Skałki - jak zrobić
Moderator: Moderatorzy CP
- marekp
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 7302
- Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
- Tematy: 294
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Moderatorzy CP
Skałki - jak zrobić
Dzis poszedlem po nauki. Do Muzeum Archeologicznego. Tam pracuje kolega, ktory chyba wszystko wie na temat krzemienia, agatu i wielu innych. Umie zrobic np. noz z epoki kamienia lupanego. Wiec wzialem ze soba kawal krzemienia ktory kiedys dostalem od innego kolegi i poszedlem. Dostalem lekcje jak robic skalki do broni. Zabawne sa narzedzia - kamienie "otoczaki" i kawaki rogu. Takie od jelenia kawalki. Znakomicie tym sie lupie krzemien na mniejsze kawalki. Duzo tego idzie w smieci ale pare skalek powstalo. Tym samym posiadlem w niewielkim stopniu umiejetnosc robienia skalek. Zobaczymy jak beda strzelac.
MarekP
MarekP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 listopada 2005, 11:27
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- skorupa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 195
- Rejestracja: 10 lutego 2005, 09:38
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Najbardziej efektywną metodą jest tzw. metoda naciskowa. Twój kolega wytłumaczy Ci dokładnie jak to robić :D Powstają z tego tzw. wióry krzemienne, czyli takie jakby długie, płaskie "deseczki" krzemienne, które łatwo później łamać na potrzebne odcinki. Metoda typowa dla schyłkowego paleolitu i mezolitu :D Ciekawe jest to, że została wtórnie wynaleziona w XVI w. Skałki do broni palnej znalezione gdzieś na polu są nie do odróżnienia od mikrolitów (rodzaj narzędzi) pradziejowych.
Polecam Ci gorąco "Atlas prahistorii człowieka" Jelinka. Twój kolega to ma, bo to klasyka gatunku. Są tam serie tablic instruktarzowych na temat każdej z metod obróbki krzemienia. Pokazane są krok po kroku kolejne etapy pracy.
A do opinii szanownego przedmówcy się przyłączę - skałka rządzi. Ja też sam robię skałki z pospolitego wszędzie krzemienia narzutowego. Jak zobaczyłem w znajomym sklepie 27 PLN za sztukę to mi się nogi ugięły.
Trzeba tylko wziąść lupę ze sobą, odłupać kawałek buły z brzegu młoteczkiem i obejrzeć strukturę skały. Musi być jak najbardziej jednorodna, co gołym okiem nie zawsze da się zobaczyć. Struktura nawet lekko ziarnista, z pojedynczymi nawet wtrętami wapna powoduje, że skałka będzie się kruszyć na krawędziach a nie krzesać. Szału można dostać
Traperzy zresztą sami robili skałki. W jednej z książek Coopera (pisał przecież na początku XIXw) jak pamiętam Nathaniel Bampo mówi "Gdzie znajdę sobie krzemień na skałkę". Zresztą specjalne młoteczki z brązu były na wyposażeniu każdego strzelca. Są do kupienia zresztą w Tracku (Dział "Flint knapping".
pozdrawiam
Polecam Ci gorąco "Atlas prahistorii człowieka" Jelinka. Twój kolega to ma, bo to klasyka gatunku. Są tam serie tablic instruktarzowych na temat każdej z metod obróbki krzemienia. Pokazane są krok po kroku kolejne etapy pracy.
A do opinii szanownego przedmówcy się przyłączę - skałka rządzi. Ja też sam robię skałki z pospolitego wszędzie krzemienia narzutowego. Jak zobaczyłem w znajomym sklepie 27 PLN za sztukę to mi się nogi ugięły.
