tz. że SHARG oszukuje ludzi. napisał mi, że ma 4,52. :/Cereus pisze:Ta mosiężna kulolejka ma kaliber 440 więc do rewolweru się nie nadaje.
Kulolejki Pedersoli do kul
Moderator: Moderatorzy CP
- Armi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 05 stycznia 2009, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
- Cereus
- Sponsor Forum
- Reactions:
- Posty: 2171
- Rejestracja: 10 grudnia 2005, 22:30
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ozorków
- Grupa: Sponsor Forum
- Kontakt:
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Przecież w opisie jak byk stoi że to kaliber .440 więc jak to może być 452?
452 nie weszła by do Kentucky na flejtuchu.
452 nie weszła by do Kentucky na flejtuchu.
- Armi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 05 stycznia 2009, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Mogę jeszcze kupić Lymana kokile używaną za ok 230 zł. ale bez rączek.
Ktoś ma wiedzę czy szczypce te firmy Pedersoli będą pasować ?
http://www.kaliber.pl/kulolejki/116482- ... a-316.html
Ktoś ma wiedzę czy szczypce te firmy Pedersoli będą pasować ?
http://www.kaliber.pl/kulolejki/116482- ... a-316.html
- Willie357
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 2774
- Rejestracja: 10 grudnia 2006, 16:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: RIP
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Powinny pasować
CZARNE I NITRO,>30, moturki , G 4x4 Bundeswehr , za młodu kobietki.
TAK dla eutanazji kretynów
TAK dla eutanazji kretynów
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 180
- Rejestracja: 23 września 2009, 09:23
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Lee .454 nie polecam. Kule odlane z tej kokili mają mniejszą średnicę niż deklarowana (ważą około 137 grain zamiast 140) i przez to odrobinę gorzej latają.
Kule .454 - obtaczane czy nie - na 25 m trudno zauważyć różnicę, jedne i drugie robią jedną dziurę w tarczy. Lepiej strzelać lub ćwiczyć technikę zamiast tracić czas na obtaczanie.
Chętnie kupię kokilę lymana lub pedersoli, podwójną .454.
Kule .454 - obtaczane czy nie - na 25 m trudno zauważyć różnicę, jedne i drugie robią jedną dziurę w tarczy. Lepiej strzelać lub ćwiczyć technikę zamiast tracić czas na obtaczanie.
Chętnie kupię kokilę lymana lub pedersoli, podwójną .454.
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2016, 22:27 przez Max Schreck, łącznie zmieniany 1 raz.
- Armi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 05 stycznia 2009, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Już w drodze do mnie kokila Lymana używana od kolegi z forum. Mam nadzieje, że się nie zawiodę - kule będą do Remingtona.
Teraz szukam odpowiednich szczypiec do tej koki. Mam kuloleje Lee lecz nie mam pojęcia jak bezinwazyjnie wybić bolce które trzymają
kokilę, ponieważ nie ma otworów do wybicia, bolce widać tylko z jednej strony więc jak mam je wybić ? Te bolce mają jak by główki na imbus ale nie da się tego odkręcić, może na gorącą ? Czy da się w ogóle wyciągnąć szczypce z kokili LEE, nie chciał bym uszkodzić kokili ponieważ odlewa ładne kulki jak na Lee lecz .457 a teraz chciałbym odlać .454 i porównać skupienie.
Inną alternatywą dla mnie jest zakup nowych np. Pedersoli (trochę drogo) LEE których w PL nie ma lub używanych których jak na razie brak w sprzedaży na forach.
Teraz szukam odpowiednich szczypiec do tej koki. Mam kuloleje Lee lecz nie mam pojęcia jak bezinwazyjnie wybić bolce które trzymają
kokilę, ponieważ nie ma otworów do wybicia, bolce widać tylko z jednej strony więc jak mam je wybić ? Te bolce mają jak by główki na imbus ale nie da się tego odkręcić, może na gorącą ? Czy da się w ogóle wyciągnąć szczypce z kokili LEE, nie chciał bym uszkodzić kokili ponieważ odlewa ładne kulki jak na Lee lecz .457 a teraz chciałbym odlać .454 i porównać skupienie.
