łuk dla teoretyka

[Ryba]

Polećcie jakiś mocny (w sensie solidności i mocy strzału) łuk bloczkowy do zabawy, dla osoby znającej teorię, ale bez praktyki. Tak do 500 zł.

[Witia]

Poczytaj na: http://www.forumlucznicze.pl/
do 500 zł nic sensownego nie kupisz.

[slaw2]

(w sensie solidności i mocy strzału)

Słabsze są lepsze . Naciągnąć 40 to już trzeba mieć krzepę . O 70 nawet zapomnij . Mam Stingera X 60- dzisiątkę maxymalnie odpuszczoną . Jak będziesz w Jaworznie daj znać zabiorę sprzęt . Ale na początek tak 2000 zł to trzeba wydać na zabawę . Jakieś chińskie wynalazki się nie pchaj bo to nie ma sensu najmniejszego .
Jak będziesz w okolicy bielska w jakiejś bibliotece to możesz przy okazji podjechać .
https://www.centrum-lucznicze.pl/
Nie kupuj mocnego łuku którego się nie da odpuścić na mniej jak 40 funtów - bo zrazisz się do zabawy albo sobie zęby wybijesz . Ale strzelanie z łuku to za***ista zabawa

[mildot]

Na początek to możesz kupić jakiegoś huntera lub inny łuk klasyczny. Zabawy tyle samo, a bez całej upierdliwosci taniego bloczka. I klasyczny może spoko być chiński.

A na początek to ramiona #18 kup. Bo tu ważniejsza jest technika i będzie Ci łatwiej prawidłowo wykonać złożenie. I łatwiej też wyciągać strzały...

[FridayNightSpecial]

Pierwszy tez miałem za 300pln, koreański.
Później kupiłem u tego gościa - http://www.grozerarchery.com/index_b.htm - i zrozumiałem, że koreański to strzelanie porównywalne do strzelania z gumki od majtek.
Czekałem 3 miesiące, bo on robi dla każdego indywydualnie i suszy naturalnie a nie w mikrofalówce.
Miał przedstawiciela w Polsce i myślę, że dalej ma, firma jest znana na całym świecie.