Odoławianie lufy

Moderator: Moderatorzy CP

Thalon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 716
Rejestracja: 17 stycznia 2008, 19:50
Tematy: 22
Lokalizacja: Kalisz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Odoławianie lufy

Post autor: Thalon »

Witam.
Szukalem na forum i dalem sobie spokoj bo zadlugo trwalo.
Kiedys ktos wspomnial, ze woda utleniona z octem ladnie czysci olow z lufy.
Moge prosic proporcje roztworu?
Pozdrawiam
Rigby .45. Whitworth .451
Awatar użytkownika
mkl1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 9020
Rejestracja: 14 lipca 2006, 15:20
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mkl1 »

Nie strzelać.
Jestem przyjaznym szopem :-D
Thalon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 716
Rejestracja: 17 stycznia 2008, 19:50
Tematy: 22
Lokalizacja: Kalisz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Thalon »

Hem.
A ja chce ocet z woda utleniona.
Zmieszalem 50 na 50% i ladnie zbiera, ale moze inne proporcje beda zbierac lepiej?
Rigby .45. Whitworth .451
Awatar użytkownika
mkl1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 9020
Rejestracja: 14 lipca 2006, 15:20
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mkl1 »

Thalon pisze:Hem.
A ja chce ocet z woda utleniona.
Zmieszalem 50 na 50% i ladnie zbiera, ale moze inne proporcje beda zbierac lepiej?
Prosze bardzo... W Polsce obowiązuje wolnośc wyboru :one:
Nie strzelać.
Jestem przyjaznym szopem :-D
Awatar użytkownika
redpoint
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 679
Rejestracja: 27 maja 2010, 13:00
Tematy: 0
Lokalizacja: Zamość
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: redpoint »

Robla strasznie amoniakiem śmierdzi :-/.
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego.
kumat
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 983
Rejestracja: 20 marca 2004, 21:23
Tematy: 42
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kumat »

Thalon pisze:Hem.
A ja chce ocet z woda utleniona.
Zmieszalem 50 na 50% i ladnie zbiera, ale moze inne proporcje beda zbierac lepiej?
Musisz wziąć pod uwagę to, że pociski będą wchodzić do lufy coraz lżej i będziesz musiał powiększać ich kaliber ;laughing:
Wesson PRO
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 249
Rejestracja: 23 czerwca 2012, 19:14
Tematy: 0
Lokalizacja: prawie Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Wesson PRO »

pianka Forrest!
miło, łatwo i bezpiecznie

Robla b. dobra, jako Argument Ostateczny

'utleniony ocet' to w usa, na ciężkie przypadki
ale ich stać, by co dwa lata wymieniać lufę
-- bez względu na geograficzne położenie i polityczny ustrój sama możliwość posiadania broni to atrybut wolnego człowieka
[kpt. J. Bartnik, VM] --
waldy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 336
Rejestracja: 05 października 2007, 08:32
Tematy: 2
Lokalizacja: Chełmno
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: waldy »

Kilka miesięcy temu kupiłem fajny karabin z totalnie zaołowiona lufą. Na początek poszła ROBLA. Niestety nie dała rady. Potem delikatnie Cifem - coś wylazło ale do całkowitego usunięcia ołowiu było tak daleko, że się cholernie zniechęciłem i było mi prawie już wszystko jedno czym to potraktuję i co stanie się z przewodem lufy. Zdecydowałem się na ocet z wodą utlenioną. Po tym zabiegu, a właściwie po dwóch takich zabiegach mam czyściutką lufę z ostrym, za***istym gwintem. Nic negatywnego się nie stało. Jestem super zadowolony z efektu, a karabin na 50m z podpórki strzela jedną dziurę.
No i ważna sprawa - nie pisze tego bo się gdzieś czegoś naczytałem. Faktycznie to robiłem.
Reasumując sądzę jednak, że jest to wyjście ostateczne i mimo tego, że żadnych negatywnych skutków nie było to lepiej wychwycić moment gdy ołowiu idzie się pozbyć za pomocą Robli.

