kule 457

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
AndreVX
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 2017, 19:25
Tematy: 0
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

kule 457

Post autor: AndreVX »

Witam
chciałbym zakupić kule w takim rozmiarze, którego producenta polecacie?
Awatar użytkownika
NRF
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 111
Rejestracja: 14 maja 2016, 20:07
Tematy: 0
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: NRF »

kula jak kula różny kaliber. Znaczenie ma z czego jest wykonana. Kup coś na sam początek droższego ( może markowego) bo co droższe nie znaczy że lepsze i masz pewność co do stopu.
Do czego chcesz stosować ten kaliber?
Awatar użytkownika
AndreVX
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 22
Rejestracja: 23 marca 2017, 19:25
Tematy: 0
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: AndreVX »

Pietta Shooter
juhas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: juhas »

Do Shootera .457 są za małe.
Producent zaleca .464
Wiem, że próbowali .457 i po strzale, niektóre kule potrafiły wypaść z bębna.
juhas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: juhas »

Używam .464, zostawiają ładną obrączkę.
Kule z czystego ołowiu, ładnie latają.
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: Miranda »

Czy jest jakiś prosty sposób na rozpoznanie czy kula jest z czystego ołowiu ? Ostatnio miałem problemy z ładowaniem kul 454 do remingtona ( kule sklepowe, obtaczane ). Ładuję pobojczykiem i nie chcę go uszkodzić. Co ciekawe poprzednia partia z tego samego sklepu była ok.
juhas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: juhas »

Najlepiej zapytać sprzedawcy jaki jest stosunek ołowiu do reszty.
juhas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: juhas »

Miranda pisze:Czy jest jakiś prosty sposób na rozpoznanie czy kula jest z czystego ołowiu ? Ostatnio miałem problemy z ładowaniem kul 454 do remingtona ( kule sklepowe, obtaczane ). Ładuję pobojczykiem i nie chcę go uszkodzić. Co ciekawe poprzednia partia z tego samego sklepu była ok.
Może za dużo przybitki dałeś i trzeba było użyć większej siły, żeby wszystko skompresować.
To częsta przyczyna łamania pobojczyków.
Jeśli sypiesz kasze na oko, a nie z fiolek, odmierzonych zawsze tak samo, to czasem się za dużo sypnie i próbujesz wepchnąć kulę na siłę.
Kula powinna wchodzić w miare lekko.
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: Miranda »

Z ilością przybitki było wszystko w porządku, sypałem z fiolek tak jak zawsze aby kula zagłębiała się na 2mm poniżej krawędzi bębna. Z wymiarami też niby ok, sprawdzałem suwmiarką . Tak myślałem, że może jest jakiś prosty test na twardość ołowiu - jakaś próba zarysowania paznokciem lub prostym narzędziem. Dla mnie kula powinna wchodzić z lekkim oporem, a nie na siłę bo wtedy ten cienki pobojczyk remingtona na pewno prędzej czy pózniej się podda.
juhas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: juhas »

Miranda pisze:Z ilością przybitki było wszystko w porządku, sypałem z fiolek tak jak zawsze aby kula zagłębiała się na 2mm poniżej krawędzi bębna. Z wymiarami też niby ok, sprawdzałem suwmiarką . Tak myślałem, że może jest jakiś prosty test na twardość ołowiu - jakaś próba zarysowania paznokciem lub prostym narzędziem. Dla mnie kula powinna wchodzić z lekkim oporem, a nie na siłę bo wtedy ten cienki pobojczyk remingtona na pewno prędzej czy pózniej się podda.
Jaki remik, ile prochu i ile kaszy?
Mierzone na wadze czy objętościowo z końcówki prochownicy?
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: Miranda »

Remik Uberti 44, miarki z łusek i do fiolek - prochu 1 łuska 9 mm, drobna kaszka kukurydziana 1łuska 9 + obcięta do ok połowy też łuska 9mm.
juhas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: juhas »

Nic mi nie mówią te miary :)
Daj mniej przybitki i spróbuj :)
Ja do Uberti sypię 20 gr prochu CH2 i końcówkę 24gr prochownicy Pedersoli kaszy, ale ładuję praską.
Jakbym ładował pobojczykiem, odjąłbym trochę kaszy.
Kule .457 i to nie jest czysty ołów z tego co widzę.
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: Miranda »

Już się niestety wyjaśniło, pogrzebałem właśnie w swojej skrzyneczce wyszperawszy parę kulek z starej dostawy i zrobiłem taki prosty teścik - poryłem trochę mocniej paznokciem w tym ołowiu i dał się wyraznie rysować i oddłubywać a na tych nowych kulkach to można sobie paznokieć zlamać , a rysy nie będzie.
Najgorsze,że mam zamówione jeszcze 4 paczki tych kulek ( dzisiaj dojdą )
Mam tylko nadzieję,że to wypadek przy pracy, inaczej będę zmuszony je odesłać.
Zbigniew Rybka
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 924
Rejestracja: 07 października 2011, 11:40
Tematy: 19
Lokalizacja: Radzików, Mazowsze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: Zbigniew Rybka »

Najlepiej sprawdź, czy nie będą lepsze .454 - mniejsze, łatwiej ładować, a często dają lepsze skupienie niż 457, ale to zależy od egzemplarza rewolweru. Szkoda męczyć pobojczyk.
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
juhas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: kule 457

Post autor: juhas »

To już wszystko wiesz.
Mniejsze kule, może tez mniej przybitki.

Trzeba próbować :)

W Uberti .454 dadzą radę.
.451 moim zdaniem są trochę za małe, a sprawdzają się w Pieccie.

Mój przedmówca mówił mi na ZKSie, że strzela z .445 z Pietty, ale na jego poziomie jeśli strzela 9,10 na pewno czuje różnicę.
Sądzę, że na naszym poziomie nie zobaczymy różnicy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amunicja - CP”