Strzelanie do ptaków na Siekierkach

Lokalne forum warszawskie

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Awatar użytkownika
Emhyrion
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2741
Rejestracja: 17 marca 2006, 10:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa, Nowodwory
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Emhyrion »

Vasko pisze:Postępowanie takie można poddawać ocenie moralnej, lecz prawnie nikt nic nie zdziała. Prócz tego że się ośmieszy i ściągnie niepotrzebnie milicję.
O, widzę, że kolega jest "starej daty" ;-)
A poważniej - na forum Siekierek przetoczyła się ostatnio dyskusja na ten temat. Również zostawię na boku wątek bezpodstawnego mordowania zwierząt vel uzasadnionego odstrzału szkodników - to indywidualne przypadki, niektórzy mają różne normy etyczne i w różny sposób postrzegają otaczający nas świat.

O prawnych aspektach takiego strzelania pisał swego czasu Tomek Wełnicki na łamach Arsenału, zachęcam do lektury:
http://arsenal.dvc.pl/index.php?option= ... Itemid=248

Konkluzja jest taka, ze szczur jako niebędący zwierzyną łowną szkodnik może być odstrzelony. Teraz tylko pozostaje pytanie, czy przepisy dotyczące myśliwych i odstrzału zwierzyny łownej to jedyne traktujące o zabijaniu zwierząt? Wiadomo, że strzelający nie jest kłusownikiem, ale czy rzeczywiście nie popełnia jakiegoś wykroczenia? Ja nie jestem o tym do końca przekonany. W mojej ocenie - jeśli przykładowy szczur nie padnie od pierwszego pocisku to może być postawiony zarzut znęcania się nad zwięrzęciem. Policja i prokuraury często dość nerwowo reagują na wszystkie wypadki, gdzie doszło do użycia broni lub czegoś broń przypominającego. Nawet, jeśli prawo (lub też brak szczegółowych przepisów) jest po naszej stronie można mieć z tytułu odstrzału szczura trochę nieprzyjemności.
Wiem, że zaraz wkroczymy tu na tory dyskusji pod hasłem "przecież można zabić kijem albo otruć i to zadaje większe cierpienia". Racja. Tyle tylko, że postrzeganie kija i sposobów jego użycia, jest inne u "organów" niż postrzeganie wiatrówki...
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
offtime
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 200
Rejestracja: 21 marca 2009, 11:39
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: offtime »

Vasko pisze:[...]
Strzelanie do innych zwierząt nie ujętych na liście zwierząt łownych lub chronionych nie jest w zaden sposób uregulowane prawem a co za tym idzie można bezkarnie lać szpaki motyle, wróble czy żaby. Tak samo jak można zastawiać pułapki na myszy i szczury.
Za to zabicie kreta jest wykroczeniem, niezależnie od tego czy zrobicie to łopatą, benzyną czy dmuchawką.

Postępowanie takie można poddawać ocenie moralnej, lecz prawnie nikt nic nie zdziała. Prócz tego że się ośmieszy i ściągnie niepotrzebnie milicję.
Nie do kończ masz rację.
Zabicie zwierzęcia musi być uzasadnione. Emhyrion podał link do artykułu w którym parę słów jest na ten temat tego kiedy i jakie okoliczności uzasadniają zabicie zwierzęcia.
Samowolki tu nie ma i jest to uregulowane prawnie.
Nie będzie sobie każdy kto chce łaził i strzelał do zwierząt ;-)
Emhyrion pisze:[...] Konkluzja jest taka, ze szczur jako niebędący zwierzyną łowną szkodnik może być odstrzelony. Teraz tylko pozostaje pytanie, czy przepisy dotyczące myśliwych i odstrzału zwierzyny łownej to jedyne traktujące o zabijaniu zwierząt? Wiadomo, że strzelający nie jest kłusownikiem, ale czy rzeczywiście nie popełnia jakiegoś wykroczenia? Ja nie jestem o tym do końca przekonany. W mojej ocenie - jeśli przykładowy szczur nie padnie od pierwszego pocisku to może być postawiony zarzut znęcania się nad zwierzęciem. [...]
Będąc myśliwym nie zawsze się uśmierca za pierwszym strzałem, zdarza się źle trafić, czasem godzinami tropi się zranione zwierze. Grunt to nie pozostawić go w takim stanie.
Co do wyrywnej policji, lepiej mieć pewność że zabicie jest prawnie uzasadnione, i że odbywa się w sposób gwarantujący skuteczność, czyli natychmiastową śmierć.
Strzelanie do ptaków na strzelnicy nie wydaje się być absolutnie w żaden sposób uzasadnione.
Awatar użytkownika
Arnie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4852
Rejestracja: 26 sierpnia 2005, 15:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa - Włochy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Arnie »

