ZJAZDY-ZLOTY-ZAWODY

podforum Szczecin i okolice

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Awatar użytkownika
goodfella
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1142
Rejestracja: 25 czerwca 2011, 20:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin / Przecław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: goodfella »

Najbardziej wkurzyła mnie 15 na około 10 m. Trzeba było strzelać z pnia ale pod powalonym drzewem. Miałem problem żeby się złożyć bo mam za dużo mięsa (osady) pod lufą i wziąłem złą poprawkę.
Druga na około 32m. Dwie obok siebie z różnicą około 2-3m. Otwarta przestrzeń pod kątem w dół. Chybiłem pierwszą ale poprawiłem się na drugiej.
Trzecia pod maksa , mój błąd oceny dystansu. Brałem na 35.
Czwartej nie pamiętam ale też coś dalekiego i błąd oceny dystansu.

Ale cieszy że trafiłem te co przyblaszył NEO
Awatar użytkownika
MI-6
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1028
Rejestracja: 19 lutego 2012, 04:37
Tematy: 17
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MI-6 »

goodfella pisze:Najbardziej wkurzyła mnie 15 na około 10 m. Trzeba było strzelać z pnia ale pod powalonym drzewem.
Paweł, to był 12m :-/ Może dlatego przestrzeliłeś?
TX200 HC + Vortex Viper
Awatar użytkownika
MASZOT
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2546
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
Tematy: 53
Lokalizacja: Stargard
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: MASZOT »

Rozumiem, że zawody były lajtowe bez trzymania się regulaminu PFTA, bo HZ15 może być na minimalnej odległości 12m. Jeśli jednak cel był na 12m, to powiem Ci żeś pierdoła, że dalej nie nauczyłeś się regulaminu, bo wiedząc to, że cel z HZ15 nie może być bliżej niż 12m, a widzisz, że jest bardzo blisko, to szybko dobrałbyś właściwą poprawkę. Dodatkowo do tego co napisałeś, powiem Ci raz jeszcze dobitnie i wyraźnie to samo co Ci już mówiłem: WYWAL TO "ŚWIŃSKIE UCHO". Na bliskich i dalekich dystansach nawet jak pomylisz się na ocenie odległości, przy prawidłowym złożeniu się do strzału, śrut wejdzie w HZ w okolicach "godziny 12" lub "6". Jeśli jednak machniesz się jeszcze na błędzie paralaksy, to blacha murowana przy "6" lub "12". W FT świńskie ucho ma sens bo każdy strzał oddajesz przy ustawionym AO na dystansie celu (błąd paralaksy pomijalny bądź jego brak).
Przy HFT gdzie masz celownik ustawiony na jeden środkowy dystans błąd ten występuje i wierz mi, że ucho wcale w tym nie pomaga, a na bardzo bliskich bądź dalekich celach możesz się pomylić nawet o 15mm, a to przy błędnej ocenie odległości daje elegancki brzęk blachy tuż przy krawędzi HZ. Przy takim podejściu każdy tor nie będzie już relatywnie łatwy.
Jedyny skuteczny sposób na opanowanie błędu paralaksy to celowanie z efektem równomiernej "obwódki-cienia" powstającego na krawędzi obrazu po odsunięciu się nieco od okularu.

P.S. Ucz się i wyciągaj wnioski. Nie żałuj na śrut. To kosztuje ale wierz mi, że jak to opanujesz, to skopanie tyłka Jackowi, NEO, Mirkowi czy mnie jest po prostu bezcenne :P .
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni.
Awatar użytkownika
goodfella
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1142
Rejestracja: 25 czerwca 2011, 20:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin / Przecław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: goodfella »

Jak uda mi się na pucharowych skopać wasze tyłki to obiecuję że zatańczę i stawiam burbonika :)
Awatar użytkownika
MASZOT
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2546
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
Tematy: 53
Lokalizacja: Stargard
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: MASZOT »

Mniej tańczenia, a więcej słuchania tych co masz "kopać".
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni.
Awatar użytkownika
mario_64
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 474
Rejestracja: 16 września 2012, 20:01
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mario_64 »