Trzeba tylko wziąść lupę ze sobą, odłupać kawałek buły z brzegu młoteczkiem i obejrzeć strukturę skały. Musi być jak najbardziej jednorodna, co gołym okiem nie zawsze da się zobaczyć. Struktura nawet lekko ziarnista, z pojedynczymi nawet wtrętami wapna powoduje, że skałka będzie się kruszyć na krawędziach a nie krzesać. Szału można dostać
Traperzy zresztą sami robili skałki. W jednej z książek Coopera (pisał przecież na początku XIXw) jak pamiętam Nathaniel Bampo mówi "Gdzie znajdę sobie krzemień na skałkę". Zresztą specjalne młoteczki z brązu były na wyposażeniu każdego strzelca. Są do kupienia zresztą w Tracku (Dział "Flint knapping".
pozdrawiam
- marekp
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 7302
- Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
- Tematy: 294
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Moderatorzy CP
Te po 27zl czesto dzialaja 2 - 3 razy. Widzialem takie ciete pila zapewne diamentowa. Rowne sa to fakt. Ale krusza sie natychmiast. Taka odlupana skalka moze dzialac nawet 60 - 80 strzalow. Czasem udaje sie tak dlugowieczna skalke dostac. Podobno agatowe sa lepsze - agat tez sie obrabia jak krzemien. Te w sklepach sa ciete.
Jeszcze umieszcze artykul o tym jak sie zdobywa saletre. Potem jak zrobic wegiel drzewbny :-) i w ten sposob czlowiek z karabinem skalkowym stanie sie niezalezny od dostaw i chwilowych zawirowan wladzy.
MarekP
Jeszcze umieszcze artykul o tym jak sie zdobywa saletre. Potem jak zrobic wegiel drzewbny :-) i w ten sposob czlowiek z karabinem skalkowym stanie sie niezalezny od dostaw i chwilowych zawirowan wladzy.
MarekP
- remington1
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 958
- Rejestracja: 29 września 2005, 17:29
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Gdynia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Skorupa dobrze pisze. Skałki nie zrobi się z byle krzemienia. Musi być dobry jakościowo. W trakcie produkcji skałek najpierw trzeba uzyskać półprodukt- krzemienne wióry, które muszą być szerokie na ok. 35mm.
Skałki obecnie produkowane są zazwyczaj za krótkie. Można z nich oddać do 30 strzałów...a powinna starczyć na 50.
A. Jakubowicz w "Wiadomościach ściągających się do woyskowey broni palney..." z 1824 r. podaje wymiary dobrej skałki. Przeliczając linie na milimetry wychodzi nam: Długość skałki 32mm, długość jej ostrza 14mm, szeroność skałki ok. 30mm, jej grubość 7mm.
Skałki obecnie produkowane są zazwyczaj za krótkie. Można z nich oddać do 30 strzałów...a powinna starczyć na 50.
A. Jakubowicz w "Wiadomościach ściągających się do woyskowey broni palney..." z 1824 r. podaje wymiary dobrej skałki. Przeliczając linie na milimetry wychodzi nam: Długość skałki 32mm, długość jej ostrza 14mm, szeroność skałki ok. 30mm, jej grubość 7mm.
Usługi rusznikarskie CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 46
- Rejestracja: 18 maja 2005, 08:14
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- skorupa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 195
- Rejestracja: 10 lutego 2005, 09:38
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mam agatową, przyciętą równo jak nożem. Po 3 czy 4 uderzeniach o krzesiwo mogłem ją sobie już tylko położyć na telewizor.
J. Dillin w "The Kentucky Rifle" pisze, że za normę w Pensylwanii uważano 50 uderzeń bez potrzeby ponownego retuszowania krawędzi. Krzemień sprowadzano wówczas powszechnie z Wysp Brytyjskich ze względu na unikalne właściwości krzemienia stamtąd. Chodzi tu głównie o twardość powierzchniową, która u krzemieni angielskich jest równa stali. Prawdopodonie przyczyną był tu relatywnie duży udział wapienia w złożach na Wyspach. Agatu używano natomiast ze względu na łatwość we własnoręcznej obróbce po uszkodzeniu. Ma ciut mniejszą twardość powierzchniową niż krzemień i łatwiej go przeszlifować nawet pilnikiem.
