Dobierając naważki w karabinie 45 z długim pociskiem o wadze ok 480gr sprawdzałem od 33 do 45gr, najlepsze skupienie przy 38gr oraz od 48 do 65gr, najlepsze skupienie przy 60gr. Dystans 50m. Skupienie poprawiało się przy naważce od 33 do 38 i pogarszało przy wyższej, podobnie przy dawce prochu od 48 do 65.

staszek7 pisze:50 m to nie dystans do testów, szkoda czasu.
Co będzie jak zaczniesz strzelać 300+

To samo, sprawdzę większe naważki. Obstawiam 60gr wyjściowo. Najpierw i tak muszę się nauczyć odlewać idealne pociski.

Mam karabin .58 z gwintem trójpolowym - jak najlepiej zmierzyć średnicę gwintu w polach i bruzdach?

Zrób odcisk lufy, lub odlew lufy i zmierz.

Naważki z których kiedyś strzelano .45, patrz 5 kolumna :

Wcisnąć niekalibrowany pocisk w lufę, na tyle głęboko, żeby dało się go wyjąć. Po czym go wyjąć, obrócić tak, żeby odcisk pól trafił w bruzdy gwintu w lufie i wcisnąć ponownie. Po wyjęciu masz średnicę lufy w polach. Średnica w bruzdach cię nie interesuje - karabiny minie mają płytki gwint a pocisk się kompresuje

Link nie działa

Może tu odpali, tabela z gwintami Enfielda rysunek 1 i 2 co by było widać co można zmierzyć w lufach nieparzystych :
https://www.tapatalk.com/groups/british ... 23890.html

i rysunek, lufa 3 gwintowa, to chyba metoda którą proponuje kozichwost ??
https://www.tapatalk.com/groups/paralla ... 1-s10.html

Dzięki za odpowiedź.
Pewnie gdzieś to było już poruszane, ale skoro już o tym piszemy - a jeśli chciałbym ewentualnie stosować krótkie pociski kompresyjne podobne do maxiball albo REAL, to czy w taki wypadku optymalnym rozwiązaniem jest pocisk o średnicy lufy w polach, czy też powinien się on już wgryźc nieco w gwint dla najlepszej celności?

Może lepiej zastosować pocisk mine ...niż wymyślać dziwne twory zastępcze?
Wszystkie metody wbjania nadkalibrowego pocisku do lufy działają w warunkach idealnych , w użytkowej praktyce często gęsto to nie bangla .

Parabellum - moje zdanie jest takie, że jak chcesz „krótkie kompresyjne” czyli lekkie to one się muszą gryźć z lufa już od początku, żeby było szczelnie.
Jak dla mnie kompresja i krótki, lekki pocisk to jest trochę sprzeczność.

Piszesz, że masz .58 trzypolowy, zakładam, że to wojskowy ?
Dlaczego chcesz strzelać z takiego syfu jak reale ?

REAL był podany tylko jako przykład. Nie upieram się co do pocisków kompresyjnych, jeśli Minie będzie najlepszą opcją, to pewnie w taką stronę spróbuję pójść.
Karabin to Zouave - pewnie 1:66, ale muszę jeszcze to zmierzyć, bo bez jaga na oryginalnym pobojczyku nie potrafię tego póki co zrobić.

Zouave to fajny karabin, poza przerzutkową szczerbiną .


Co do pocisków Minie to tak żartobliwie napisze, że z Minie to jest jak z Yeti.
Czytałem wiele relacji na temat spotkania z Yeti ale nikt nie potrafi udowodnić jego istnienia.
Podobnie jest z pociskiem Minie, wielu pisze, że z niego strzela ale jeszcze nie spotkałem nikogo kto by to naprawdę robił

Podobnie jest z pociskiem Minie, wielu pisze, że z niego strzela ale jeszcze nie spotkałem nikogo kto by to naprawdę robił 

Nie byłeś nigdy na strzelnicy ?