Panowie pomocy! Popsuta pompka/problemy z kartuszem.

Lokalne forum warszawskie

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

DocMarcioszi
Reactions:
Posty: 0
Rejestracja: 26 października 2016, 21:43
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Panowie pomocy! Popsuta pompka/problemy z kartuszem.

Post autor: DocMarcioszi »

Witam wszystkich!

Panowie, mam problem.

Korzystając z promocji na punchera zacząłem swoją przygodę z wiatrówkami. Strzelam rekreacyjnie na podwórku u babci, ale i na siekierkach parę razy byłem.

Mój zestaw to rzeczony puncher plus pompka hatsan.

Problem polega na tym że przestał działać.

Przypuszczam że problem leży w samej pompce jako że objawy - odbijanie i zapowietrzanie pompki z tego co wyczytałem na forum świadczą o dysfunkcji najpewniej oringa zaworu zwrotnego. Posługując się forumową mądrością rozebrałem pompkę i ku mojemu zdziwieniu oringi wyglądają na całe. Przeczyściłem wszystko i nasmarowałem smarem silikonowym, ale dalej jest lypa. Niby coś tam pompuje, ale po kilkunastu machnięciach nagrzała się jak cholera, a na liczniku 50barów. -.-'. A ciężko tak jakby na siłowni cały trening zrobił. Pytanie nr. 1 - czy ktoś w Warszawie zajmuje się naprawą tego ustrojstwa?

Problem drugi - Zostawiłem mojego punchera na 100barach w kartuszu, a jak zajrzałem dzisiaj to licznik wskazywał prawie 0! Czy ktoś mógłby pomóc i za czekoladę tudzież flaszkę dmuchnąłby w kartusz z butli żeby zobaczyć czy aby nie mam dwóch problemów na raz?

Pozdrawiam serdecznie!
Ostatnio zmieniony 22 sierpnia 2017, 18:44 przez DocMarcioszi, łącznie zmieniany 1 raz.
Smalcmen
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 07 września 2010, 15:07
Tematy: 11
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Panowie pomocy! Popsuta pompka/problemy z kartuszem.

Post autor: Smalcmen »

Mieszkam na Sadybie, ul. Wróblewskiego.
Jak Ci się chce i masz końcówkę to możesz jutro podjechać.
Mam szybko złączkę do Harnasia i jeszcze ze 220b w butli.
Piotr
Niestety na świecie jest wielu, dla których myślenie okazało się doświadczeniem przykrym a czasami i groźnym.
Utajonych głupców.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Lokalne forum warszawskie”