J. Dillin w "The Kentucky Rifle" pisze, że za normę w Pensylwanii uważano 50 uderzeń bez potrzeby ponownego retuszowania krawędzi. Krzemień sprowadzano wówczas powszechnie z Wysp Brytyjskich ze względu na unikalne właściwości krzemienia stamtąd. Chodzi tu głównie o twardość powierzchniową, która u krzemieni angielskich jest równa stali. Prawdopodonie przyczyną był tu relatywnie duży udział wapienia w złożach na Wyspach. Agatu używano natomiast ze względu na łatwość we własnoręcznej obróbce po uszkodzeniu. Ma ciut mniejszą twardość powierzchniową niż krzemień i łatwiej go przeszlifować nawet pilnikiem.
- marekp
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 7302
- Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
- Tematy: 294
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
A czy nie jest tak ze duze znaczenie ma rowniez twardosc stali uzywanej z zamku bateryjnym? Wiadomo iz stal twarda bedzie bardziej niszczyla skalke.Mozliwe iz po prostu niektorzy producenci nie zwracaja uwagi na ten element i skalki sie krusza niezaleznie od jakosci.Nie mam doswiadczenia w broni skalkowej sa to wiec jedynie moje przypuszczenia.Czy ktos moze to zweryfikowac ?
- skorupa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 195
- Rejestracja: 10 lutego 2005, 09:38
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Wiesz Sebastian jak kupiłem swoją kentucky to miałem bardzo podobne wrażenie. Wydawało mi się, że kurek bije stanowczo za mocno w krzesiwo i po prostu miażdży krawędź skałki zamiast krzesać. I tak zniszczyłem wszystkie skałki (ale wrzeszczałem...). Wściekły zazułem gumofilce i wypaliłem w Wielkopolskę. A pól ci u nas dostatek, więc jest gdzie chodzić. Przyniosłem jakieś 6 kilo krzemieni różnej maści i strukturyi zacząłem tłuc. A jak już ukrychałem to wszystko to jazda na strzelnicę. I dopiero wtedy przypomniały mi się święte słowa dr od paleolitu z wykładów na I roku studiów, że "na Niżu Europejskim każdy krzemień jest zupełnie inny". I w drodze długiej selekcji mam wreszcie takie skaki, które krzeszą jak złoto !
Mam to szczęście na peryferiach Posen, pod Górą Moraską jest wychodnia złoża krzemienia narzutowego dość dobrej jakości. Złoże było intensywnie eksplorowane w pradziejach, a chłopcy chyba wiedzieli co robią.
Mam to szczęście na peryferiach Posen, pod Górą Moraską jest wychodnia złoża krzemienia narzutowego dość dobrej jakości. Złoże było intensywnie eksplorowane w pradziejach, a chłopcy chyba wiedzieli co robią.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- skorupa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 195
- Rejestracja: 10 lutego 2005, 09:38
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Swoją drogą serce rośnie Przyjaciele :D !!! Pół roku temu dałem dokładnie taki sam post, nawet temat był niemal identyczny. I co ? I nic. Żadnego odzewu :? A dziś - Towarzystwo dyskutuje na okoliczność, wymienia poglądy, doświadczenia, polemizuje konstruktywnie. Zatem wzrasta liczba miłośników broni skałkowej. W moim klubie jakoś nikogo jeszcze nie spotkałem :?
A wszystko to, bo skałka lubi dzieci, dzieci lubią skałkę :oops:
A wszystko to, bo skałka lubi dzieci, dzieci lubią skałkę :oops:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- remington1
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 958
- Rejestracja: 29 września 2005, 17:29
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Gdynia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Skałka to nie wszystko. Dla prawidłowego funkcjonowania broni potrzebne jest też dobre krzesiwo. W replikach często jest ono wykonane ze stali nawęglanej powierzchniowo. Z czasem lustro krzesiwa się wyciera, a wtedy nie pomoże ani powtórne hartowanie krzesiwa, ani najlepsza skałka. Co do agatowych skałek, to są one twardsze od krzemienia. Podobno powodują szybsze zużycie krzesiwa.
Usługi rusznikarskie CP