kule - od jakiego sprzedawcy ?

[Stare Maxisko]

Wszystko zależy od tego, do czego są Ci potrzebne kolego. Ogólnie jeżeli chodzi o jakiekolwiek aukcje to ja osobiście baaaardzo czepiam się szczegółów. Najłatwiej wtedy znaleźć "Cfanego Janusha". Pani Magdalena ma w innych aukcjach pociski, smar, kapiszony i ... "pojemnik na proch"? Czyli co? Pudełko? Beczkę? Taki tenteges alias wichajster? Trochę to świadczy o tym, że nie bardzo kobieta ogarnia. Może ma do sprzedania sprzęt, który dostała w spadku, albo coś jej zostało po kimś kto strzelał z czarnoprochowca (life is life). Ale jak nie bardzo ogarnia CP, to niby na jakiej podstawie twierdzi, że kule są dobrej jakości? Bo błyszczą? Sparkle sparkle? Nie twierdzę, że -"Już jakaś małpa chce kogoś naciągnąć", ale podejrzewam, że pani Magdalenie brakuje wiedzy i doświadczenia w temacie CP. Ja bym nie kupił (dziwne, że jeżeli po kimś zostało to akurat 100...) ale szczerze? Kupowałem na alledrogo itd. i nikt nie miał startu do kolegi ze strzelnicy, który odlewa dla siebie (i swojej żony) , i zgodził mi się sprzedać trochę. Jeżeli chcesz popykać tanim kosztem, to spoko, kupuj. Prawda jest taka, że nawet jak wpakujesz kamień do lufy, to poleci i gdzieś dziurę zrobi (ale skoro się interesujesz CP to na pewno już to wiesz ). Ale jeżeli ćwiczysz na zawody to... (cytuję konkretną radę doświadczonych strzelców) UCZ SIĘ ODLEWAĆ (i nie mam na myśli sikania). Tylko wtedy każda kulka "jest warta". A najlepiej, jak już się nauczysz odlewania kul to... podziel się wiedzą ze mną, bo tak o tym czytam i czytam i... coraz mniej wiem.

[lipton73]

Hihi, z tym czytaniem to faktycznie, im więcej czytasz, tym coraz większy mętlik się robi. Co do zawodów, to raczej się do tego nie przymierzam, ale nigdy nic nie wiadomo i z tego też powodu nie kupiłem targeta. Strzelam dla własnej przyjemności, relaksu, co nie znaczy że wszystko mi jedno gdzie kule będą latały do tej pory strzelałem z kul Pedersolli i powiem, że jest bardzo dobre skupienie z tych kul. Na dystansie tak 25 - 30 m z ręki, na 6 strzałów 4 razy idzie przekotłować plastkikową butelkę 1,5 l po wodzie. Pytam, bo może ktoś miał do czynienia z tym sprzedawcą, a pytanie jakie zadałem to:

- Witam, jestem zainteresowany kulami obtaczanymi kaliber 44 / 454. Są one wykonane z miękkiego ołowiu, bez nadlewek i są w miarę powtarzalne wagowo ?

odpowiedź :

- Witam, kule posiadam do wyboru miękkie i utwardzane , kule są segregowane i ważone .

Wiem, dopóki nie kupisz, to się człowiek nie dowie co i jak, bo póki co temat odlewania samemu nie wchodzi w grę, z czasem nie wykluczam
A zwróć uwagę kolego, że nigdzie w ogłoszeniach odnośnie prochu, nie masz napisane bezpośrednio, że sprzedam proch, tylko pojemnik na proch itp. Nie wiem jakie to ma znaczenie, pewnie jakieś prawne, albo coś takiego, w kazdym razie nabywałem z takiego ogłoszenia proch i wszystko oki.
No i z góry wszystkim dziękuję za rady

[gondol_jerzy]

Jeśli są do wyboru miękkie lub twardsze, to wygląda albo na większą produkcję, albo na rozrzut składu ołowiu.
Osobiście niewiele jeszcze mogę powiedzieć o kulach. Do Remingtona Pietty używałem jak dotąd kul ,454 ze sklepu internetowego Saguaro i kul sprzedawcy Trap. Kule z Saguaro twarde, że aż bałem się o pobojczyk w Remingtonie. Kule od Trap zdecydowanie miększe, ładowanie jest bezproblemowe. W rozrzucie na tarczy różnicy nie zauważyłem, ale to trzeba złożyć na karb moich kiepskich jeszcze umiejętności.

