Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Łuki, noże, szable, maczety... ale też latarki, GPSy i inne gadżety

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Dvorkin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 974
Rejestracja: 13 czerwca 2004, 00:41
Tematy: 63
Lokalizacja: Otwock
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Post autor: Dvorkin »

Panowie, macie jakieć doświadczenia, który pojemnik na ile starcza? W skutecznych strzałach, w sekundach?
Czy dajmy na to, takim maluchem 16 ml. lub 22 ml. da radę obsłużyć tylko jednego złego człowieka, czy może dwóch.
Smoka zabić jest trudno, ale starać się trzeba.
Awatar użytkownika
menty
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 57
Rejestracja: 20 czerwca 2020, 18:14
Tematy: 1
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Post autor: menty »

Zależy jak celny jesteś i jak cięzki masz spust. Polecam 500 ml pojemniki, starczy na grupę :502:
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2019
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Post autor: Dexter »

Na zwierzątka w lesie to noszę najmniejszy, na oko z 25ml (nie przeczytałem nawet etykiety...). Do użycia przeciwko napastnikowi ludzkiemu wszelkie znane mi źródła podają od 50ml do "tyle ile będzie Ci wygodnie" ale 50 minimum. Nie wiem jak to przeliczyć na sekundy.
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3246
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Post autor: biper »

Najprościej, żeby się przekonać na ile sekund wystarcza, to zainwestować w badanie własne pieniążki, kupić i na jeden raz wypsikać całe opakowanie ze stoperem w łapce :)
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Dvorkin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 974
Rejestracja: 13 czerwca 2004, 00:41
Tematy: 63
Lokalizacja: Otwock
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Post autor: Dvorkin »

Też myślałem, żeby sprawdzić to na żywo. Nie chodzi mi o dokładny czas działania, tylko raczej ilu zływrogów można obsłużyć jednym pojemnikiem. Pamiętam, jak dawno temu, kumpel wyłączył takim bazarowym CS 50 ml. trzech typów, z których jeden chciał mnie otworzyć trybownikiem. I zastanawiałem się czy taka sama sztuka udałaby się przy pomocy jakiegoś małego breloczkowca.
Smoka zabić jest trudno, ale starać się trzeba.
Darth Hunterix
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 12 października 2017, 10:32
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Post autor: Darth Hunterix »

Na to pytanie nikt Ci nie odpowie.

Po pierwsze: gaz gazowi nierówny, jeden ma więcej jednostek Scoville'a, drugi mniej, a to, co jest napisane na etykiecie niekoniecznie jest zgodne z prawdą.
Po drugie: czasem trafisz trzech gości dokładnie w oczy, czasem jednego w brzuch i jak porównasz te dwa scenariusze?
Po trzecie: ten sam gaz inaczej podziała na "czystego", inaczej na pijanego, inaczej na naćpanego.
Po trzecie: pomimo ponad stu lat ożywionych dyskusji nadal nie doszliśmy do porozumienia, czy 9x19 jest ok do obrony osobistej, bo czasem udaje się położyć gościa jednym strzałem, a czasem ktoś pakuje (celnie) cały magazynek, a napastnik dalej napastuje. A Ty się pytasz o jakiś nikomu nieznany gaz z bazaru?
I przekują miecze swe na lemiesze, po czym będą orać na tych, którzy zrobili odwrotnie.
Dvorkin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 974
Rejestracja: 13 czerwca 2004, 00:41
Tematy: 63
Lokalizacja: Otwock
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Gaz, gaz, gaz na ulicach...

Post autor: Dvorkin »

Po pierwsze: nie o to pytałem :-D
Po drugie: nie o to pytałem :-D
Po trzecie: nie o to pytałem :-D
Po trzecie: o to też nie pytałem :-D
Smoka zabić jest trudno, ale starać się trzeba.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń biała, survival i militaria”