Inną alternatywą dla mnie jest zakup nowych np. Pedersoli (trochę drogo) LEE których w PL nie ma lub używanych których jak na razie brak w sprzedaży na forach.
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2016, 11:01 przez Armi, łącznie zmieniany 2 razy.
- witekC
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 536
- Rejestracja: 18 lutego 2005, 18:11
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Musisz dokładnie natrasować z drugiej strony kokili osie tych kołków i przewiercić (otwór może być mniejszy niż średnica kołka) i wybić.jak bezinwazyjnie wybić bolce które trzymają
Witek.
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
To nie bolce tylko wkręty i nie dość, że aluminiowe (mięciutkie) to jeszcze z gwintem calowym. Ja je wywierciłem wiertłem 4.2 i nagwintowałem gwint M5 i wkręciłem kołki dociskowe M5 (mogą być też zwykłe śruby M5). Szczypce stosuję zamiennie to kokili LEE i Pedersoli.Armi pisze:Już w drodze do mnie kokila Lymana używana od kolegi z forum. Mam nadzieje, że się nie zawiodę - kule będą do Remingtona.
Teraz szukam odpowiednich szczypiec do tej koki. Mam kuloleje Lee lecz nie mam pojęcia jak bezinwazyjnie wybić bolce które trzymają
kokilę, ponieważ nie ma otworów do wybicia, bolce widać tylko z jednej strony więc jak mam je wybić ? Te bolce mają jak by główki na imbus ale nie da się tego odkręcić, może na gorącą ? Czy da się w ogóle wyciągnąć szczypce z kokili LEE, nie chciał bym uszkodzić kokili ponieważ odlewa ładne kulki jak na Lee lecz .457 a teraz chciałbym odlać .454 i porównać skupienie.
Inną alternatywą dla mnie jest zakup nowych np. Pedersoli (trochę drogo) LEE których w PL nie ma lub używanych których jak na razie brak w sprzedaży na forach.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
- Armi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 05 stycznia 2009, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Kokile 2x .454 za 250 z przesyłką kupiłem a kleszcze od Lee mam tylko ściągnąć muszę więc w moim przypadku gra warta świeczki..44 pisze:Max Schreck pisze:Lee .454 nie polecam. Kule odlane z tej kokili mają mniejszą średnicę niż deklarowana (ważą około 137 grain zamiast 140) i przez to odrobinę gorzej latają.
Moje z kokili LEE . .454 mają z kolei 141 - 142 grainy. Ale mi to nie przeszkadza. Mimo że odlała ta kokila już jakieś 3-4 tysiące kul trzyma się dobrze, połówki składają się że szwu nie widać. Moim zdaniem szkoda pieniędzy na Lymana i kleszcze ( ok. 600 zł ) do lania kulek do rewolwerka...
- Armi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 05 stycznia 2009, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
[/quote]
To nie bolce tylko wkręty i nie dość, że aluminiowe (mięciutkie) to jeszcze z gwintem calowym. Ja je wywierciłem wiertłem 4.2 i nagwintowałem gwint M5 i wkręciłem kołki dociskowe M5 (mogą być też zwykłe śruby M5). Szczypce stosuję zamiennie to kokili LEE i Pedersoli.[/quote]
Dobry sposób tylko że nie posiadam gwintownicy a koszt pewnie przewyższa koszt szczypiec Pedersoli.
Pogadam z kumplem może ma i użyczy.
Dzięki wszystkim za rady.
To nie bolce tylko wkręty i nie dość, że aluminiowe (mięciutkie) to jeszcze z gwintem calowym. Ja je wywierciłem wiertłem 4.2 i nagwintowałem gwint M5 i wkręciłem kołki dociskowe M5 (mogą być też zwykłe śruby M5). Szczypce stosuję zamiennie to kokili LEE i Pedersoli.[/quote]
Dobry sposób tylko że nie posiadam gwintownicy a koszt pewnie przewyższa koszt szczypiec Pedersoli.
Pogadam z kumplem może ma i użyczy.
Dzięki wszystkim za rady.
