Rewolwer - spasowanie gwintu do kuli

[FridayNightSpecial]

Zaopatrz się od razu w nowe wiaderko i wannę (jeżeli masz zamiar strzelać w wodę w wiaderku wstawionym do wanny). Taki filmik na znanym portalu już jest.

O ile kojarze to trzeba kilku metrow wody zeby wyhamowac kulę.
Wciaz daloby sie zrobic ale to nie mnie gnębi wplyw zwojow lufy na ołów.
Widzialem film na YT gdzie kandydat do nagrody Darwina strzelal do siebie z AK pod woda.

[Marek-]

Najlepiej spróbuj gdy żona się kapie.
Wtedy dogłębnie poznasz istotę problemu gwintu i kulki

[FridayNightSpecial]

Jak zrobi sie tlusta to pomysle o tym choc nie wiem dokladnie co masz na mysli.
Pisalem juz ze mam w glebokim powazaniu relacje kuli do gwintu i vice versa.
O to bede sie martwil gdy bede chcial miec 99 na 100.

[prez8s]

...po odpaleniu prochu olowiana kula dostanie w du** wiec sie rozpłaszczy na boki...

Nie, kula nie rozpłaszczy sie, miękki pocisk typu conical itp.., owszem denko lekko się rozedmie, ale i tak nie wypełni bruzd. Ten rewolwer to na pewno nie będzie sniper rifle . Producenci tak robią ze względów bezpieczeństwa (wytrzymałość lufy), niektóre współczesne rewolwery nitro również są podobnie "podkalibrowe". Przy bardzo precyzyjnym strzelaniu niestety ma to znaczenie. Zwykły śmiertelnik różnicy nie zauważy.

[Miranda]

Chyba coś jest na rzeczy z zmniejszoną celnością bo w porównaniu z moim remikiem w którym wymiar komora/lufa jest dużo lepszy Colt jest zauważalnie mniej celny. Chyba że ten typ tak ma bo to jednak colt - szczerbina na kurku itp.
Nie zauważyłem natomiast spadku mocy strzału której się spodziewałem w stosunku do remingtona.
Ciekawe, że w używanym starej produkcji rewolwerze żaden poprzedni użytkownik nic nie poprawiał co skutkowało zacięciami i niewypałami ( broń nie była używana w PL ) - pilniczek, papier ścierny oraz poprawa kurka , kominków i sprzęt w końcu strzela jak należy.

[FridayNightSpecial]

Ano. Po fabryce sa wytłoczki, odkuwki itp.
Gdy sie trąci pilnikiem widac nierownosci jak na dloni.
Tylko to wyrownywalem i to juz dziala.
Zeby plaszczyzna byla plaszczyzną czy tez powierzchnią stożka. Nic wiecej.

[Miranda]

W tym Colcie było dużo więcej do poprawy . Praktycznie z posiadanych zabawek nie było żadnej niewymagającej poprawek mniejszych albo większych ( najmniej Remington - tylko wyrównanie nierówności mechanizmów, zdjęcie lakieru, poprawa kominków i szlif kabłąka spustu aby nie bił po palcu przy odrzucie )
Najwięcej do poprawy jest w małych rewolwerach - aktualnie "walczę" z jednym maluchem starej produkcji ASM . Żeby nie było - z Colta Army jestem bardzo zadowolony, klasa sprzęt, nawet wolę z niego strzelać niż z remingtona.