Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
MarcinKr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 958
Rejestracja: 20 lipca 2016, 13:13
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: MarcinKr »

Czy za każdym razem jak nie wiesz co napisać to musisz się wydurniac i urządzać sobie wycieczki personalne? Masz 13 lat?
Zaraz marek coś napisze to wrzucisz post: tak tak tak, zobacz a on tego nie rozumie, a ja to wiedziałem! Jak dziecko w przedszkolu. Zapłacę ci za wizytę u specjalisty, bo aż mi żal na to patrzeć.
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: Marek- »

MarcinKr pisze:
stangret pisze:
MarcinKr pisze:marekp - nie rozumiem. Żaden obiekt nie zmienia kształtu dlatego tylko, że przyspiesza.
Ty jednak jesteś wyjątkowy w swoich teoriach. Wsiądź do naprawdę szybkiej kolejki górskiej i nagraj swoją twarz. Zdecydowanie będzie inna niż odbicie w lustrze ;laughing: Ciekawe czy to będzie spowodowane :-/ ;laughing:
Tym, że w lustrze będę widział zmienione strony lewa z prawa. Reszta zniekształceń jest spowodowana tarciem, a nie przyspieszeniem. 7 klasa podstawówki.
Ups. To wg tego miał być zrobiony piling na policzbach :033:
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: stangret »

MarcinKr pisze:Czy za każdym razem jak nie wiesz co napisać to musisz się wydurniac i urządzać sobie wycieczki personalne? Masz 13 lat?
Zaraz marek coś napisze to wrzucisz post: tak tak tak, zobacz a on tego nie rozumie, a ja to wiedziałem! Jak dziecko w przedszkolu. Zapłacę ci za wizytę u specjalisty, bo aż mi żal na to patrzeć.
Po prostu nie mam już siły z Tobą polemizować i obawiam się abyś nie sprowadził mnie do swego poziomu ;laughing:
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
Awatar użytkownika
MarcinKr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 958
Rejestracja: 20 lipca 2016, 13:13
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: MarcinKr »

Są teraz nawet pilingi dedykowane wyłącznie dla mężczyzn. :101:

A w temacie - siła nie jest przyłożona do kuli punktowo, tak jak kolejka górska do mojego siedzenia, więc można by rozpatrywać jedynie bezwładność warstwy ołowiu w kuli od strony wylotu lufy w stosunku do jej warstw od strony bębna. Gdyby nie tarcie lufy to o ile kula spłaszczyła by się choćby w powietrzu? Tego niestety nie umiem policzyć, a zdawanie się na wyobraźnię nie ma sensu.

Ciekawostką może być fakt, że w celu jak najszybszego zaszczelnienia lufy produkowano właśnie bardzo płytkie gwinty. Oczywiście w gorszej gatunkowo stali takie postępowanie wydatnie ograniczy jej trwałość, więc koło się zamyka.

Stangret - nie wiem o jakiej polemice piszesz, bo nie napisałeś jeszcze ani jednego sensownego zdania. Chyba, że to właśnie uważasz za polemikę...
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2018, 16:33 przez MarcinKr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: stangret »

MarcinKr pisze:Ciekawostką może być fakt, że w celu jak najszybszego zaszczelnienia lufy produkowano właśnie bardzo płytkie gwinty. Oczywiście w gorszej gatunkowo stali takie postępowanie wydatnie ograniczy jej trwałość, więc koło się zamyka.
Skąd Ty Marcinie czerpiesz takie bzdury? Kiedy to miało miejsce i jacy producenci doszli do takich wniosków ? :651:
Może coś w tym jest, bo właśnie pojawił się temat, że kolega kupił rewolwer bez gwintu. Jak widać zgodnie z Twoją teorią współcześni producenci posunęli się o krok dalej ;laughing: :piwo:
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2018, 16:58 przez stangret, łącznie zmieniany 1 raz.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: Marek- »

Paczy :one:

http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=55 ... 0#p1771590

To oni, nawet do ideału doszli :one:
Derek Mak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 998
Rejestracja: 18 stycznia 2014, 21:44
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: Derek Mak »

Stangret litości odpuść panu Marcinowi. Zapętla się i udowadnia coś czego nie ma, daj mu z dzień na przemyślenia. Zabrnął za daleko i broni straconej pozycji. Każdy kiedyś był w takiej sytuacji dlatego Stangret pax i luz :)
Lorenz, Podewils-Lindner 0,56"
Awatar użytkownika
slepe_oko
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1024
Rejestracja: 30 maja 2013, 12:54
Tematy: 6
Lokalizacja: Między Łodzią a Warszawą
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: slepe_oko »

MarcinKr pisze:Zjawiska o których piszecie będą spowodowane oporem powietrza. Ktoś coś?
Byles kiedyś w samolocie, w kabinie w skafandrze, o wachadlowiec nie wspomne,gdzie siedzisz w jakby malej lodówce?
:512:
Awatar użytkownika
MarcinKr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 958
Rejestracja: 20 lipca 2016, 13:13
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: MarcinKr »

Co ma to gdzie byłem i co robiłem do odkształcenia przedmiotu pod wpływem przyspieszenia?
Może się odpetle jak ktokolwiek przytoczy jeden choćby wzór. Czekam, towarzystwo jest szacowne i wykształcone, więc nie powinno być problemu.

