Panie i Panowie szukam pomocy.
Chciałbym zacząć przygodę z łucznictwem, i poszukuję łuku na początek zobaczyć czy złapię tego bakcyla. Na początku podkreślam że nie interesują mnie łuki bloczkowe, bardziej podobają mi się tradycyjne ale wybór jest zbyt duży. I tu mam zagwozdkę jaki łuk wybrać z jaką siłą naciągu? może ktoś wdrożony w temat mógłby się wypowiedzieć i doradzić.
Niestety nie mam możliwości obejrzenia luku przed zakupem, w okolicy nigdzie nie ma w sprzedaży łuków, taki urok mieszkania na wiosce.
Stąd liczę na pomoc tu.

forumlucznicze.pl tam wszystko znajdziesz

Budżetowo daje radę diana 15kg naciągu, dla kobiety 12kg. Strzały drewniane sztuk 10 -- na jakości proszę nie oszczędzać. Osłona na rękę może się przydać acz niekonieczne to. Ból uczy
Strzały carbonowe lub marketowe (decathlon) nie nadają się do takiego łuku. Bo nie.

Zacznij od łuków długich, refleksyjne trudniej naciągnąć przy tej samej sile.

Łukbis to chyba w PL najbardziej doświadczona firma i mogę polecić jej wyroby. Jeśli ma być bardzo tradycyjnie to proponuję łuki bez "okienka", czyli klasyczny longbow.

Zwróć też uwagę na miejsce gdzie zamierzasz strzelać. Nasyp ziemny czy inny twardy będą niszczyć strzały.Najlepiejsprawdza się strzałochwyt z wykładziny przewieszonej przez jakiś stojak (bramka, trzepak,...).

Dino1984 pisze:Łukbis to chyba w PL najbardziej doświadczona firma i mogę polecić jej wyroby...

Jak ktoś gustuje w "meblach giętych" to czemu nie

Samick Polaris na początek.
Drewniany majdan z odkrecanymi ramionami.
Powszechnie polecany dla początkujących. No i dobra cena na poziomie Diany z lukbisu.
Łuk typowo sportowy.

Seba pisze:Jak ktoś gustuje w "meblach giętych" to czemu nie

A rozwiniesz myśl? Użytkowałem ichniejszy "długi prosty" przez 5 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć....

Na poczatek diana lukbis, jak chcesz luk tradycyjny czyli bez przyrzadow celowniczych. Samick polaris to luk klasyczny z celownikiem i to juz jest konstrukcja bardziej skomplikowana lecz tez swietny wybor na poczatek. Jesli zaczynasz to nie szukaj zbyt mocnych lukow nawet jesli jestes silny, optimum to 30 funtow a max 35. Pozwoli to opanowac technikie i postawe. Nie martw sie o zasieg, musisz dobrac odpowiednie strzaly do luku. One sa kluczem do sukcesu, nie szukaj tanich drewniakow. Polecam karbonowe

Dino1984 pisze:

Seba pisze:Jak ktoś gustuje w "meblach giętych" to czemu nie

A rozwiniesz myśl? Użytkowałem ichniejszy "długi prosty" przez 5 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć....

Pewnie dlatego, że nie strzelałeś z niczego innego i nie miałeś porównania.

Co w nich mi się nie podoba? Płynność naciągu (której prawie nie ma), dość spory handshock, prawie żadna dynamika, wykonanie i użyte materiały też pozostawiają sporo do życzenia. Owszem to wytrzymałe łuki i często kupowanie min. przez bractwa rycerskie ale kulturą pracy i osiągami nie powalają. Dla początkującego może i taki łuk będzie ok ale nie oszukujmy się to masówka.

Postrzelaj kiedyś z łuków np. Łukasza Nawalnego a zrozumiesz o co mi chodzi.

Seba a wiesz z jakiego luku strzela/strzelal najlepsza luczniczka tradycyjna w Polsce?
Pozatym te pojecia o ktorych mowisz nic nie mowia poczatkujacemu takze nie popisuj sie A luki Nawalnego sa swietne to fakt, tak jak i innych wytworcow ale to sa rzeczy z troche innej polki cenowej, i czesto trzeba stac w kolejce zeby dostac luk(Stryczula) a generalnie to wszystkie luki z wloknem szklanym sa meblami gietymi Wszyscy teraz takie produkuja bo nikt(malo osob) docenia koszernosc naturala z jego plusami czy tez minusami
Pozdrawiam

PS diana to swietny wybor na poczatek

NIe oszukujmy się... łucznictwo to wymagający sport i zanim łuk zacznie nas ograniczać to minie duuuuuuuuuuużo czasu. Dlatego uważam, że Bisok to najlepszy wybór na dla kogoś kto chce "zobaczyć czy złapie tego bakcyla". Oczywiście jeśli mówimy o łukach tradycyjnych.

Taleniekow pisze:Seba a wiesz z jakiego luku strzela/strzelal najlepsza luczniczka tradycyjna w Polsce?

Taleniekow a wiesz z jakiego łuku strzela najlepszy łucznik tradycyjny w Polsce?

Nasi lokalni wytwórcy/rzemieślnicy mają różne półki cenowe także za cenę zbliżoną do Bisokowych łuków można nabyć coś naprawdę handmade o lepszych osiągach. Odnośnie mebli giętych to niestety w pewnym sensie masz rację ale niektórzy "przemycają" to włókno szklane do swoich łuków w sposób który aż tak bardzo nie kłuje w oczy i nie zalewają tego litrami lakierów.

Sam miałem dwa łuki Bisoka a z wielu miałem okazję postrzelać i tragedii nie ma ale nie piszmy że są to najlepsze łuki w Polsce bo z tym się niestety nie zgodzę.

Z wlasnego? :D Ale nikt nie pisal ze diana jest najlepsza,tzn chodzi o to ze to najlepsze entry do tradycyjnego strzelectwa.
Sam kiedys strzelalem z samicka verny

Witam.
Mam łuk od Pana Nawalnego, 40 funtów naciągu, z dociążoną rękojeścią. Bardzo dobrze strzela. Naprawdę najlepszy łuk jaki miałem w ręku.
Jednak dla osoby zaczynającej swoja przygodę z łucznictwem proponuję zakup diany z jak najmniejszym naciągiem.

Irek95 pisze:...taki urok mieszkania na wiosce...

To znaczy gdzie? Bo może się okazać, że mieszkasz we wsi obok, a u mnie do kilku łuków mógłbyś się przymierzyć, choć do najbliższego sensownego sklepu mam jakieś 300km:)
Sugeruję wizytę na forumlucznicze.pl jak jeden z przedmówców.
Jeśli nie wiesz czy ten sport Ci się spodoba, ogranicz się na początku do wspomnianej Diany, Polarisa lub (i tu zostanę zaraz ukrzyżowany;)) to takiego na przykład Rolana Snake'a. Tak, wiem, że plastik i chłam, ale kupiłem ostatnio dwa takie na użytek turystów i jestem bardzo miło zaskoczony. Na zawody z tym nie pojadę, ale rekreacyjnie jak najbardziej.
Strzały drewniane są albo drogie albo do rzyci, raczej zainwestuj w najtańsze karbony, byle dopasowane do mocy łuku i długości naciągu.
A jak Ci się spodoba to zaczniesz ewolucję i wtedy się zacznie na poważnie;)