Było fajnie.
Dziękuję wszystkim Kolegom, którzy uczestniczyli w spotkaniu i rywalizacji.
Wydawało się, że tor jest łatwy i wyniki będą wysokie a nawet, że może trafić się komplet.
I jak to bywa los zadecydował inaczej
Dla mnie najszczęśliwiej, więc serdecznie mu dziękuję.
Strzelanie to naprawdę ciekawa sprawa...co tam strzelanie.
Elementy składowe przygotowania się do
strzelania to dopiero jest ciekawostka.
Podejrzewam, że nawet magistra dałoby się zrobić opisując to zagadnienie.
Powiem szczerze...zaczyna mi się na nowo podobać
Są zmienne...wczoraj Krzysiek "zadrapał" z bardzo dobrym wynikiem a wcześniej Robert wygrał zawody. Idzie ku dobremu.
Panowie!!! Nie nastawiajcie się na rywalizację...nastawiajcie się na trening i zdobywanie doświadczenia czyli wiedzy. Dużo strzelania treningowego to zdecydowane poprawienie wyników na zawodach. Można to nazwać na wiele sposobów:
- trening czyni mistrza
- bez pracy nie ma kołaczy
- kto nie smaruje ten nie jedzie
- z głodu jeszcze nikt się nie zesrał (hm...to chyba nie w tym temacie)
- jak sobie pościelisz tak pośpisz ( z dobrą "podściółką" szkoda spać
)
- czasami pomaga modlitwa ( prawa statystyki )
Praca własna zawsze powiększa umiejętności i wiedzę.
A zdobywane z nią doświadczenie pozwala na pokonanie napotkanych trudności.
Aha...kupa przyschła więc nie ruszajcie, bo znowu zaśmierdzi.
Do następnego
Dyrektor M.Krauser.M