Sharps carbine .45 naważka prochu

Moderator: Moderatorzy CP

Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 887
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: Irek M »

Jaką naważkę stosujecie do tego karabinka jeśli chodzi o gilzę mosiężną i pocisk typu choinka? Gilza ma długość 36mm. Wnętrze z uwagi na denko pocisku - 8,5mm więc mieści się góra 27 - 28gn Czecha VLC. Czy to wystarczająca ilość do powiedzmy 100m ale najczęściej 50m?
Czy Sharps carbine .45 IAB Gardone ma stałą tulejkę czy ruchomą?
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: slaw2 »

Mam taki sam Karbin. Nawazką 27 grn to nawet złe pociski latały jako tako. Po wielu telefonach do Marka odkryłem co go boli . Choinka ma zbyt małą średnicę . IAB często miały większy kaliber i standardową choinkę z kokili Pedersolego czy Lymana ( która jest trochę większa można sobie w tyłek wsadzić ).
Z tym Sharpsem musisz pierwsze ustalić czy masz dobry pocisk a po tem dalej kombinować .
Apropo pytania 27 grainów- to wystarczająca ilość na 50 m . Jak zwiększysz naważkę i skupienie się rozleci - to znaczy ze masz " za lużny " pocisk .
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 887
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: Irek M »

Dzięki za odpowiedź slaw. Co do tulei - jest stała? Mam inny IAB ale .54 i Marcheno. Tu lufa faktycznie jest .52. W tym .45 nie przepychałem jeszcze pocisku więc nie wiem co zostaje na pocisku przepchanym ale zaraz to zrobię :wink:
Więc tak - pocisk choinka z kokili Pedersoli 458 kupowane od użytkownika Wawrzyniec_Wilk z alle... Po przepchnięciu przez lufę - faktycznie po przejściu stożka dość/bardzo(?) luźno można było przepchnąć. Zostawiły nacięcia : 0.448 i 0.457.
Z jakich pocisków strzelasz z niego, z jakiej kokili? Czy też masz taką matową lufę jakby sadzą " oksydowali" ? :(
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: slaw2 »

Szybko czytałem i bez picia kawy :-/ Ja pisałem o 54 a Ty o 45 . Sharpsa 54 z IAB se odpuściłem z braku czasu . Co prawda chyba już mam pociski do niego od Marka ..... ale nie ma czasu się nim zająć. Chętnie bym go oddał w dobre ręce.
Jeszcze nie odlewasz sam tylko kupujesz pociski ... wstyd - Trzeba zacząć samemu odlewać.
Sprawdz tak że pierwszy pierścień choinki nie może latać luzem od strony wylotu lufy...( jak trochę podyskutujemy jak dyletanci, to może się ktoś mądrzejszy wypowie ) Masz zdjęcie pocisku po przepchnięciu jak wygląda ?
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 887
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: Irek M »

Oj, kolego slaw - chyba dalej szybko czytacz i to bez kawy. :) Sam sobie odlewam pociski i kule do kal .36, .45, .454, .54, i .58. Tego Sharpsa .45 mam od czwartku więc musiałem kupić pociski. Właśnie rozglądam się za jakąś sprawdzoną kokilą do .45 ale jest trudno. Do Sharpsa .54 znacznie lepiej bo strzelałem i z kuli .533, .562, choinek .54. Kupiłem też kokilę do kalibru .54. Z tego Sharpsa już strzelałem nie raz, fotki też wklejałem. W moim choinka bardzo dobrze spisuje się w papierze, a jeszcze lepiej w gilzie mosiężnej.
Ale w tym temacie mowa jest o kalibrze .45 ;laughing:
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 887
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: Irek M »

Dziś miałem okazję postrzelać. Dystans jakieś 48m - 50 byłoby gdybym otworzył drzwi i strzelał z progu ;|, gilzy mosiężne mieszczące 28 - 28,2 gn prochu VLC, pocisk "choinka" 458. Wszystkie, dosłownie wszystkie trafienia jakieś 40cm nad środkiem tarczy. Nie pomagało podwyższanie dioptera - wtedy muszka "idzie" wyżej ani przez stałe przyrządy. dopiero w domu sprawdziłem wysokość muszki i szczerbinki. Szczerbinka jest ok 2mm wyżej od muszki. Ale skoro tak to nie jest źle (chyba :wink: ) bo zmniejszając naważkę obniżę punkt trafienia. A to wszystko przy przedmuchach z zamka - przy gilzie mosiężnej mniejsze, przy papierowej większe.
Awatar użytkownika
sas88
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5748
Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
Tematy: 58
Lokalizacja: środek Polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: sas88 »