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Szczypce pedersoli kosztują 200zł, a za te pieniądze kupisz wypasiony komplet gwintowników, narzynek i uchwytów do nich. Idź do marketu budowlanego.Armi pisze:
To nie bolce tylko wkręty i nie dość, że aluminiowe (mięciutkie) to jeszcze z gwintem calowym. Ja je wywierciłem wiertłem 4.2 i nagwintowałem gwint M5 i wkręciłem kołki dociskowe M5 (mogą być też zwykłe śruby M5). Szczypce stosuję zamiennie to kokili LEE i Pedersoli.
Dobry sposób tylko że nie posiadam gwintownicy a koszt pewnie przewyższa koszt szczypiec Pedersoli.
Pogadam z kumplem może ma i użyczy.
Dzięki wszystkim za rady.
W Bricomanie np gwintowniki M5 kosztują 7zł, a uchwyt 13, wiertło 4.2 to jakieś 6zeta. Wiertarkę chyba masz.
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2016, 13:10 przez Toost, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
- Armi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 05 stycznia 2009, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Wiertarkę mam. może nie stołową ale imadło się znajdzie
Zastanawiam się jakiej wielkości są otwory w Lymanie, ponieważ kokila jest w drodze nie mam jej jeszcze fizycznie u siebie.
A muszę wiedzieć jaka jest śr. otworu żeby dobrać wielkość gwintu. Także na razie czekam na kokile.
Skoro gwintownica wiele nie kosztuje na pewno skorzystam z tego pomysłu.
Zastanawiam się jakiej wielkości są otwory w Lymanie, ponieważ kokila jest w drodze nie mam jej jeszcze fizycznie u siebie.
A muszę wiedzieć jaka jest śr. otworu żeby dobrać wielkość gwintu. Także na razie czekam na kokile.
Skoro gwintownica wiele nie kosztuje na pewno skorzystam z tego pomysłu.
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
Wiesz co?Armi pisze:Wiertarkę mam. może nie stołową ale imadło się znajdzie
Zastanawiam się jakiej wielkości są otwory w Lymanie, ponieważ kokila jest w drodze nie mam jej jeszcze fizycznie u siebie.
A muszę wiedzieć jaka jest śr. otworu żeby dobrać wielkość gwintu. Także na razie czekam na kokile.
Skoro gwintownica wiele nie kosztuje na pewno skorzystam z tego pomysłu.
Jak nie łapiesz różnicy między gwintownikiem a gwintownicą to może idź do kolegi. Tylko faktycznie poczekaj aż kokila, która ma być gwintowana najpierw dojedzie.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
- Armi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 05 stycznia 2009, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
łapie różnice, za kogo ty mnie masz ? Tak mi się napisało, nie zajmuje się tym na co dzień ale piz** nie jestem.
Zrozum, muszę wiedzieć jakie kupić narzynki do gwintowania w otworze, bo jak się okaże że Lyman ma większy otwór nić ten co podałeś
To będę musiał kupić inny wymiar narzynek do gwintowania. A wolę kupić dobrej jakości niż cały komplet gów****. Czekam na Kokile pomierzę i wówczas kupię co trzeba. Bo rozumiem, że w Lymanie nie ma gotowych otworów z gwintem M5, a sama średnica otworu jest Tobie nie znana, może będzie potrzebny inny rozmiar gwintu gdy otwór będzie większy niż 4,2..
Zrozum, muszę wiedzieć jakie kupić narzynki do gwintowania w otworze, bo jak się okaże że Lyman ma większy otwór nić ten co podałeś
To będę musiał kupić inny wymiar narzynek do gwintowania. A wolę kupić dobrej jakości niż cały komplet gów****. Czekam na Kokile pomierzę i wówczas kupię co trzeba. Bo rozumiem, że w Lymanie nie ma gotowych otworów z gwintem M5, a sama średnica otworu jest Tobie nie znana, może będzie potrzebny inny rozmiar gwintu gdy otwór będzie większy niż 4,2..
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2016, 13:55 przez Armi, łącznie zmieniany 7 razy.
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kulolejki Pedersoli do kul
OK, poleciałem za daleko, przepraszam. 4.2 to otwór pod gwint M5.Armi pisze:łapie różnice, za kogo ty mnie masz ?
Poczekaj aż będziesz miał kokilę, pomacaj, powąchaj i dalsze pytania będą zbędne.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25