remington pocket - proch

[SP5L]

Witam !!
Czy ktoś z kolegów stosował do pocketa kal. 31 proch VesuvitLC - ja do tej pory używałem ZS1 i ciekaw jestem jak duża jest różnica ?

[z99]

Witam !!
Czy ktoś z kolegów stosował do pocketa kal. 31 proch VesuvitLC - ja do tej pory używałem ZS1 i ciekaw jestem jak duża jest różnica ?

Ja używałem vesuvitu i to nie sianego. Sypałem 13gr+2mm przybitka, przy czym musiałem użyć sporej siły na prasce, żeby to się zmieściło, więc i proch był mocno skompresowany.

Jaka jest różnica to Ci nie powiem, bo nie używałem nigdy ZS1

Mogę tylko powiedzieć, że na 25m wszystko było w tarczy. Celowałem oczywiście jakieś 60-80 cm pod cel (na wyczucie) więc i wynik był na wyczucie
Gdybym celował w konkretny punkt, a nie w czarne tło pod tarczą (+-20cm), to obawiam się, że wynik mógłby być zaskakująco dobry jak na pocketa i 25m.

[antjacek]

Z moich doświadczeń wynika że ZS1 jest mniej energetyczny od Czecha. Różnica jest minimalna ale jest. Jak sypie do pistoletu 0,9 grama ZS1 to powtarzalnośc strzału jest bardzo dobra a przy Czechu strzały są jak by to określić 5 idzie idealnie i jeden odskok nie wiadomo skąd. Przy naważkach do Remingtona 1,3 grama nie ma to znaczenia ale przy granicznych dolnych naważkach widzę różnice.

[luck-ek]

Byłem wczoraj na pierwszy strzelaniu z Remingotna Pocket, faktycznie kule szły wysoko, myślę o przerobieniu muszki.

Do odmierzania prochu używałem łuski .22 WMR, jako przybitkę użyłem 8 mm krążków z cienkiego kartonu, wycinałem je przyrządem do robienia otworów w m.in. skórze, idealnie się sprawdziły.

Niestety w czasie ostatniego ładowania urwałem pobojczyk, nie myślałem, że jest aż tak delikatny:/
Nowy kosztuje więcej od praski, warto zainwestować:/

[z99]

Niestety w czasie ostatniego ładowania urwałem pobojczyk, nie myślałem, że jest aż tak delikatny:/
Nowy kosztuje więcej od praski, warto zainwestować:/

W ramach gwarancji powinni wymienić.