Śmiem wątpić co udowodniłeś i Ty i Szymek, Efendi, Krzysiu Siuda i tak dalej. Jest takie przysłowie: nieobecni nie mają racji. A spojrzawszy na wyniki naszych 'sprężyn' jestem tego pewien. To przecież Krzysiek pierwszy pokazał, że ze sprężyny można robić wyniki takie jak z PCP. Sławek, Tomek, Darek poszli tym śladem i robili i robią wstyd wielu PCPiarzom. Na Wyspach takich wyników nie widziałem. Ale nie o to chodzi.. Najlepsi z "naszych" Anglików to Bill Jones Andy Hope - ale w UK to dopiero druga dziesiątka . Reszta - no niektórzy zmieszczą się w pierwszej setce ale nie wszyscy
Ci drudzy Anglicy są "fe" i "be" ale to złoili by nam skórę bez mrugnięcia okiem.
Tegoroczny sukces to wypadkowa wielu czynników: pracy zawodników, wysiłku Organizatorów ale też tego, że jest PFTA. Ktoś pcha to do przodu. Są tarcia i animozje ale summa sumarum nadal wszyscy jedziemy razem w tym samym kierunku.