A ja proponuję przeniesc dyskusje do innego działu bo na Siekierkach nikt nie strzela i nie bedzie strzelał do ptaków.
Vasko
Reactions:
Posty: 10
Rejestracja: 24 maja 2009, 00:06
Tematy: 0
Lokalizacja: warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Vasko »

Emhyrion pisze:
Vasko pisze:Postępowanie takie można poddawać ocenie moralnej, lecz prawnie nikt nic nie zdziała. Prócz tego że się ośmieszy i ściągnie niepotrzebnie milicję.
O, widzę, że kolega jest "starej daty" ;-)
Nie, ja tylko celowo chciałem zwrócić uwagę na mentalność rodaków. Zarówno funkcjonariuszy jak i "donoszących uprzejmie " ;)
A poważniej - na forum Siekierek przetoczyła się ostatnio dyskusja na ten temat. Również zostawię na boku wątek bezpodstawnego mordowania zwierząt vel uzasadnionego odstrzału szkodników - to indywidualne przypadki, niektórzy mają różne normy etyczne i w różny sposób postrzegają otaczający nas świat.

O prawnych aspektach takiego strzelania pisał swego czasu Tomek Wełnicki na łamach Arsenału, zachęcam do lektury:
http://arsenal.dvc.pl/index.php?option= ... Itemid=248
Aby kogoś ukarać trzeba postawić zarzuty. W tym przypadku w grę wchodzą :
1. Kłusownictwo - łatwo obalić, bo takie coś nie podpada pod kłusownictwo ze względu na fakt ze to nie jest zwierzyna łowna.
2. Prawo o zwierzątach chronionych- szpaków czy wróbli nie ma na liście takich zwierząt.
3. Znęcanie się- to też da się szybko obalić, przytaczając zwyczaje z UK i porównując z truciem gryzoni.
A więc nie ma podstaw prawnych do ścigania takich ludzi.
Konkluzja jest taka, ze szczur jako niebędący zwierzyną łowną szkodnik może być odstrzelony. Teraz tylko pozostaje pytanie, czy przepisy dotyczące myśliwych i odstrzału zwierzyny łownej to jedyne traktujące o zabijaniu zwierząt?
Nie, jest jeszcze lista zwierząt i roślin chronionych prawem. Specjaliści i naukowcy ocenili że można nałozyć grzywnę za przejście w odległości bliższej niż 500m od gniazda z bielikiem lub czarnym bocianem, zdeptanie jakiegoś badyla lub zabicie mrówki pustynnej. Nie ma nic o szpakach ;)
Wiadomo, że strzelający nie jest kłusownikiem, ale czy rzeczywiście nie popełnia jakiegoś wykroczenia? Ja nie jestem o tym do końca przekonany. W mojej ocenie - jeśli przykładowy szczur nie padnie od pierwszego pocisku to może być postawiony zarzut znęcania się nad zwięrzęciem. Policja i prokuraury często dość nerwowo reagują na wszystkie wypadki, gdzie doszło do użycia broni lub czegoś broń przypominającego. Nawet, jeśli prawo (lub też brak szczegółowych przepisów) jest po naszej stronie można mieć z tytułu odstrzału szczura trochę nieprzyjemności.
Wiem, że zaraz wkroczymy tu na tory dyskusji pod hasłem "przecież można zabić kijem albo otruć i to zadaje większe cierpienia". Racja. Tyle tylko, że postrzeganie kija i sposobów jego użycia, jest inne u "organów" niż postrzeganie wiatrówki...
Dlatego prawo jest normalne i nie ściga takich przypadków ;)

