalane oliwą, przez co mniej rzucająły się w oczy.....
Wykręciłem kominki i przy pomocy Brunoxa i garści patyczków do uszu doprowadziłem oba bębenki do porządku. Na koniec dopatrzyłem się, że jeden z bębenków ma 4 kilkucentymetrowe zarysowania na powierzchni grawerunku...... qrde za estetykę w końcu też się płaci!?!? Tym razem odmówiono mi wymiany bębenka na inny - mam czekać do końca miesiąca.... nie wiem, czy coś faktycznie będą z tym robić, czy po prostu chcą problem odsuwać w nieskończoność.
Cała historia wygląda, jakby została zmyślona - ale niestety to wszystko miało miejsce.
Do pewnego momentu Sharg był gotów prostować te sytuacje, jednak przy kumulacji problemów z bębenkami - cierpliwość i chęć współpracy się mocno wyczerpała.
Brak było jakiegoś "sorry" czy "przepraszam", przyjrzenia się, czy reklamacja ma podstawy. Raczej brak zrozumienia i podejście, że klient się czepia.
Właściciel od początku dawał do zrozumienia, że nie podoba mu się, że towar jest starannie oglądany przy zakupie. Wspominał o nowych maszynach CNC i super jakości....
Podsumowując: na 6 przedmiotów kupionych w noworocznej promocji - dwa rewolwery były błędnie złożone z pomylonych części, w kolejnym, jeden z elementów odpadł w trakcie normalnego strzelania uniemożliwiając dalsze użytkowanie, a kolejne trzy bębenki miały zardzewiałe, wymagające nieco pracochłonnego czyszczenia gniazda kominków ( do tego jeden bębenek był podrapany). To jest 6/6 = 100%.
Koledzy się trochę śmiali, że faktyczni było wietrzenie magazynów i nie powinienem się dziwić, ale nigdzie nie było informacji, że sprzęt może być niepełnowartościowy...
Był to mój pierwszy zakup "własnych" CP - do tej pory strzelałem z pożyczonych. Za każdym razem byłem mocno zaskoczony na co jeszcze powinienem był zwrócić uwagę....
Ciekaw jestem, czy miałem "szczęśliwą kumulację", czy jakość od Włochów tak wygląda.
Tyle moich doświadczeń z "nową jakością" Pietty. Jutro wrzucę zdjęcia.
Przy okazji noworocznego "wietrzenia magazynów" w Shargu - zdecydowałem się na zakup i w styczniu, przy odbiorze zaczęły się nieoczekiwane schody z włosko/polską kontrolą jakości:
--- Colt Police Pocket 1862 (CPPL44) - do rewolweru kalibru .44 włożono ramę .36 - bez wcięcia na poszerzony bęben .44 - przyjęli tę reklamację - wziąłem zamiast tego Snubnose'a (ale o nim później),
---Colt Army Sheriff 1860 (CSA44) - w bębenku były zamontowane kominki do Remingtona Pocketa (inny kształt, niższe i szersze wypusty na kluczyk - standardowy klucz do kominków Pedersoli nie pasował w ogóle) - kolejny - dostałem nowy bębenek... ale o nim później,
--- Colt Police 1862 Snubnose (CPPSNB44MTLC) - którego wziąłem zamiast CPPL44 - po pierwszych 4 bębnach wypadł i zginął jeden dolny pin mocujący dolną część lufy do ramy. Zawsze myślałem, że ten element jest przymocowany porządnie i nie wpadłem na to, że może wypaść - zamówili go w Shargu - ma być pod koniec miesiąca - replika uziemiona...
---zapasowy bębenek do Colta z grawerunkiem - okazało się, że w trzech gniazdach kominki siedzą w rdzy i jakichś białych wykwitach - wykręciłem delikatnie jeden kominek, żeby zrobić zdjęcie temu zjawisku i z lekkim niedowierzaniem zawiozłem do Sharga - razem z bębenkiem z kominkami od Remi/Pocketa - było zdecydowanie mniej miło - ale jeszcze na szybko dostałem dwa nowe bębenki i pojechałem do domu...
--- bębenki, które dostałem na wymianę - po spokojnym obejrzeniu różniły się od reklamowanego tylko tym, że pokryte wykwitami i rdzą gniazda kominków były tym razem zalane oliwą, przez co mniej rzucająły się w oczy.....