Stangret - nadal próbujesz stosować ironię. Słabo. Skup się na zlalezieniu wzoru na wartość odkształcenia pod wpływem przyspieszenia.
nosu
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1503
Rejestracja: 27 grudnia 2005, 09:30
Tematy: 4
Lokalizacja: Sosnowiec
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: nosu »

Dla Ciebie najważniejsze jest ostatnie zdanie a oznacza że wszystko zmienia kształt poza modelowym ciałem doskonale sztywnym.
http://matthewz.republika.pl/podst.htm
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: stangret »

Marcin. Czy Ty nie możesz dać sobie na wstrzymanie i uruchomić trochę logiki ? Jedź na strzelnicę, postrzelaj i zapomnij o bruzdowych przedmuchach. Masz wątpliwości w istotnych sprawach to pisz I pytaj. Na pewno jest tu wielu życzliwych i pomocnych ludzi z wiedzą teoretyczną i praktyczną chętnych do pomocy.
Ale na Boga. Nie twórz fantastycznych teorii.
Pax, bom z sił wszelakich opadł. :516:
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
rosmo
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 54
Rejestracja: 19 stycznia 2018, 13:16
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: rosmo »

MarcinKr pisze:Zjawiska o których piszecie będą spowodowane oporem powietrza. No jeśli kolejka pcha mi pośladki to będzie i bezwładność policzków czy głowy względem siedzenia też związana z tarciem.

O ile prawdziwe będzie tarcie kuli o lufę - co jest spowodowane wytworzonym ciśnieniem i co napisałem kilka postów wyżej, to innego efektu związanego z przeciążeniem nie umiem sie tutaj doszukać. Ktoś coś?
nie, koledzy maja tu rację. Nawet w stanie nieważkości masa istnieje. O powietrzu zapomnij. Dlatego kosmonauta odpychając się od jakiejś np. ściany, podąża tam, gdzie zaplanował. Zaden człowiek nie przeżyje iluś tam 'g', piloci myśliwców, wytrenowani z super zdrowiem tracą przytomność. A w miejscu tej kulki w lufie to żaden człowiek ani inne stworzenie tego przyspieszenia nie przeżyje. No bo jeśli Vo=np.200m/s po pokonaniu 20cm lufy, a g=9,81m/s do kw, to jeśli się nie mylę przeciążenie wyniesie/edit/ 10193g. Znasz to powiedzenie- to nie szybkość zabija, tylko nagła jej utrata? To właśnie jest przeciążenie, ale ze znakiem ujemnym do omawianego przykładu. Np. auto walnęło w solidne drzewo, głowa urywa się przy 90km/godz. Sorry za makabrę...
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2018, 19:01 przez rosmo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MarcinKr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 958
Rejestracja: 20 lipca 2016, 13:13
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: MarcinKr »

Stangret - super, czekam na tą zależność. Znajdź proszę siły na pierwszy konkret żeby pokazać jak odkształca się ołowiana kulka pod wplywem przyspieszenia.

nosu - no i teraz pytanie jak powyżej - jak zmienia się średnica tej kuli w zależności od przyspieszenia?

rosmo - bo masz siłę przyłożona punktowo przez pas do klatki piersiowej, a nie głowy. Jak walniesz w drzewo ty czy pocisk to też następuje odksztalcenie, ale tylko dlatego że wystąpiło ciśnienie, które to spowodowało. I oczywistym jest, jaka wartość będzie miało wtedy przyspieszenie, tylko że ono nie jest przyczyną, a jedynie parametrem. Tak samo w lufie przyczyną przyspieszenia jest ciśnienie gazow, a z wektorem odwrotnym tarcie o gwint i opór powietrza.

Bez jaj - dalej nikt nic?
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2018, 19:08 przez MarcinKr, łącznie zmieniany 1 raz.
nosu
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1503
Rejestracja: 27 grudnia 2005, 09:30
Tematy: 4
Lokalizacja: Sosnowiec
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: nosu »

Niczego nie muszę Ci udowodnić, sam sobie udowodnij. Zrób zdjęcie kulki, załaduje do rewolweru i strzel tak aby ją odzyskać w stanie jak najmniej naruszonym. Wtedy będziesz miał dowód :-D
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Remington cal .44 Uberti vs Pietta naważki prochowe

Post autor: kuras999 »

MarcinKr pisze:Znajdź proszę siły na pierwszy konkret żeby pokazać jak odkształca się ołowiana kulka pod wplywem przyspieszenia.

Bez jaj - dalej nikt nic?
Zobacz jak odkształca się ołowiana kula pod wpływem przyspieszania ujemnego - jak trafia np w gong. Czyli jednak można?
Albo inaczej wyobraź sobie że kula się nie porusza a jest zawieszona na sznurku i nagle popycha ja blacha z prędkością 200m/s nie odkształca się od tego przyspieszenia?
Albo zrób eksperyment napełnił balon wodą i szybko go pchnij czy zmieni swój kształt przy pierwszym momencie gdy nie ma jeszcze oporu powietrza bo się nie porusza?

Niektórzy chyba faktycznie na tej 7 klasie zakończyli edukację ale za bardzo wtedy nie uważali na lekcjach.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2018, 19:28 przez kuras999, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amunicja - CP”