Nie popadajmy w paranoję. Swoją drogą to pseudo humaniści zaczynają być śmieszni. Nie przeszkadza im bezkarne mordowanie ludzi na przykład w gazie, ale zabicie szkodnika już tak :)

Tu ja mówiłem... Społeczny Opiekun Przyrody i myśliwy jednocześnie.
Takie sprawy powinno się załatwiać samemu. Nie potrzeba tu milicji ani prasy. To Wam może tylko zaszkodzić, w kolejnych nowelizacjach prawa regulującego dostęp do dmuchawek.
A przy okazji- skłusowanie jelenia to znikoma szkodliwość czynu spolecznego, nawet za to nie chcą sadzać do więźnia, co dopiero mówić o myszce czy szpaku :)
Awatar użytkownika
Emhyrion
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2741
Rejestracja: 17 marca 2006, 10:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa, Nowodwory
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Emhyrion »

Vasko pisze: 1. Kłusownictwo - łatwo obalić, bo takie coś nie podpada pod kłusownictwo ze względu na fakt ze to nie jest zwierzyna łowna.
Fakt niezaprzeczalny
2. Prawo o zwierzątach chronionych- szpaków czy wróbli nie ma na liście takich zwierząt.
Trudno polemizować :)
3. Znęcanie się- to też da się szybko obalić, przytaczając zwyczaje z UK i porównując z truciem gryzoni.
I tak i nie. Na świecie różne panują zwyczaje, jest kraj gdzie można strzelać do kangurów, są kraje, gdzie można strzelac do ludzi innej wiary czy z innego plemienia. Jesteśmy w Polsce, tu i teraz, i przepisów "łaskawie nam panujacych"powinniśmy przestrzegać. Oczywiscie strzał w głowę będzie bardziej humanitarny niż zleżała trutka. Tylko że truje się już od lat i wszyscy się do tego przyzwyczaili, a do ludzi biegających z karabinami po łąkach jakoś policja długo się przyzwyczaja. Nie twierdzę w tym miejscu, że każdy funkcjonariusz będzie dążył do zatrzymania, ale należy sie liczyć z tym, że mniej edukowany z chęcią "do wykazania się" chętnie nas zaprowadzi na komendę a karabin wezmą do ekspertyzy...
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Arnie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4852
Rejestracja: 26 sierpnia 2005, 15:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa - Włochy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Arnie »

Vasko pisze:Jakie prawo zabrania strzelania do ptaków, gryzoni, motyli, świerszczy i płazów, nie objętych ochroną przez ministra?
Art.6 Ustawy o Ochronie Zwierzat"

1.Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.
commandante
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 916
Rejestracja: 23 listopada 2007, 17:59
Tematy: 0
Lokalizacja: Ze wsi
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: commandante »

Arnie pisze:...Nieuzasadnione...
Mało precyzyjne określenie, a jeśli szkodnik to z urzędu jest już uzasadnione 8-)
Awatar użytkownika
Arnie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4852
Rejestracja: 26 sierpnia 2005, 15:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa - Włochy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Arnie »

commandante pisze:Mało precyzyjne określenie
Bardzo celna uwaga - a jak mało precyzyjne to i duże pole do interpretacji :) dla obydwu stron 8-)
Vasko
Reactions:
Posty: 10
Rejestracja: 24 maja 2009, 00:06
Tematy: 0
Lokalizacja: warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Vasko »