[Zbigu]

Moi Drodzy, widzę tyle różnych wątków i dyskusji na temat kul ołowianych do rewolwerów czarnoprochowych czy pistoletów. W mojej karierze wystrzeliłem już ponad 100 kg ołowiu i mogę /uważam, że jeśli strzelałem 100/100pkt/ na treningach, a strzelanie 90+ to można powiedzieć codzienność z 25m,z pozycji stojąc jedną ręką trzymając broń/ , mogę rzetelnie wypowiedzieć się w tym temacie. Trzeba uciąć spekulacje i jednoznacznie stwierdzić co może być szokiem dla wszystkich ale:

1. Jeśli kupujemy/robimy sami kulki to najważniejsze są dwa parametry : waga kulki i wymiar
- Tu ważna uwaga. waga kulki ma decydujący wpływ na wynik strzelania. Starajmy się /prośba do wszystkich producentów/ ważyć kulki z dokładnością 0,01g , sortować je z jednakową wagą i pakować po 100szt. Wymiary kulek z kokil są zawsze wystarczające żeby strzelić same dychy. Nie jest istotne czy są różne odchylenia w średnicy. Z danej kokili powtarzalność kul jest wystarczająca, nie trzeba ich obtaczać ani zwracać uwagę na odchylenia średnicy jeśli są odlewane z jednej i tej samej kokili.

Nie ma co więcej się rozwodzić nad kulkami. Jeśli tylko są dobrze dobrane do kalibry lufy danej broni to tylko ich waga ma znaczenie. Producentom kulek nie chce się ich sortować wg wagi bo to jest czasochłonne. Po odlaniu kulek warto każdą jedną zważyć, zrobić sobie kilka pojemniczków opisanych z daną wagą i sortować kulki. Pakować tylko o jednakowej wadze i każdy będzie zadowolony z wyników na strzelnicy wg swoich możliwości strzeleckich.

Z mojej praktyki wynika /sam sobie odlewam kulki/, że w każdej serii po odlaniu 1000 szt. mam co najmniej kilkanaście różnych przedziałów wagowych i to samo jest na rynku. W kociołku mamy ołów i czym bliżej dna tym cięższe frakcje i dlatego w miarę odlewania są różne wagi kul, zmienia się też skład ołowiu nie ma idealnie jednorodnej masy ołowianej.

Podsumowując :
1. Ważmy kulki i to jest najważniejsze.
2. Nie przejmujmy się ich wymiarami w ramach danej kokili będzie OK aby trzymały mniej więcej wymiary pod kaliber danej broni.
3. Nie ma potrzeby ich obtaczania.

Pozdrawiam i życzę samych dziesiątek.

PS. To co napisałem wynika wyłącznie z mojego doświadczenia, osiąganych wyników i obserwacji.

[mildot]

Albo zamiast kupować niesortowane lub samemu walczyć z odlewaniem i ważeniem... można kupić kulki HNN. Trzymają idealnie wagę.

[SP5L]

Witam
Z tego co napisał Kol Zbigu - trzeba (jeśli sami nie odlewamy) kupować w większych partiach 1000 lub 500 dokupić dokładną wagę i samemu sortować - może to być nowa ciekawa zabawa, kule 454 które używam czasem niespodziewanie dziwnie się zachowują, z tego co wiem dobre kule 454 można znaleźć na OLX. tylko trzeba wcześniej zamawiać większą ilość.

[Zbigniew Rybka]

Z kolei z moich doświadczeń, większość uwag dotyczy rewolwerów, ale również sprawdza się w pistoletach:

- kształt kuli ma małe znaczenie - czy obtaczane, czy ścięte, czy z nadlewką - na 25m wszystkie latają jednakowo,
- dla mnie odchyłki ciężaru poszczególnych prawidłowo odlanych kul są praktycznie bez znaczenia, są to co najwyżej pojedyncze procenty a częściej ułamki procentów średniego ciężaru,
- znaczenie ma kaliber i twardość ołowiu, należy wypróbować różne dostępne kalibry i wybrać ten o najmniejszym rozrzucie na tarczy. Niektóre rewolwery zwłaszcza o niewysokim gwincie mogą wymagać ołowiu twardszego,
- znaczenie ma naważka prochu, należy ją dobrać do najlepszych kul (kaliber o najmniejszym rozrzucie na tarczy),
- znaczenie ma jednakowe ubicie ładunku, niecałkowite usunięcie powietrza daje niepowtarzalne strzały.
- w pistoletach znaczenie ma również grubość flejtucha, musi być dobrany do głębokości gwintu i kalibru kuli.

Może to herezje, ale u mnie to działa.

