Witam
Szukam informacji na temat Colta navy .36 hege uberty. Wykonanie stare ktoś cos może powiedzieć o tej konstrukcji.
Interesują mnie walory użytkowe i ewentualna wadliwość elementów.
Colt navy 1861
Moderator: Moderatorzy CP
- NRF
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 111
- Rejestracja: 14 maja 2016, 20:07
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- mkl1
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 9020
- Rejestracja: 14 lipca 2006, 15:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt navy 1861
Powinieneś to umieścić w "BROŃ" a nie amunicja..
a yu masz troche info
http://forum-bron.pl/search.php?keywords=Colt+navy+1861
a yu masz troche info
http://forum-bron.pl/search.php?keywords=Colt+navy+1861
Nie strzelać.
Jestem przyjaznym szopem
Jestem przyjaznym szopem
- marcinnoos1111
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 331
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 13:58
- Tematy: 6
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt navy 1861
Mam takiego.
Rok 1974.... bardzo wdzięczny i celny rewolwer.
Wad praktycznie brak. Oprócz standardowych wad Colta, czyli kapiszony wystrzelone, czasem blokują bęben. Ale baaaardzo rzadko. Jak spadną tam gdzie nie trzeba.
Polecam w 100% super rewolwer.
Rok 1974.... bardzo wdzięczny i celny rewolwer.
Wad praktycznie brak. Oprócz standardowych wad Colta, czyli kapiszony wystrzelone, czasem blokują bęben. Ale baaaardzo rzadko. Jak spadną tam gdzie nie trzeba.
Polecam w 100% super rewolwer.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 154
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 07:54
- Tematy: 1
- Lokalizacja: Gdynia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt navy 1861
Ten model rewolweru to jest taki ,hipsterski" wariant poczciwego colta 1851 navy, rozni go tylko lufa z zapadkowym pobojczykiem. Funkcjonują te dwa modele tak samo a o navy 1851 jest na forum mnóstwo, nawet forumowy poradnik ,jak kupować colta autorstwa śp Kapitana Nemo dotyczy tej broni. Tylko nie przejmij się za bardzo uwagami o niezbędności jak najwęższej szczeliny gdy będziesz go czytał.
Z różnicą w budowie przedniej części wiążą się dwie sprawy - konieczność sprawdzenia czy gniazda zapadki pobojczyka wywiercone na lufie nie są wyrobione od ładowania mocno nadkalibrowych i zbyt twardych kul. To się nie powinno zdarzyć jeśli rewolwer jest z porządnej stali i karmiony miękkimi kulami z czystego ołowiu, a nie np. utwardzanymi niewiadomo czym pociskami. Zwykłe navy 1851 tego problemu nie ma, bo w nim może się popsuć tylko pobojczyk - który w przeciwieństwie do lufy łatwiej i taniej wymienić czy naprawić.
Druga bieżąca rzecz to pilnowanie aby śruba która łączy dwie części pobojczyka była dokręcona, bo jeśli jej łeb będzie za mocno wystawał a my się nie zorientujemy w porę to możemy go pokancerować czy przyciąć niepotrzebnie się mocując z pobojczykiem przy ładowaniu.
Btw, muszkę także łatwiej wymienić na wyższą w zwykłym navy 1851 gdzie jest wćiśnięta albo wkręcona niż tę wprasowaną z modelu 1861 ale to szczegół bo z niską też się daje żyć.
A z rocznikiem się wiąże konieczność upewnienia się jakie kominki pasują do naszego rewolweru w razie gdy je chcemy wymienić bo ich wymiary się zmieniały. Mnie w starym navy ubertiego z początku lat 70tych pasowały kominki od pietty z gwintem 6x0,75. To może dotyczyć i innych części, nie tylko tych drobnych np. zanim sobie kupimy zapasowy bęben ( choć wg mnie akurat w coltach, które trzeba rozbierać do jego wymiany, nie za bardzo jest po co) trzeba się upewnić, nawet jeśli to ten sam producent. Poza tym starszy rocznik zwykle nie jest gorszy od świerzynek, zwłaszcza pod kątem użytych materiałów.
Z różnicą w budowie przedniej części wiążą się dwie sprawy - konieczność sprawdzenia czy gniazda zapadki pobojczyka wywiercone na lufie nie są wyrobione od ładowania mocno nadkalibrowych i zbyt twardych kul. To się nie powinno zdarzyć jeśli rewolwer jest z porządnej stali i karmiony miękkimi kulami z czystego ołowiu, a nie np. utwardzanymi niewiadomo czym pociskami. Zwykłe navy 1851 tego problemu nie ma, bo w nim może się popsuć tylko pobojczyk - który w przeciwieństwie do lufy łatwiej i taniej wymienić czy naprawić.