Aby było jasne. Moje stanowisko w tej sprawie jest neutralne. Ja się tylko boje że jakiś policjant sprzeda temat "faktom", zrobi się głośno i wrócą stare przepisy.
A jeśli chodzi o zwierzęta to jedynym realnym ich wrogiem jest niszczenie biotopów. Budując kolejną autostradę lub domek letniskowy przy lesie, niszczymy więcej niż ktoś, kto zdmuchnie ptaszka.
Niech no tylko szczukająca kazia się o tym dowie ;))
commandante
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 916
Rejestracja: 23 listopada 2007, 17:59
Tematy: 0
Lokalizacja: Ze wsi
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: commandante »

Arnie pisze:
commandante pisze:Mało precyzyjne określenie
Bardzo celna uwaga - a jak mało precyzyjne to i duże pole do interpretacji :) dla obydwu stron 8-)
Mam nadzieję pamiętasz o prawnym aspekcie orzekania na korzyść podejżanego/oskarżonego w momencie wszelkich niejasności bądź okoliczności mogących sugerować działanie "w dobrej wierze"
commandante
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 916
Rejestracja: 23 listopada 2007, 17:59
Tematy: 0
Lokalizacja: Ze wsi
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: commandante »

Vasko pisze: Niech no tylko szczukająca kazia się o tym dowie ;))
Kazi sie powie, że to był ON, samiec, męska szowinistyczna świnia, i po sprawie :)
Vasko
Reactions:
Posty: 10
Rejestracja: 24 maja 2009, 00:06
Tematy: 0
Lokalizacja: warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Vasko »

No dobra, pora wracać do pracy.
A tak przy okazji, skoro ten temat ma taką popularność to poproszę o informację, gdzie w warszawie lub wschodnich okolicach znajdę sprawdzonego, dobrego i taniego rusznikarza.
Muszę koniecznie poprawić wadliwe frezy + oksyda, w mojej slavce 634. :)
Luneta spadowywuje a bez niej trafiam w kapsle tylko do 20 metrów ;)
Awatar użytkownika
Arnie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4852
Rejestracja: 26 sierpnia 2005, 15:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa - Włochy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Arnie »

Commandante hello :052: żyjemy w Polsce.
Awatar użytkownika
offtime
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 200
Rejestracja: 21 marca 2009, 11:39
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: offtime »

commandante pisze:
Arnie pisze:...Nieuzasadnione...
Mało precyzyjne określenie, a jeśli szkodnik to z urzędu jest już uzasadnione 8-)
Arnie pisze:
commandante pisze:Mało precyzyjne określenie
Bardzo celna uwaga - a jak mało precyzyjne to i duże pole do interpretacji :) dla obydwu stron 8-)
Ależ bardzo precyzyjne.
Dokładnie jest sprecyzowane co uzasadnia zabicie zwierzęcia.
Ustawa ta precyzuje także, co w rozumieniu prawa polskiego, uzasadnia uśmiercanie zwierząt. W art. 33 ust. 1 postanowiono, że wyłącznie: potrzeba gospodarcza; względy humanitarne; konieczność sanitarna; nadmierna agresywność, powodująca bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzkiego, a także dla zwierząt hodowlanych lub dziko żyjących; potrzeby nauki (z uwzględnieniem innych przepisów); wykonywanie zadań związanych z ochroną przyrody.
Strzelanie do ptactwa na strzelnicy nie jest uzasadnione.
Awatar użytkownika
Arnie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4852
Rejestracja: 26 sierpnia 2005, 15:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa - Włochy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Arnie »

To ja przytoczę sprawy mysliwych, ktorzy powołując się na agresywność bezpańskich psów przetrzebili trochę ich liczbę co znalazło swój finał w sądzie - sprawa nie jest tak prosta jak się niektórym wydaje ;-)
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Lokalne forum warszawskie”