Jak podwyższasz diopter czy szczerbinkę to trafiać też będziesz wyżej.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: kozichwost »

Kolego najpierw znajdź naważkę, która daje najlelsze skupienie, poźniej dopiero grzeb w przyrządach. ŚPT nie zmienia się naważką, tylko nastawami. Żeby obniżyć ŚPT o 40 cm na 50m naważką, musiałbyś prochu nasypać tyle, że pocisk miałby problemy z opuszczeniem lufy. Nie tędy droga
Ostatnio zmieniony 29 listopada 2019, 20:55 przez kozichwost, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepraszam - pan tu nie stał
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 887
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: Irek M »

Zmniejszając naważkę zmniejszę energie "wyrzucającą" pocisk z lufy - to z mojej obserwacji gdy gilzę papierową zamieniłem na mosiężną ale przy kalibrze 54. Do mosiężnej musiałem dać kilka gn mniej niż do papieru bo też biły za wysoko.
Skoro nie trafiałem w kartkę A4 to nie mogłem zająć się skupieniem. Dopiero gdy zaznaczyłem punkt celowania na tarczy "francuz" wtedy trzy trafienia prawie, że w jednym otworze - ale to mógł być przypadek.
Awatar użytkownika
sas88
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5748
Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
Tematy: 58
Lokalizacja: środek Polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: sas88 »

Zmniejszając naważkę zmniejszę energie "wyrzucającą" pocisk z lufy
Co wcale nie znaczy, że będziesz trafiał niżej. Czasem to właśnie zwiększenie naważki powoduje bardziej płaski tor lotu pocisku i niższe trafienia.

Jedno jest pewne - nie będziesz strzelał niżej podwyższając szczerbinę lub diopter.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 887
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: Irek M »

Dopiero za tydzień będę mógł powiedzieć, że poradziłem sobie :wink:
Ale co do podwyższania dioptera zaszło niedomówienie. Oczywiście podwyższając w stos do dioptera będę strzelał coraz wyżej. Nie dopisałem, że diopter służy mi jako trzeci element celowania by ostrzej widzieć muszkę względem szczerbinki. I w takim układzie wydawało mi się, że podwyższając diopter widzę muszkę coraz wyżej względem szczerbinki. Wtedy mucha pod punktem - znaczy pod czarnym na tarczy - a szczerbina znacznie niżej. Ale teraz to już pogubiłem się :( Gdy inna broń strzelała za nisko to tak ustawiałem diopter by muszkę widzieć niżej niż szczyt szczerbinki wtedy much pod czarne tarczy, a szczerbinka wyżej.
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 887
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Sharps carbine .45 naważka prochu

Post autor: Irek M »

Po kolejnym - drugim strzelaniu od ostatniego wpisu mogę stwierdzić, że jest coraz dużo lepiej :wink: Tydzień temu zmniejszyłem nawazkę do 27gn i nawet 23 ale znowu pociski trafiały wysoko ale już niżej trafiając w deskę, na której była tarcza.
Do dzisiejszego strzelania podwyższyłem muszę tak na szybko doklejając paski plastiku. Zmniejszyłem też naważkę do 18,8gn. Pociski nareszcie zaczęły trafiać najpierw jakieś 2-3cm nad "tarczą", którą stanowił krążek średnicy 9,7cm, a potem i pola "9" i "10". Bardzo dobrze strzela się z pocisków minie chociaż nie są przystosowane do tego typu broni. Używałem ich bo to jedyny zbliżony kaliber pocisku .450, który mogę odlewać.
Wniosek po strzelaniu - muszę jeszcze odrobinę podwyższyć muszkę. W tej chwili jest wyższa o 2mm. Podejrzewam, że to szczerbinka jest wymieniona na "nieoryginalna" "wyższą". Pytanie jak to zrobić ostatecznie - przeszlifować tę, która jest i dolutować kawałek oprofilowanej blaszki?
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amunicja - CP”