ZDUŃSKA WOLA gdzie strzelać?

[wookash]

Strzelanie z auta ? Hmm.... ciekawe.

Proponowałbym abyście się jakoś określili, bo niby demokratycznie ( ) ustaliliśmy, że przekładamy, ale jak widzę, chęci są wiekie i nawet dwudziesto stopniowe mrozy nie przeszkodzą. Jeżeli mamy się spotkać, to napiszcie o której i kropka.
Pozdrawiam.

Nie bardzo rozumiem. Jeśli chodzi o mnie to przecież wyraźnie napisałem, że nie jestem uparty i i zgadzam się z Wami, że przekładamy. Nie qmam....

[wookash]

Widzę, że temat ucichł. Czy koledzy mają jakieś plany może na najbliższy weekend?

[zdaszek]

Jak mrozy nie będą za duże, to mogę popykać. W zeszłą niedzielę tłukłem sobie do sopli i po pół godziny miałem dość. Ogrzałem się w domu i następne pół godziny.
Więc jeśli mrozy będą konkretne, a co gorsze - jeśli będzie wiało, to strzelanko nie ma sensu. Już lepiej rzucać tym śrutem

[wookash]

Czyli czekamy do końca tygodnia, żeby zobaczyć jaka prognoza na weekend.
A czy mamy ew. gdzie popykać? Czyt. co na to mario?

[zdaszek]

Jeśli obserwuje ten temat to pewno się w końcu wypowie
Ogólnie miejsca w Zduni raczej nie ma, więc zostaje Mario i jego działka.
Poczekamy, zobaczymy.

[mario8]

Witam koledzy .

Jak macie ochotę to wpadnijcie . Jak coś to powołacie się na mnie . Tam raczej nikt problemu nie robi . Sąsiadów mam spoko .
W niedzielę poszedłem na łąkę z moim pieskiem piździło jak cholera , śniegu ze 30 cm .

To mnie ostudziło !!!

Poczekam jak puszczą śniegi lub zrobi się cieplej .

[zdaszek]

Ja odpuszczam chyba. Trzeba czekać lepszej pogody.

[wookash]

Spox no problem. Jak coś to dajcie znać.

[mario8]

Panowie , troszkę cierpliwości . Ja też bym chętnie popykał ale aura nam nie sprzyja .
Zrobi się pogoda to zrobimy maraton do upadłego . Jedno piwko i paczka śrutu i tak przez cały dzień .

[zdaszek]

Chętnie się spotkam, jakieś piwko przetrącę, ale strzelać to ja jednak wolę na trzeźwo

[mario8]

Zdaszek
na trzeźwo to ja jeszcze nic nie trafiłem a po pijanemu zawsze
Nie mówię o litrze wódy na głowę , tylko o piwku , zawsze może być bezalkoholowe
Chodzi o to aby się nie odwodnić .

[wookash]

To ja może kolegom zaproponuję na takie spotkanie piwko swojej roboty. Trunek zacny i szlachetny który o głowę przebija sklepową masówkę Oczywiście w ramach degustacji i rehydratyzacji.
Pod warunkiem, że do ew. spotkania nie znikną moje zapasy

[mario8]

wookash

proponuję aby trunek nie uległ biodegradacji (przez Twoje gardło ) to podjedź przygotować teren .
A tak na poważnie to zablokuj jedną butelczynkę na spróbowanie .

U mnie jest dzisiaj w ok 0-1 st cel .
To może się przebijemy przez moje śniegi .
Ma któryś z Was spinery , nie trzeba by tyle łazić . Widać trafienie . Ja muszę chyba coś takiego wystrugać . Kawałek płaskownika , dwa krążki i śrubka .
Są wstępnie chętni ???
Jak by się taka pogoda utrzymała to może godzinkę popykamy ?

Z innej beczki
Dzisiaj wiatrówka przydała się do mojego wariata co mam na kominie (nazywa się to wywiewka typu strażak )
Przestała się małpa obracać i dym mi się cofał do kotłowni .
Jak pierdykłem w to blaszysko , momentalnie zaczęło się ustawiać pod wiatr . Po co łazić po dachu , lepiej pyknąć ze śrutówki .

[zdaszek]

Ja mam spinera domowej roboty i figurkę FT - na niej trafienie widać idealnie
Byłbym chętny o ile nie będzie wiało...
W sumie to może być moje pożegnanie z HW98 bo niedługo pojedzie do nowego właściciela.
Jestem na tak, o ile pogoda też będzie
Pozdrawiam.Stasiek

[mario8]

Zdaszek śledzimy TVN Meteo i zgadamy się jutro . Wookash milczy bo musi naważyć piwa .
A grzane też robisz ?