To co tu proponują powinno być czarne bo nadaje się do butów.Willie357 pisze:Bo dobierają odcień wosku do wąskich srebrnych szczelin.
Smar "forumowy"
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Smar "forumowy"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 137
- Rejestracja: 10 kwietnia 2017, 03:37
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Nowa Sól
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Kolosalne jaja, nikt nie strzela z rewolwerów w tym kraju...no nic, będę kupował lub robił sam tylko znajdę dobra i prostą recepturę. Może ta z olejem syntetycznym będzie dobra....
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 160
- Rejestracja: 06 września 2008, 13:07
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Czy kolosalne jaja, raczej nie, koledzy pożartowali trochę i tyle. A wracając to tematu smarów to jest to temat rzeka i ilu strzelców tyle receptur. Każdy ma swoją i jeśli jest z niej zadowolony to OK.
Jak miałem jeszcze rewolwer to komory zasmarowywałem smarem "forumowym", którego używam do dzisiaj w karabinie i pistolecie. Tak też robi większość strzelców CP, którzy strzelają z rewolwerów i innej broni CP.
Zrób sobie smar "forumowy" o odpowiedniej konsystencji w zależności od panującej temperatury i strzelaj do woli.
Powodzenia w dobraniu SWOJEJ receptury smaru "forumowego"
Jak miałem jeszcze rewolwer to komory zasmarowywałem smarem "forumowym", którego używam do dzisiaj w karabinie i pistolecie. Tak też robi większość strzelców CP, którzy strzelają z rewolwerów i innej broni CP.
Zrób sobie smar "forumowy" o odpowiedniej konsystencji w zależności od panującej temperatury i strzelaj do woli.
Powodzenia w dobraniu SWOJEJ receptury smaru "forumowego"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 137
- Rejestracja: 10 kwietnia 2017, 03:37
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Nowa Sól
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- SP5L
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 90
- Rejestracja: 07 lutego 2017, 10:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: 07-306 BROK
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Smar "forumowy"
Witam
Dziś strzelałem na ZKS_ie i używałem smaru który dostałem do prób od Zbyszka R. - smar jakby trochę twardy ale po zasmarowaniu komór w rewolwerze rewelacja, nic się nie maże i smar się nie rozłazi po całym rewolwerze - ręce na pewno czystsze przy zasmarowywaniu bębna - spróbuję swój zrobić w tym składzie 1:1 jak zaleca Zbyszek.
Dziś strzelałem na ZKS_ie i używałem smaru który dostałem do prób od Zbyszka R. - smar jakby trochę twardy ale po zasmarowaniu komór w rewolwerze rewelacja, nic się nie maże i smar się nie rozłazi po całym rewolwerze - ręce na pewno czystsze przy zasmarowywaniu bębna - spróbuję swój zrobić w tym składzie 1:1 jak zaleca Zbyszek.
Pozdrawiam Edek
Rewolwer New Army 1858 "Remington" INOX kal. 44 8 cali, Rewolwer PIETTA 1863 "Remington" POCKET kal. 31.
Rewolwer New Army 1858 "Remington" INOX kal. 44 8 cali, Rewolwer PIETTA 1863 "Remington" POCKET kal. 31.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 137
- Rejestracja: 10 kwietnia 2017, 03:37
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Nowa Sól
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 34
- Rejestracja: 04 września 2017, 14:52
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Strasznie tu dużo informacji na temat smarów Aż głowa boli.
Jakimi kategoriami należy się posługiwać przy wyborze smaru do zasmarowywania komór ?
Moim zdaniem:
1. Powtarzalność wyników przy jak największej ilości wystrzelanych bębnów.
2. Łatwość czyszczenia lufy gwintu(zapobieganie ołowienia się lufy).
3. Jak najmniejsza ilość syfu w lufie.
4. No i ewentualnie przeciwdziałanie zużywania się lufy.
To jaki smar do zasmarowywania komór byłby waszym zdaniem najlepszy ?
Pozdr.
Jakimi kategoriami należy się posługiwać przy wyborze smaru do zasmarowywania komór ?
Moim zdaniem:
1. Powtarzalność wyników przy jak największej ilości wystrzelanych bębnów.
2. Łatwość czyszczenia lufy gwintu(zapobieganie ołowienia się lufy).
3. Jak najmniejsza ilość syfu w lufie.
4. No i ewentualnie przeciwdziałanie zużywania się lufy.
To jaki smar do zasmarowywania komór byłby waszym zdaniem najlepszy ?