Wykręciłem kominki i przy pomocy Brunoxa i garści patyczków do uszu doprowadziłem oba bębenki do porządku. Na koniec dopatrzyłem się, że jeden z bębenków ma 4 kilkucentymetrowe zarysowania na powierzchni grawerunku...... qrde za estetykę w końcu też się płaci!?!? Tym razem odmówiono mi wymiany bębenka na inny - mam czekać do końca miesiąca.... nie wiem, czy coś faktycznie będą z tym robić, czy po prostu chcą problem odsuwać w nieskończoność.
Cała historia wygląda, jakby została zmyślona - ale niestety to wszystko miało miejsce.
Do pewnego momentu Sharg był gotów prostować te sytuacje, jednak przy kumulacji problemów z bębenkami - cierpliwość i chęć współpracy się mocno wyczerpała.
Brak było jakiegoś "sorry" czy "przepraszam", przyjrzenia się, czy reklamacja ma podstawy. Raczej brak zrozumienia i podejście, że klient się czepia.
Właściciel od początku dawał do zrozumienia, że nie podoba mu się, że towar jest starannie oglądany przy zakupie. Wspominał o nowych maszynach CNC i super jakości....
Podsumowując: na 6 przedmiotów kupionych w noworocznej promocji - dwa rewolwery były błędnie złożone z pomylonych części, w kolejnym, jeden z elementów odpadł w trakcie normalnego strzelania uniemożliwiając dalsze użytkowanie, a kolejne trzy bębenki miały zardzewiałe, wymagające nieco pracochłonnego czyszczenia gniazda kominków ( do tego jeden bębenek był podrapany). To jest 6/6 = 100%.
Koledzy się trochę śmiali, że faktyczni było wietrzenie magazynów i nie powinienem się dziwić, ale nigdzie nie było informacji, że sprzęt może być niepełnowartościowy...
Był to mój pierwszy zakup "własnych" CP - do tej pory strzelałem z pożyczonych. Za każdym razem byłem mocno zaskoczony na co jeszcze powinienem był zwrócić uwagę....
Ciekaw jestem, czy miałem "szczęśliwą kumulację", czy jakość od Włochów tak wygląda.
Tyle moich doświadczeń z "nową jakością" Pietty. Jutro wrzucę zdjęcia.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 stycznia 2018, 22:26
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2771
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubomia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Raczej dlatego, że tylko wymieniasz a nie używasz , broń ma przede wszystkim celnie strzelać a dopiero później wyglądać. Zazwyczaj do oglądania są te co mają problemy ze strzelaniem i nie ma kiedy na nich zrobić ryski...Adero pisze:Strzelam. Dlaczego pytasz?
- oscyp
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 532
- Rejestracja: 01 grudnia 2016, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Sądziłem, że tylko ja mam takiego pecha do różnych zakupów - podbudowałeś mnie @Adero :D
@kewalsPL czyli uważasz, że rama od .36 w rewolwerze kalibru .44, inne kominki, latające piny czy pordzewiałe gniazda to tylko mankamenty estetyczne i nie wpływają one na bezpieczeństwo czy w ogóle możliwość strzelania...? lol
@kewalsPL czyli uważasz, że rama od .36 w rewolwerze kalibru .44, inne kominki, latające piny czy pordzewiałe gniazda to tylko mankamenty estetyczne i nie wpływają one na bezpieczeństwo czy w ogóle możliwość strzelania...? lol
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 82
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, 15:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Brawo Marek i Kewals - nadgorliwość gorsza od faszyzmu. A pietta to nigdy nie miało być i nie będzie H&K. Nie te pieniądze, nie to przeznaczenie.
- stangret
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1676
- Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
- Tematy: 35
- Lokalizacja: Wielka Brytwanna
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
No nie do końca masz rację. Szczególnie w ostatnim zdaniu. Zobacz ile kosztuje nowy Shooter ?oldgun pisze:Brawo Marek i Kewals - nadgorliwość gorsza od faszyzmu. A pietta to nigdy nie miało być i nie będzie H&K. Nie te pieniądze, nie to przeznaczenie.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
A bo juz tak mam że mnie najbardziej to interesuje.Adero pisze:Strzelam. Dlaczego pytasz?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 82
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, 15:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Kolego Stangret - ja myślę mimo wszystko, że mam rację - nie ta półka i nie to przeznaczenie.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 82
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, 15:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nowa Pietta - nowa jakość?
Co nie zmienia faktu, że z kulturą techniczną makarony z pietty są na bakier. Ale albo to akceptujesz i kupujesz ich wyrób, albo ciułasz i kupujesz dedińskiego i jak tam byłoby coś nie tak to wtedy faktycznie możesz popłakać.