dodatkowy tuning uszczelniający Sharps Sporting kal. .45

[kocur_38]

Witam
Zamierzam kupić nowego Sharpsa Sporting kal. .45 (D.Pedersoli) i szukam jakiegoś fachowca który by poprawił niedociągnięcia fabryczne Kogo polecacie?
4 150,00zł za nówkę to przyzwoita cena waszym zdaniem ?

[siara]

jeśli kupujesz w sklepie w Niemczech to tak w polskim sklepie Nie do sklepu w Polsce trafia "poza gatunkiem " wszystko bo dla sklepikarza tańsze w zakupie jest...

[remington1]

Prawda. Odradzam zwłaszcza odpady produkcyjne zrzucane do warszawskiego Kalibra.

[kocur_38]

gdzie polecacie zakupić Sharpsa Sporting kal. .45 (D.Pedersoli) ?

[Jervon]

W saguaro arms możesz kupić wraz z tuningiem.

[kocur_38]

Marzy mi się wersja sport z przyspieszaczem spustu, kal45 i gwint 1x18 / 1x20 . Obecna produkcja Pedersoli nie nadaje się do tuningu ? Tych uszczelek nie można się pozbyć i spasować części jak w poprzedniej wersji?

[raf07]

ta wiadomość z odpadami w kalibrze to pewna? też szukam sharpsa a u nich jest jakieś pięć stów taniej niż w S.Arms

[Marek-]

ta wiadomość z odpadami w kalibrze to pewna? też szukam sharpsa a u nich jest jakieś pięć stów taniej niż w S.Arms

Nie tylko w kalibrze, znam gorsze miejsca, bo to Polska właśnie, nauczyli się kupować odpady poprodukcyjne i na je wciskają.

[siara]

ja też o Kalibrze nie myślałem ...

[Willie357]

45 z szybkim gwintem jest doskonala,ale w 45 -70gov, 45-90,45-120,a dodam ze i mniejsze kalibry typu 40-65,czy 38 -55 sa bardzo celne,tylko o nie nieco trudniej w Europie.

[marekpajer]

Jarku. Nie do końca, przecież ja mam .45 z szybkim gwintem Cawalry i w Jaworznie ostatnio 93 wymęczyłem na 50m. Dzisiaj w Krakowie 84 na 100, ale 3 strzały straciłem na ustawianie przyrządów - byłoby więcej. Pocisk dobry, to klucz do sukcesu.

[Willie357]

Na malych dystansach owszem,a w miare dystansu schody rosna,to fakt ze Twoj strzela doskonale,ale z drugiej strony tak naprawde pozostaja mu dystanse takie jak to z kawaleryjskimi bywalo.

[marekpajer]

Dlatego na Quigleja nie jeżdżę. Muszę poczekać na scalaka. Ale chodziło mi o to, aby nie bać się szybkich .45 w rozdzielnym. Wydaje mi się, że do .45 jest więcej kulolejek gotowych, niż do.54, a do .50 ( w sumie chyba najciekawszy kaliber) ani lufy, ani formy.
Gdybym ja miał taki zakupowy dylemat, kupiłbym na E-gunie po ustaleniu ze sprzedawcą, starszą produkcję. Widziałem już kilka takich, co by sie chyba nadały.
Acha, i chwała Ci za poradę o kupnie form 125 i 132 - z obydwu strzelam tak samo, bez kalibrowania i w sumie niełatwy karabin ogarnąłem w rok.

[Yabu]

Acha, i chwała Ci za poradę o kupnie form 125 i 132 - z obydwu strzelam tak samo, bez kalibrowania i w sumie niełatwy karabin ogarnąłem w rok.

Uchyliłbyś rąbka tajemnicy co to za formy?

[Willie357]

Lyman.dodam jeszcze najciekawsza forme nr 677 tegoz producenta,ktorą strzelam od 4 lat,czyli Paul Matthews bullet a wiec z lekka przemodelowany postel ze zredukowanymi choinkowymi pierscieniami od 454 do 458 ( W zalozeniu)bo w produkcji im roznie wychodzi,ale generalnie dobry pocisk do co najmniej 800 yardow.Projektowany aby osiagnac maksymalny potencjal luski 45-70, na najdalsze dystanse co prawda nieco za lekki bo to tylko ok 490 grain w zaleznosci od stopu.Najlepiej sprawdza sie sie na srednich dystansach do 500 m.Swego czasu wsadzilem w muflona 8 pocikow pod rzad na 500 m,muflon byl tak ustawiony ze ze swojego stanowiska widzialem 1/3 figury ale i tak sie wtedy udalo.Wrazliwy na wiatr od 600 m,wymaga wtedy wiekszych predkosci.Celowe jest wtedy osiagnicie predkosci wylotowej rzedu co najmniej 1250 stop.Taka amunicja Stangret calkiem ladnie strzelil moim karabinem bizona teraz na Quigleyu(ja nie strzelalem tych zawodow z powodow medycznych).Duplexowa nawazka ch1 i ch4 25/55 z lekką kompresją.
To chyba najlepszy pocisk z w miare tanich seryjnych kokil.W 45-70 gov pozwala na stosowanie ladunkow dedykowanych do 45-90.