Komora nabojowa Sharps

[junkers323]

Witam
Mam taki problem , zakupiłem drogą wysyłkową sharpsa w kalibrze 54 produkcji antonio zoli &gardone rocznik 1979 . Po zajrzeniu do komory nabojowej zacząłem mieć wątpliwości czy tak to powinno wyglądać, nie miałem nigdy styczności z tym karabinem więc nie wiem czy to dobrze czy źle. Poniżej zamieszczam poglądowy przekrój owej komory . zastanawia mnie to że u wejścia komora ma średnicę mosiężnej gilzy a w połowie długości komory występuje zwiększenie średnicy o jakieś 2 może 3 mm .

[mkl1]

Nie wiem , jk mierzyłeś..
Lepiej zrób odlew z np stearyny.. bedziesz miał przynajmniej OAL co pozwoli Ci określić długośc piapierowego patrona (naboju)
Ponadto sprawdź czy masz tuleję w komorze stałą , czy ruchomą
Produkcja IAB miała przeważnie stałą tuleję, a inne ruchomą...

[Thalon]

Jak ma tak jak na rysunku, to jak wyjmie odlew?

[Burzany]

Ciąć lufę wzdłuż, zelaz do kosza, ale za to wosk się ostanie

[junkers323]

No właśnie odlew raczej nie wyjdzie. Z tego co się dowiedziałem miał wymienioną tuleje do strzelania z gilz . Tuleja stała . I teraz mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników sharpsa , czy taki kształt komory jest dopuszczalny czy to bubel jest.

[marcinnoos1111]

Jako były posiadacz Antonio Zoli, zauważyłem ten sam problem, miało to nie mały wpływ, przy przerabianiu na system a'la "Saguaro Sharps" czyli gilzy 45-90 z zaworkiem i wyrzutnikiem, zostaje bardzo mało "mięsa".
Nie doszukuj się.... ten typ tak ma

[Cereus]

Nie mam nic wspólnego z tym Sharpsem Zoli , nie ja mu go sprzedałem wie proszę tu nie powoływać się na moją osobę.
Jak komora się rozszerza o 2-3 mm to grozi to rozdęciem gilzy i innymi powaźnymi problemami.

[mkl1]

już nic

[marcinnoos1111]

Nie mam nic wspólnego z tym Sharpsem Zoli , nie ja mu go sprzedałem wie proszę tu nie powoływać się na moją osobę.
Jak komora się rozszerza o 2-3 mm to grozi to rozdęciem gilzy i innymi powaźnymi problemami.

Szanowny Kolego.
Nie powołuję się ani na Twoją osobę, ani na Twojego ...."czytaj kupionego od Ciebie" Sharpsa....
Mój Antonio Zoli był z 1974r więc raczej z Ozorkowa nie przyjechał.
A że przerabiałem na 45-90 to sprawa moja i Grześka

[junkers323]

Kolego .44 faktycznie trochę na tym rysunku poniosła mnie fantazja , ale rys miał być tylko poglądowy i nawet proporcje się nie zgadzają. Strzelać będę raczej tylko z gilz i pocisków Pedresoliego więc mnie troszkę uspokoiłeś .Z tym 2-3 mm wzrostu średnicy też troszkę przesadziłem poświeciłem dobrym światłem i tam jest około 1mm, więc tragedii raczej nie ma . A i moje pytania mogą dla niektórych brzmieć naiwnie ale tak jak pisałem z sharpsem mam kontakt pierwszy raz tak więc można rzec ,że jestem sharpsowym dyletantem

[NRF]

Witam
chciałem zapytać jak to jest z tymi komorami. Posiadam IAB .45 ze stałą tuleją ostatnio po strzelaniu z długich gilz ( dobrane do mnie) strzeliłem z krótkiej 3/4 długosci tej normalnej i pojawił się problem. Uszkodzeniu uległ pierścień z brązu. Po tym nie dało się już włożyć pocisku. Pierścień wygląda na przejściowy ( pierścień stożkowy 5 mm szeroki i około 1,5 m gruby). Po dokładnym wyczyszczeniu wyszedł na wyciorze. Po tym fakcie dalej da się wprowadzać dłuższe pociski do komory. W chwili obecnej mam przerwę na szerokosć tego pierścienia. Zastanawiam się co robić z tym faktem? Teraz to i u mnie mam " beczkę w tym miejscu " wcześniej było płynne przejście.
Muszę pomierzyć czy to przejście jest pod gilzą czy dalej na wys. pocisku. Proszę o radę co robić ?