:-D :-D :one: :one: Ale z Burbonika nie rezygnuj Pawle.
LG 110FT; LG300 Domi || LP 10; HW 98
SKPST LOK WIKING - )><))))*> )><))))*>
Awatar użytkownika
Krauser
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1506
Rejestracja: 28 marca 2008, 16:45
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Krauser »

Zachciało mi się liczenia. Magia liczb. :-D

Zawody Pucharu PFTA - 6 wyjazdów

Kraków - 1300 km
Gdynia (2 dni) - 680 km
Warszawa (2 dni) - 1120 km
Łódź - 960 km
Poznań - 520 km
Międzyrzecze - 1300 km

Wyszło 5880 km. Spokojnie można podbić do 6100.
Liczymy dalej.
Samochód na olej napędowy gdzie spalanie wyjdzie 7 litrów/100 km.
Litr oleju średnio 5,40 na dzisiaj.
7 x 5,40 = 37,80 zł
61 x 37,80 = 2305,80 zł

Startowe
8 x 50 = 400 zł
Nocleg
a) 8 x 40 = 320
b) 8 x 50 = 400

Teraz niech sobie każdy doliczy swoje kieszonkowe na wyjazd i mamy konkretne pieniądze.
Są chętni do wyjazdów ? :)
:) :052: :052:
Obrazek
They always come around.
Awatar użytkownika
goodfella
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1142
Rejestracja: 25 czerwca 2011, 20:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin / Przecław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: goodfella »

Chętni są ale nie na wszystkie wyjazdy. Będziemy się kontaktować przed każdymi zawodami
Awatar użytkownika
MASZOT
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2546
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
Tematy: 53
Lokalizacja: Stargard
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: MASZOT »

Przy założeniu 4 osoby na jeden samochód wyjdzie na wszystkie wyjazdy:
- paliwo ~580zł
- startowe - 400zł
- noclegi (najtańsze) - 320zł
- prowiant ~50zł x 6 = 300zł (choć tu przy wspólnym wypadzie można nieco kosza obniżyć)
Razem daje to 1600zł na rok lub "abonament" ~133zł miesięcznie :)
Co by nie było, sporo. Ale nie narzekam, to moja pasja i jak będę sobie mógł na to pozwolić, to na pewno sobie pozwolę :P .
Tak jak Paweł napisał, będziemy się dogadywać na bieżąco.
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni.
Awatar użytkownika
Krauser
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1506
Rejestracja: 28 marca 2008, 16:45
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Krauser »

MASZOT pisze: Tak jak Paweł napisał, będziemy się dogadywać na bieżąco.
Nie tak do końca panowie.
Uważam, że powinny być już jakieś deklaracje co do chęci wyjazdowych.
A to dlatego żeby zainteresowane osoby wiedziały jak się sprawy mają.
Nie może być tak aby osoba chętna do wyjazdu na dane zawody nie pojechała, bo jako jedyna miała chęci ale koszty były zbyt duże a na następne nie pojechała bo zabrakło miejsca w samochodzie.
Już widać, że koszty naszej pasji mogą być sporo większe.
Także zastanówcie się jak chcecie strzelać na wyjazdach w 2014 roku i miło będzie zobaczyć w temacie Wasze postanowienia.
:-D
Obrazek
They always come around.
Awatar użytkownika
goodfella
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1142
Rejestracja: 25 czerwca 2011, 20:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin / Przecław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: goodfella »

Wstępnie mogę się zadeklarować na wszystkie wyjazdy ale jak to wyjdzie w praniu to nie mogę obiecać. Raz że różnie to bywa w pracy i w domu, a dwa kasa kasa kasa.