Pozdr.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2771
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubomia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Na pewno na tyle twardy by się trzymał w komorach, miękki wydmuchną pierwsze strzały i nie będzie nic ze smarowania.pako1 pisze:jaki smar do zasmarowywania komór byłby waszym zdaniem najlepszy ?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 931
- Rejestracja: 07 października 2011, 11:40
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Radzików, Mazowsze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Używam do rewolweru łój wołowy z woskiem, 1:1 wagowo, jest twardy, trzyma się w komorach całkiem nieźle, pierwsze kule zostawiają na tarczy wyraźne resztki smaru.
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Smar "forumowy"
No właśnie nie powinien być za twardy, nie masz strzelać smarem, on ma zabezpieczać bębenek przed przeniesieniem ognia pomiędzy komorami i posmarować ołowianą kule, nie ma z nia lecieć.
Na MŚ większość doskonałych strzelców nie długie twardej świeczki tylko smaruje komory, nawet pędzelkiem.
Na MŚ większość doskonałych strzelców nie długie twardej świeczki tylko smaruje komory, nawet pędzelkiem.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2771
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubomia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Ja też używam łój wołowy ale nerkowy (znacznie twardszy), przy 1:1 nie dało by się go nawet nabrać. 1:4 z dodatkiem oliwy by regulować gęstość + detergent.Zbigniew Rybka pisze:Używam do rewolweru łój wołowy z woskiem, 1:1 wagowo, jest twardy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 34
- Rejestracja: 04 września 2017, 14:52
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Czyli składnik nr. 1- konieczny, ale nie wystarczający- wosk przczeli.kewalsPL pisze:Na pewno na tyle twardy by się trzymał w komorach, miękki wydmuchną pierwsze strzały i nie będzie nic ze smarowania.pako1 pisze:jaki smar do zasmarowywania komór byłby waszym zdaniem najlepszy ?
2. Tłuszcz nie solony zwierzęcy (łój, smalec) lub roślinny (planta).
3. Ewentualnie jakieś dodatki typu oliwa z oliwek, wkłady do zniczy, mydełko w płynie itd.
Zrobić w zależności od temperatury do konsystencji na tyle twardej by się trzymał w komorach - (tak jak napisał kewalsPL) i po kolejnych strzałach nie przechodził w stan płynny.
Mógłby ktoś z osób bardziej doświadczonych coś jeszcze dodać
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2771
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubomia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 931
- Rejestracja: 07 października 2011, 11:40
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Radzików, Mazowsze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Mojego smaru się nie nabiera, mój smar się zdrapuje z powierzchni. Dziwią mnie koledzy, którzy "dźgają" smar szpatułkami, łamiąc je przy okazji. Najłatwiej jest zdrapywać, wtedy smar się rozgrzewa, ułatwiając smarowanie komór, po czym zastyga do poprzedniej konsystencji. Ale ja jestem estetą, lubię ładny wygląd powierzchni smaru . Sprawę ułatwia stosowanie pudełek po śrucie, są płaskie, mieszczą ok. 50g smaru. Do smarowania komór rewolweru używam szerokich patyczków od lodów (np. Magnum), do pistoletu robię sobie patyczki mieszczące się w koronie lufy, łatwiej wtedy zdrapywać smar do wnętrza (nie smaruję flejtuchów).kewalsPL pisze: Ja też używam łój wołowy ale nerkowy (znacznie twardszy), przy 1:1 nie dało by się go nawet nabrać. 1:4 z dodatkiem oliwy by regulować gęstość + detergent.
Normalnie używam smarów 1:4 lub 1:3 (wosk:łój) na wiosnę i jesień, 1:2 na wczesne i późne lato i 1:1 na gorące dni i do rewolweru wiosna-lato-jesień. Na zimę dodaję do smaru [1:3] równą wagowo ilość oleju rycynowego i to działa nawet w ostre mrozy, drapanie niezbędne. W zimie do rewolweru wystarczy smar 1:3 bez oleju, zdrapywany.
Radzę poeksperymentować, a nie iść na łatwiznę, bo to, co lubi jeden, niekoniecznie musi drugi. Taki urok tego sportu.
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2771
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubomia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smar "forumowy"
Dokładnie o to mi chodziło, każdy łój ma trochę inną twardość a strzelec chce takiej a nie innej konsystencji i nie sposób powielać recepturę. Wstępnie tak można nakierować, końcowy efekt i tak trzeba ustalić samemu.Zbigniew Rybka pisze:Radzę poeksperymentować, a nie iść na łatwiznę, bo to, co lubi jeden, niekoniecznie musi drugi. Taki urok tego sportu.