[lipton73]

Wagę jubilerską mam, na każde strzelanie robię sobie w fiolki odpowiednie dawki prochu i kaszki, więc z ważeniem kul problemu nie będzie, a właśnie mam zamiar kupić większa ilość, a dokładnie 500 szt. tak więc podpowiedzieliście mi już coś, że poważyć wszystkie i posegregować sobie wagowo, też dobra opcja, a nawet nie przyszło mi do głowy cos takiego, a mogę posprawdzać też kule Pedersolli, jak wygląda rozbieżność w wadze :-)

Jak zawsze cenne uwagi przydają się nowicjuszom. Tylko tak myślę, czy ryzykować ten zakup i zaoszczędzić kilkanaście złotych, czy brać o 4 zł droższe od kolegi krzynek

[Zbigu]

Pełna zgoda ze Zbyszkiem Rybką, kaliber ma znaczenie. Reszta to czysta fizyka czyli powtarzalność energetycza. To ma właśnie związek z ubiciem prochu, dobraniem uszczelnienia dla gazów /właściwy flejtuch/ oraz powtarzalność procesu ładowania. Sama kulka to "pikuś" i na 25m pilnujmy wyłącznie masy kulki i kalibru. Tak jak Zbyszek wspomniał najlepiej nie brać tego na logikę a raczej dużo strzelać i dobrać do konkretnego rodzaju broni te właściwe kulki, proch, flejtuch i potem ładować w spójny powtarzalny sposób. Bardzo ważne jest ubijanie prochu z jednakową siłą. Tylko lekkie różnice w ubiciu dadzą dość duży rozrzut na tarczy bo zmieni się energia wyrzutu kuli.

Na marginesie to: warto żeby ci co sprzedają kulki i zarabiają na tym włożyli minimum wysiłku w sortowanie kulek z uwagi na wagę. To znacznie pomoże użytkownikom w dobraniu właściwych kulek do broni.

PS. Śmieszne jest jeśli przez chwilę uświadomimy sobie, że kupujemy, szukamy idealnych obtaczanych kulek, a w procesie wciskania do bębna mamy już nie kulkę a coś innego i całe to obtaczanie jest nic nie warte, szkoda na to czasu.

[Marek-]

PS. Śmieszne jest jeśli przez chwilę uświadomimy sobie, że kupujemy, szukamy idealnych obtaczanych kulek, a w procesie wciskania do bębna mamy już nie kulkę a coś innego i całe to obtaczanie jest nic nie warte, szkoda na to czasu.

I tyle w temacie wymiaru i ważenia.

Istotą jest odpowiednia twardość ołowiu do danego gwintu lufy.
Kulka może być krzywa, nieładna i na pewno nie musi być obtaczana. Na 25 m byle czym trafisz jeśli nie wyrwie jej z gwintu.

[prez8s]

Z mojego doświadczenia z alledrogo, kal 454:

Kule:
tynisz100 - rewelacja, super jakość, mięciutkie, polecam
SaguaroMike - bardzo dobra jakość, podobna do tynisza, nieco twardsze, polecam
lolitka9999 - dobra jakość, dobra cena, ale nie obtaczane, miękkie, generalnie mogą być
Iskndr - ładnie wykonane, ale mocno za twarde, ladowanie pobojczykiem przysparza dużych problemów, latają dobrze, jednak sprzedawca troche kłamie w opisie, ogólnie odradzam

Pociski:
KING-KONG19 - pociski 220gr, przeznaczone do broni współczesnej, te bez miedzi, super jakosc i tanio, dokładnie wykonane i skalibrowane, twarde, ale dobrze sie ładuje, dłuższe niz zwykły conical - wiec praska albo szlif portu ladowania
TRAP - Conicale i REAL-e - dobra cena ale jakość TRAGEDIA! - odradzam tego sprzedawce, zdjecia piękne, a w rzeczywistości pociski krzywe, niepodolewane, nierówne, kicha! ODRADZAM!

[FunkyKoval5]

A jeśli chodzi o sprzedawcę Trap to nie ma on ani jednej negatywnej opinii na Allegro...to jak to jest?

[prez8s]

A jeśli chodzi o sprzedawcę Trap to nie ma on ani jednej negatywnej opinii na Allegro...to jak to jest?

System komentarzy został zmieniony, negatyw to troche za ostro, należał sie neutral, bo w końcu towar doszedł, ale mimo to niesmak pozostał, ja u tego sprzedawcy pocisków już nie kupię.
Kupowałem wcześniej jeszcze u kilku innych sprzedawców, ale nie zapisałem nazw kont. Zapisuje od nie dawna.
Trafiłem kiedyś nie drogie i świetne conicale ale nijak sobie nie moge przypomnieć od kogo to było, chyba "belfer", ale nie jestem pewien.
Na allegro jest tak że prywatni sprzedawcy wystawiając aukcje zbierają w ten sposób zamówienia, a potem znikają na miesiąc i dłużej.

[FunkyKoval5]

Tak, tak jest taki sprzedawca na Allegro - belfer. Ciekawe czy kulki też ma dobre?

[FunkyKoval5]

Kupował ktoś z kolegów u tego Pana?
https://www.olx.pl/i2/oferta/kule-375-4 ... 4067d04318
Czytałem opinie na FB, same pochwały.
Człowiek ma też sporo innego dobra do CP.