Konio pisze:Byłem z noichigo i zastaliśmy kłódeczkę elegancko zamkniętą i zero kluczników
Daszek do kozy przekazałem wraz z ,,zestawem montażowym'' wyżej wspomnianemu.
Trochę jestem wk......y na brak informacji.
Tachałem narzędzia z lacza a i kolega noichigo przejechał kawałek Gdyni by pocałować KŁÓDKĘ.
Zajrzę w przyszłą środę, żegnam ozięble -
Konio.
Noichigo to mój szwagier - Łukasz, a Ty byłeś z Markiem który jeśli się nie mylę ma na forum ksywkę Zoom Ja w każdym razie na 20:00 zajechałem ze sprzętem. Był Marek i Piotrek i w ciągu 2 godzin większa cześć roboty zrobiliśmy. Zobaczę jak jutro z czasem będę stał to może uda mi się ten daszek założyć.
Cieszę się że mogłem Was poznać.Myślę że będę wpadał na strzelnicę częściej , chociaż dojazd ze Starogardu i powrót trwa dłużej niż czas spędzony na strzelnicy.
Wielki szacunek mam dla ludzi których determinacja i zaangażowanie dało efekt.
Pozdrowienia dla wszystkich a zwłaszcza dla Konio , Covala i człowieka z wiertarką w ręku
merkury31 pisze:Cieszę się że mogłem Was poznać.Myślę że będę wpadał na strzelnicę częściej , chociaż dojazd ze Starogardu i powrót trwa dłużej niż czas spędzony na strzelnicy.
Wielki szacunek mam dla ludzi których determinacja i zaangażowanie dało efekt.
Pozdrowienia dla wszystkich a zwłaszcza dla Konio , Covala i człowieka z wiertarką w ręku
Mi również miło było poznać :-) A pozdrowienia to przede wszystkim dla Darka (którego nie było), Marka ("Człowieka z wiertarką" ) i paru innych osób, dzięki którym ta strzelnica odżyła. Oczywiście już w większym gronie staramy się, aby się dalej rozwijała, ale w porównaniu z tym jak strzelnica wyglądała zanim zaopiekowali się wyżej wspomniani, to my przyszliśmy już na gotowe.
Witam!
Z pewną taką nieśmiałością zapytam, czy wspomniana wyżej elektryka posiada jakoweś gniazdko na poziomie osiągalnym przez expres kawowy, jeśli tak, to jestem w stanie doposażyć parkur w takowe cudo, a być może w kilka innych urządzeń ( podobnych)
Jako,że do wzmiankowanej strzelnicy mam ok 1457,28 m cały sprzęt da się przenieść ręcznie, ale nie posiadam żadnych kontaktów, a nawet jeszcze tam nie zawitałem.
Niestety z racji zawodu w Gdyni bywam dopiero po 17. więc jeśli jest zainteresowanie na w/w sprzęt, info i kontakt na pw
si vis pacem parabellum AA s400+ HAWKE 9-24 AT 44s10 Łucznik WZ 1970 Twinek
Ja w każdym razie na 20:00 zajechałem ze sprzętem. Był Marek i Piotrek i w ciągu 2 godzin większa cześć roboty zrobiliśmy. Zobaczę jak jutro z czasem będę stał to może uda mi się ten daszek założyć.