Druga bieżąca rzecz to pilnowanie aby śruba która łączy dwie części pobojczyka była dokręcona, bo jeśli jej łeb będzie za mocno wystawał a my się nie zorientujemy w porę to możemy go pokancerować czy przyciąć niepotrzebnie się mocując z pobojczykiem przy ładowaniu.
Btw, muszkę także łatwiej wymienić na wyższą w zwykłym navy 1851 gdzie jest wćiśnięta albo wkręcona niż tę wprasowaną z modelu 1861 ale to szczegół bo z niską też się daje żyć.
A z rocznikiem się wiąże konieczność upewnienia się jakie kominki pasują do naszego rewolweru w razie gdy je chcemy wymienić bo ich wymiary się zmieniały. Mnie w starym navy ubertiego z początku lat 70tych pasowały kominki od pietty z gwintem 6x0,75. To może dotyczyć i innych części, nie tylko tych drobnych np. zanim sobie kupimy zapasowy bęben ( choć wg mnie akurat w coltach, które trzeba rozbierać do jego wymiany, nie za bardzo jest po co) trzeba się upewnić, nawet jeśli to ten sam producent. Poza tym starszy rocznik zwykle nie jest gorszy od świerzynek, zwłaszcza pod kątem użytych materiałów.
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2017, 20:15 przez salvatorfabris, łącznie zmieniany 2 razy.
- NRF
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 111
- Rejestracja: 14 maja 2016, 20:07
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt navy 1861
salvatorfabris dzięki za mnóstwo cennych wskazówek.
A tak z ciekawości czy lufa od 1851 pasuje do 1861? Pytam pod kątem mechanizmu dociskania kól oraz w kwestii wymiany na ew dłuższą plus kolba.
A tak z ciekawości czy lufa od 1851 pasuje do 1861? Pytam pod kątem mechanizmu dociskania kól oraz w kwestii wymiany na ew dłuższą plus kolba.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 154
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 07:54
- Tematy: 1
- Lokalizacja: Gdynia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt navy 1861
Teoretycznie fronty w tych rewolwerach są zamienne, a w praktyce trzeba się samodzielnie upewnić, że lufa tego samego producenta pasuje do nowego szkieletu, bo na przestrzeni kilkudziesięciu lat producenci zminiali maszyny i wymiary części. Biorąc pod uwagę koszt kompletnej nowej lufy z pobojczykiem to taka wymiana ma mało sensu jeśli z rewolwerem jest wszystko ok. U nas są zwykle dostępne lufy pietty a nie uberti, dodatkowo uberti nie produkuje dłuższej niż 7,5 cala lufy do coltów 1851 i 61, tak jak pietta z modelem buntline, więc długolufowego karabinka z tego nie skompletujesz. 7,5 cala to max przy ubertim i jest to hidtorycznie poprawne dla rewolwerów colta. Uberti robi tylko tzw sheriffa 1851 z pięcio i pół calową lufą - więc zamiana jest możliwa raczej na krótszy model. Kolbę można zamontować a są tych kolb dwa rodzaje - do wojskowych coltów 1860 i 1861 z wycięciem w płycie oporowej oraz czterema śrubami i do trzyśrubowych coltów oraz remingtonów 1858 bez tego wycięcia, gdzie dokupujesz lub dorabiasz specjalną długą śrubę kurka, która wystaje ze szkieletu i wchodzą w nią wycięcia w kolbie. To są inne kolby i trzeba kupić odpowienią do posiadanej broni, która zawsze musi mieć dodatkowe wycięcie w dole chwytu w które wchodzi hak kolby. Na to trzeba zwrócic uwagę- w 1851 navy ubertiego takiego wycięcia w dole chwytu przewaznie nie ma, w piettach często jest, wtedy tylko dokupujemy przedłużoną śrubę.
A często nowa kolba wymaga dopasowania, żeby nie pokancerować drewnianego chwytu w rewolwerze - gniazdo na chwyt w kolbie to jest mosiężny odlew tylko zgrubnie wykończony.
p.s. świeżynka napisałem przez rz, masakra ;laughing pisanie z tabletu to tortura, msm ochotę dziabnąć tę machinę bagnetem!
A często nowa kolba wymaga dopasowania, żeby nie pokancerować drewnianego chwytu w rewolwerze - gniazdo na chwyt w kolbie to jest mosiężny odlew tylko zgrubnie wykończony.
p.s. świeżynka napisałem przez rz, masakra ;laughing pisanie z tabletu to tortura, msm ochotę dziabnąć tę machinę bagnetem!
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2017, 23:29 przez salvatorfabris, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 484
- Rejestracja: 16 sierpnia 2009, 19:57
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sztum/pomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Colt navy 1861
mam oba rewolwery od Uberti, części są w nich całkowicie wymienne, zarówno lufy jak i bębny. Mankament? Rysa obwiednowa w obu sztukach.
1861 - AA
1851 - CB
1861 - AA
1851 - CB
- NRF
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 111
- Rejestracja: 14 maja 2016, 20:07
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy