Skałki - jak zrobić

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
asasello
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2263
Rejestracja: 04 marca 2004, 15:18
Tematy: 173
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: asasello »

Dziura ma być mała ;)
Awatar użytkownika
Mincerz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1646
Rejestracja: 09 lipca 2006, 12:30
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Mincerz »

Sebastian pisze:Czytalem kiedys ze nie kazdy krzemien sie nadaje.Ze jest czarny,brazowy i inne. Czym sie roznia pod wgledem obrobki i przydatnosci do naszego hobby?No i jak je rozrzoznic bo kolor niekoniecznie odpowiada rodzajowi ;)
Nie będę oszukiwał.. Krzemieniarstwo miałem dawno temu na I roku i po zdanym egzaminie zapomniałem.. Nie moja epoka. Poszukam w książkach a jak nie znajdę to pociągnę kogo trzeba za język.
Tylko jakie krzemienie masz u siebie? Bo co z tego, że taki czy inny krzemień będzie najlepszy jak na przykład będzie nie do zdobycia??
Poszukam i tego.
Wydaje mi się, że robili skałki z czego popadnie. To i tak jest rzecz bardzo ulotna. 40 - 80 strzałów i koniec. A w wojsku i tak wymieniali przed każdą bitwą.
Dobre skałki są na Tracku. Nawet ostatnio mają promocje. Na zbiorcze opakowania.
Pozdrawiam!
ZKS Warszawa ID: 0309, ROMB ID: 2342
CP & Nitro
Sebastian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7395
Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
Tematy: 138
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Sebastian »

Mincerz pisze:Dobre skałki są na Tracku. Nawet ostatnio mają promocje. Na zbiorcze opakowania.
Pozdrawiam!
Hehehe.. ale to nie na tym sztuka polega zeby wszystko kupowac :)
Smar i skalki mam ambicje robic samemu.No moze kupie jedna partie na poczatek zeby zobaczyc jak powinny wygladac te idealne i jak sie zachowuja,zeby miec skale porownawcza.
Dziekuje bardzo i czekam z niecierpliwoscia na materialy :)
Sebastian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7395
Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
Tematy: 138
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Sebastian »

asasello pisze:Dziura ma być mała ;)
I ciasna ?
;)
Awatar użytkownika
Mincerz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1646
Rejestracja: 09 lipca 2006, 12:30
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Mincerz »

Sebastian pisze:
asasello pisze:Dziura ma być mała ;)
I ciasna ?
;)
Jak dziurka będzie mała i ciasna to znaczy, że ktoś "dostrzelił" się do Twojej tarczy. Bo z kalibru .69 nie ma prawa być małej przestrzeliny :diabel2: .

Co do smaru to nie jest wielki problem ale skałki lepiej zakup na początek. Jak nie pali to pojawiają się nerwy i zniechęcenie. Poznałem już zniechęconych do skałek i rewolwerów właśnie przez jakieś głupoty.
Pozdrawiam!
ZKS Warszawa ID: 0309, ROMB ID: 2342
CP & Nitro
Arew z Sopot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 38
Rejestracja: 02 lipca 2007, 21:10
Tematy: 0
Lokalizacja: No zgadnij !
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Arew z Sopot »

Strzelanie z kamykowca to prawdziwe wyzwanie.
Sama adrenalina i prawdziwa przygoda. Odzczuć może to tylko ten strzelec który strzela z kamków kilkanaście razy pod rząd i chce w cos trafić. Same odruchy są bardzo trudne do opanowania. poza chukiem straszy nas przecierz wybuch i ogień blisko oka..
U mnie dopiero po kilku strzelaniach zaczeły pojawuac sie dziury w tarczy :)
Ale i tak taki karabun jest super pociagający. Przynajmniej dla niektórych z nas :)
No i dla kamyków tylko słuszne kalibry :) 45. to dzieciaczek :D
Każdy strzelać może jeden lepiej drugi gorzej :)
Sebastian
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7395
Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
Tematy: 138
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Sebastian »

Arew z Sopot pisze:Strzelanie z kamykowca to prawdziwe wyzwanie.
Sama adrenalina i prawdziwa przygoda.
...
Ale i tak taki karabun jest super pociagający. Przynajmniej dla niektórych z nas :)
No i dla kamyków tylko słuszne kalibry :) 45. to dzieciaczek :D
No wlasnie to mnie w tym pociagalo.Wprawdzie zakup karabinu skalkowego to byl przypadek , a raczej alternatywa wobec Mortimera Withwortha ktory okazal sie niemozliwy do kupienia w rozsadnym terminie.Jednak gdy podejmowalem decyzje o skalce to wiedzialem ze tylko jakis muszkiet wojskowy a nie substytut w postaci karabinu mysliwskiego w .45 .Padlo na AN IX jako pierwowzor pozniejszych konstrukcji niemieckich,amerykanskich czy austriackich.Przepiekna linia i wspanialy zamek. No i ten kaliber :)
Gdy ukrecilem sobie kulke z chleba tej wielkosci dopiero zrozumialem ze to inne jakosciowo strzelanie.Wsrod ogolnej tendencji panujacej obecnie wsrod strzelcow czyli maksymalnie celna bron na maksymalnie dalekie dystanse i data maksymalnie zblizona do 1850 ,taka odmiana jest jak powrot do korzeni :).
Trafiac z takiej broni w czarne na 50 m to jest dopiero sztuka :)
Mam nadzieje ze ta konkurencja czyli gladkolufowy muszkiet wojskowy bedzie sie coraz bardziej rozwijala w naszym srodowisku.
Pozdrawiam
Tomasz.W
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 639
Rejestracja: 13 września 2004, 10:32
Tematy: 0
Lokalizacja: Gdańsk - Nordkapp
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Tomasz.W »

Sebastian pisze:.....No i ten kaliber :) Gdy ukrecilem sobie kulke z chleba tej wielkosci dopiero zrozumialem...
Jak mówi stare przysłowie "jeden obraz wart tysiąca słów". Tak więc będą dwa obrazy :D .
Obrazek Obrazek
Brydor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 19
Rejestracja: 07 września 2007, 10:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Brydor »

Skałki dostępne w sprzedaży są grube i toporne. Mam kilka oryginałów które są bardzo cienkie a krzesaja jak szalone. Krzemien wręcz przezroczysty.
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: MaciekSz »

Kolega archeolog? ;)

Jak sobie wyretuszujesz krawędź, to nawet toporna skałka będzie dobrze krzesać.
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
Railman
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 358
Rejestracja: 05 grudnia 2010, 12:13
Tematy: 64
Lokalizacja: Wrocław/Kiełczów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Railman »

MaciekSz pisze: Jak sobie wyretuszujesz krawędź,...
Jak się "retuszuje" krawędzie ?
Ostatnio zmieniony 29 czerwca 2017, 11:56 przez Railman, łącznie zmieniany 1 raz.
Zbigniew Rybka
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 930
Rejestracja: 07 października 2011, 11:40
Tematy: 19
Lokalizacja: Radzików, Mazowsze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Zbigniew Rybka »

Ja ostrzę skałki tak: odciągam kurek na drugą pozycję (broń raczej rozładowana, niepodsypana :) ), podkładam palec wskazujący pod skałkę, uderzam prostopadle z góry w krawędź skałki mosiężnym prętem fi 10, dł. ok 8 cm (raczej krótkie, delikatne stuknięcia, niż uderzenia). Odłupują się od spodu malutkie wiórki, które trzeba potem uprzątnąć z panewki i okolic, bo mogą zablokować kurek lub spowodować niedomykanie panewki (część wiórków zostaje na palcu, zdmuchujemy je, bo mogą pokaleczyć opuszek przy otrzepywaniu). Krawędź wygląda teraz koronkowo, faliście lub zębato (zębacie?), ale wystarczy skrzesać iskry raz czy dwa, żeby krawędź się wyrównała. Starcza na kilkanaście strzałów, potem trzeba powtórzyć lub wymienić skałkę, jeżeli nie ma już czego ostrzyć.
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: slaw2 »

Naszła mnie ochota na zrobienie skałki . Na składzie budowlanym w kupce krzemieni białych ..... znalazłem jeden większy czekoladowy . Szybki powrót do domu , dwa stuki młotkiem 20 sekund szlifowania tarczą diamentową , zakręcenie do karabinu skałkowego i ............... nic , nic, nic i tak 30 razy nic , nic , nic , nic , nic ,.........nic się nie zdupiło i skałka odpaliła bez problemu .
Tak co 10 odpaleń na panewce skałkę i lustro przecierałem spirytusem .
30 odpaleń bez problemu - jako podsypki użyłem CH1 . Znudzony lekko... dobrze działającym kamieniem, postanowiłem go ulepszyć przy pomocy pilnika diamentowego . Po tej operacji niestety przestał krzesać iskry .
Zaintrygowany sukcesem użycia młota i siekiery oraz imadła zamówiłem sobie krzemień.
Obrazek
to 6 kg krzemienia kosztowało z wysyłką 70 zł Facet liczy średnio około 1 zł za kamień mniejszy . Zostało mu jeszcze jakieś 100 kg krzemienia . Gdyby ktoś potrzebował mogę dać namiar na PW
Telesfor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1345
Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 18:49
Tematy: 47
Lokalizacja: W-wa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Telesfor »

Krzemieni się nie łupie młotem i siekiera, pilnik diamentowy to zgroza :621: Róg jeleni, miedź, itp...
Irek M
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 888
Rejestracja: 21 grudnia 2014, 13:44
Tematy: 71
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Skałki - jak zrobić

Post autor: Irek M »

Sławek, mówiłem jak retuszować krawędź skałki. Nie młotkiem tylko miedź, mosiądz lub róg :-)
Te Twoje Sławek trochę nie bardzo się nadają bo nie ma jak łupać ich, są raczej za małe i nie mają "formy".
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amunicja - CP”