Takich odpowiedzi Mirek chyba oczekujesz :P

Poza tym chyba nie było jeszcze tak żeby na początku sezonu Wikingowie się deklarowali, bo po co. Zbliżają się zawody i działamy tak jak w zeszłym roku.
Awatar użytkownika
goodfella
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1142
Rejestracja: 25 czerwca 2011, 20:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin / Przecław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: goodfella »

Krauser pisze:Nie może być tak aby osoba chętna do wyjazdu na dane zawody nie pojechała, bo jako jedyna miała chęci ale koszty były zbyt duże
Nie rozumiem o co chodzi.
Krauser pisze:a na następne nie pojechała bo zabrakło miejsca w samochodzie.
Zdarzyło się tak kiedyś?
Awatar użytkownika
Krauser
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1506
Rejestracja: 28 marca 2008, 16:45
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Krauser »

Zdarzyło się wiele dziwnych rzeczy.

Generalnie chodzi o to żebyście zadeklarowali chęć wypełnienia minimum startów czyli 5.
Można to zrobić w trzech wyjazdach : Kolibki (2dni), Warszawa MP (2 dni) i coś z pozostałych czterech - Kraków (otwarcie),Łódź,Poznań, Międzyrzecze (zakończenie) lub w dowolnej innej konfiguracji.
Chodzi tu o minimalizację kosztów jak również o pozyskanie sponsorów.
Wspominałem swój pogląd odnośnie sponsorów już kilka razy i jak dotąd nikt oprócz Maszota nie miał nic do powiedzenia lub dodania.Akcja Pawła z pisaniem do potencjalnych,mogących nas wesprzeć firm czy instytucji nie jest mi znana z treści a tylko z informacji.

Zastanówcie się :
Co my, jako grupa możemy zaoferować? Kim jesteśmy i co robimy aby we właściwym kierunku szukać chętnych do wspierania nas?
No...jak tego się dowiemy to znajdziemy sponsora, który więcej zyska niż ofiaruje.
Obrazek
They always come around.
Awatar użytkownika
MASZOT
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2546
Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
Tematy: 53
Lokalizacja: Stargard
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: MASZOT »

Mirku
Sam wiesz jak trudno jest czasem przewidzieć pewne sprawy. Ja osobiście będę robił wszystko aby wziąć udział możliwie w jak największej liczbie imprez pod szyldem PFTA, a jak da radę, to we wszystkich. Moja praca jest jednak taka jak jest i w miarę realne plany mogę snuć dopiero na dwa, góra trzy tygodnie przed wyjazdem. Nie mniej jednak wstępnie moje chęci wyglądają następująco:

06.04 - Kraków - planuję wyjazd, choć szanse są 50/50
10-11.05 - Kolibki - jadę (jesteśmy współorganizatorami i trzeba zaplanować wyjazd minimum 3 dni wcześniej aby mieć pełne dwa dni na przygotowanie naszego toru)
21-22.06 Wesoła - MMP2014 - jadę
27.07 - Łódź - jadę
17.08 - Poznań - jadę
28.09 - Międzyrzecze - ??? Jechać chcę. Nigdy tam nie byłe. Jak jednak ten wyjazd wyjdzie okaże się dopiero na początku września.

Poza Kolibkami (tam jesteśmy współorganizatorami) moje wyjazdy są uzależnione od kosztów i jeśli nie zbierze się ekipa na wyjazd aby koszty wyjazdu (paliwa) podzielić minimum na 3 osoby, prawdopodobnie będę zmuszony zrezygnować.
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni.
Awatar użytkownika
goodfella
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1142
Rejestracja: 25 czerwca 2011, 20:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin / Przecław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: goodfella »

1. Kraków raczej tak, to otwarcie i u krakusów jeszcze nie byłem. Trzeba postrzelać do KZ-tó poza strefą :-D
2. Kolibki to obowiązek więc będę robił wszystko żeby tam być
3. MMP wszystko wskazuje że warszawiaki staną na rzęsach żeby była impreza na maxa, poza tym szykuje się 50-cio figurkowy tor więc też chcę tam być.
4. Poznań najbliżej więc koszty najmniejsze - też postaram się zameldować.

Co do reszty to zobaczymy jak finanse będą wyglądały
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Szczecin - SKPST LOK WIKING”