Dla tych, którzy ewentualnie się zabiorą za taki sposób odoławiania:
- uważać na oksydę, bo można się niemiło zdziwić,
- roztwór zaczyna reakcję po pewnym czasie (8-10min) i wtedy zwiększa swoją objętość, trzeba to na bieżąco odsączać,
- jak już wybuzuje jest go troszkę mniej i trzeba to uzupełnić,
- cały proces trwa dobre 20 min.
Stowarzyszenie Strzelców Czarnoprochowych Ziemi Chełmińskiej
Wesson PRO
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 249
Rejestracja: 23 czerwca 2012, 19:14
Tematy: 0
Lokalizacja: prawie Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Wesson PRO »

waldy - dziękuję!

rzeczywiście tego TYM sam nie robiłem - na szczęście nie musiałem
warto wiedzieć i pamiętać, na wypadek Niemca :)
-- bez względu na geograficzne położenie i polityczny ustrój sama możliwość posiadania broni to atrybut wolnego człowieka
[kpt. J. Bartnik, VM] --
waldy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 336
Rejestracja: 05 października 2007, 08:32
Tematy: 2
Lokalizacja: Chełmno
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: waldy »

Proporcje 1:1, innych nie próbowałem. Jeżeli lufa jest mocno zaołowiona reakcja w pewnym momencie się kończy (przestają być widoczne pęcherzyki gazu wydobywające się z cieczy) i trzeba operację powtórzyć. U mnie za pierwszym razem powstająca na powierzchni roztworu pianka miała kolor pomarańczowo-brązowy. Za drugim razem bardziej brązowy i było jej mniej.
Oczywiście po tej operacji trzeba to dokładnie wypłukać, przetrzeć kilka razy olejem itd. no ale to oczywiste więc wcześniej nie pisałem.
Stowarzyszenie Strzelców Czarnoprochowych Ziemi Chełmińskiej
Awatar użytkownika
Kościesza
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 761
Rejestracja: 01 lutego 2007, 12:02
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Sieradza
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Kościesza »

Prośba do moderatorów o przesunięcie tematu do Rusznikarni np. Tutaj po pewnym czasie zniknie, a jest bardzo pomocny :)

Edit/ Wielkie dzięki :)
Ostatnio zmieniony 27 marca 2013, 15:13 przez Kościesza, łącznie zmieniany 1 raz.
Szescionogi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 52
Rejestracja: 22 czerwca 2008, 00:08
Tematy: 0
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Szescionogi »

waldy pisze:Proporcje 1:1, innych nie próbowałem. ....
Waldy - jeszcze dla uściślenia - jaka to była woda utleniona, tj. jakie stężenie? Perhydrol (30%)? Czy może jednak taka fryzjerska, czyli 12-13%?
waldy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 336
Rejestracja: 05 października 2007, 08:32
Tematy: 2
Lokalizacja: Chełmno
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: waldy »

Taka z apteki czyli 3%.
Stowarzyszenie Strzelców Czarnoprochowych Ziemi Chełmińskiej
Awatar użytkownika
remington1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 958
Rejestracja: 29 września 2005, 17:29
Tematy: 0
Lokalizacja: Gdynia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: remington1 »

Dobrze by było zadać sobie pytanie co powstaje przez połączenie octu i w. utlenionej i jak to działa na stal.
Wiadomo że ocet pieknie żre metal.
Także jakie zjawisko zachodzi w lufie. Podejrzewam że zachodzi elektrochemiczne zjawisko autolizy.
W tym wypadku w zupełności powinien się sprawdzić 10% roztwór wodorotlenku sodu, który jest bezpieczny dla stali, jak i oksydy.
Usługi rusznikarskie CP
Wesson PRO
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 249
Rejestracja: 23 czerwca 2012, 19:14
Tematy: 0
Lokalizacja: prawie Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Wesson PRO »

!
:516:

o ile jeszcze pamiętam, octan ołowiu jest dobrze / b. dobrze rozpuszczalny w wodzie
octan żelaza prawie wcale - więc dopóki jest ołów, dopóki lecą bąbelki :-D stal względnie bezpieczna
to taka elektrochemia, alboco :568:
remington1 pisze: - W tym wypadku w zupełności powinien się sprawdzić 10% roztwór wodorotlenku sodu, który jest bezpieczny dla stali, jak i oksydy
takoż sądzę, a i zez tej przyczyny właśnie Robla jest wyraźnie zasadowa, tu: od amoniaku, niestety

są jeszcze werseniany... :)
no i rtęcią, ale nie radzę
Ostatnio zmieniony 27 marca 2013, 15:31 przez Wesson PRO, łącznie zmieniany 1 raz.
-- bez względu na geograficzne położenie i polityczny ustrój sama możliwość posiadania broni to atrybut wolnego człowieka
[kpt. J. Bartnik, VM] --
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Rusznikarnia - CP”