Intensywna moderacja tematów prawnych / pytających

[carambas]

Dzień dobry,

chciałbym rozpocząć dyskusję nt wzmożonej moderacji tematów, które mogą stanowić źródło wiedzy nt prawa, regulaminów, przepisów, a także tematów w stylu "mam pytanie".
Wiele osób, ja w tej liczbie, korzysta z forum jako ze źródła wiedzy, która często jest sprawdzona i prezentuje bieżący konsensus środowiska na jakiś temat. Jest tutaj pełno cennych informacji, czasem wręcz perełek. Moim zdaniem forum-bron.pl ma sporą renomę w dziedzinie informacji nt pozwoleń na broń i samej broni. W biegiem czasu wartość tego zbioru informacji będzie rosła. Rosły będą także wyzwania związane z utrzymywaniem takiego zbioru wypowiedzi.

Zauważam problem z funkcjonowaniem forum. Wiele z takich tematów jest bezcelowo rozciągniętych na wiele podstron, gdyż są wypełnione wypowiedziami nic nie wnoszącymi, błędnymi lub wręcz celowo trollującymi. Czasem użytkownicy się zapominają i toczą przez kilka stron bezcelowe, nic nie warte dywagacje. Przez te wszystkie odpowiedzi musimy się przedzierać my, ale także ogromna rzesza gości nie posiadających zarejestrowanych kont.
Obniża to jakość korzystania z forum, zwiększa wątpliwość co do rzetelności publikowanych materiałów i ogólnie irytuje.

Osobiście uważam, że w wątkach typu "mam pytanie", zwłaszcza w dziale z informacjami prawnymi ("prawo i broń", "kolekcjonerzy") w części "WBP" powinna mieć miejsce wzmożona aktywność moderacji.

Za przykład chciałbym podać wątek "Stowarzyszenie -- sprawy księgowe (poradnik)", który został uznany za wartościowy i nawet "przyklejony". Prześledźmy ten wątek.
1. post -> informacje
2., 3., 4. -> podziekowania, brak wartości dodanej
5. -> informacja powiązana, wartościowe
6., 7., 8. -> pytania, odpowiedzi, wartościowe
9. -> informacja powiązana, wartościowe
10., 11. -> brak wartości dodanej
12. , 13., 14., 15. -> wartościowe
16. -> odpowiedź, wartościowe
17. -> brak wartości
18. -> pytanie, wartościowe
19. -> odpowiedź, wartościowe
21., 22., 23. -> wartościowe

Zatem na 23 odpowiedzi mamy aż 6 odpowiedzi niepotrzebnych. Żadna z nich nie jest trollowaniem, ani nie jest złośliwa, ani głupia, ani irytująca. To zwykłe i normalne głosy. Ale są niepotrzebne. Czyli 25% wypowiedzi w przyklejonym wątku nie ma racji bytu. Z jednej strony wątek został uznany za interesujący, ale z drugiej każemy się ludziom przebijać przez 25% postów bez żadnej treści.

Wybrałem celowo wątek, do którego równie dobrze można by się nie przyczepiać w ogóle. Są dużo gorsze miejsca, ale nie chcę zaczynać tematu od piętnowania niektórych jako trolli.

Moja propozycja:
wzmożona moderacja takich wątków. Zwłaszcza po upływie 7 dni od zamieszczenia wypowiedzi, bo w tym czasie wątek staje się już większą wartością dla przyszłych czytelników niż dyskutantów.
Ograniczyłbym tę moderację do tematów typu "pytanie-odpowiedź" w tematyce prawnej lub okołoprawnej. W wolnych dyskusjach lub dyskusjach w założeniu subiektywnych typu przewaga naboju 9mm nad .45 ma to mniejszy sens (choć dalej ma sens).

Wolność wypowiedzi jest bardzo istotna. Ale sianie dezinformacji, zapychanie wątków bzdurami, czy trollowanie ma zdecydowanie negatywny wpływ na jakość treści i możliwość jej odnalezienia w późniejszym czasie. Uważam, że ograniczenie swobody, zwłaszcza po jakimś czasie od dyskusji, miałoby pozytywny wpływ na korzystanie z forum.

Proszę o uwagi.

PS. nie wątpię, że w mojej karierze na forum także były wypowiedzi głupie, niepotrzebne, marnujące miejsce lub trollujące. Zapewne jest ich niemało. Je także powinno się wszystkie wyrzucić.

[carambas]

Nikomu to nie przeszkadza? Sprawa zupełnie obojętna?

Ok, może muszę przywyknąć do obecnego stanu rzeczy. Skoro nikt nie ma zdania, to widocznie problem jest tylko w mojej głowie.

[Ghostdog]

Wolność wypowiedzi jest bardzo istotna. Ale sianie dezinformacji, zapychanie wątków bzdurami, czy trollowanie ma zdecydowanie negatywny wpływ na jakość treści i możliwość jej odnalezienia w późniejszym czasie. Uważam, że ograniczenie swobody, zwłaszcza po jakimś czasie od dyskusji, miałoby pozytywny wpływ na korzystanie z forum.

Proszę o uwagi.

A kto ma stwierdzić, że dana wypowiedź jest bzdurą, sianiem dezinformacji czy trolowaniem? Czy bycie moderatorem gwarantuje nieomylność i wiedzę objawioną? Wątpię, a raczej nie tyle wątpię, co jestem o tym przekonany. Bardzo często tego typu wysiłki powodują ograniczenie wolności wypowiedzi, dyskusji i zawężenie jej do określonych poglądów przez co robią więcej złego niż dobrego. Każde ograniczenie wolności wypowiedzi jest groźne i zawsze trzeba je traktować jak zagrożenie. Moim zdaniem, żadna szczególna moderacja nie powinna mieć w normalnych tematach miejsca.


Jedyne miejsce w którym zgadzam się, że "specjalna" moderacja powinna mieć miejsce to tematy przyklejone - w głównym poście powinny być zbierane ważne informacje ( przez konkretnego autora i na jego prośbę! ).

[carambas]

Widzę już, że poruszony przeze mnie temat nie znalazł poparcia, widocznie takie zmiany nie są potrzebne.

Według mnie w wątkach, w których poruszamy kwestie prawne, czy pisane są poradniki powinno nie być zbędnych postów. Nie wątpię, że większość bystrych ludzi (jakich pełno na tym forum) bez problemu może rozpoznać trollowanie, czy sprowadzanie dyskusji na jałowe tory.
Nie można mówić o cenzurze, gdy chodzi o porady. Na pytanie są odpowiedzi, coś jest albo prawdą, albo kłamstwem. Kasowanie błędnych odpowiedzi, czy unikanie dygresji nie jest cenzurą, tylko zwykłą moderacją. Bełkot, czy dezinformacja to nie jest wolność wypowiedzi, tylko problem, zwłaszcza gdy każdy może się autorytarnie wypowiedzieć, nadających są setki, a odbiorca ma problem z oceną wartości danej treści.

Nie mówiłem o ograniczaniu wolności wypowiedzi, bo bardziej szczegółowa moderacja miała dotyczyć tylko niewielkiego odsetka postów w dziale z pytaniami. Posty w innych działach nie byłyby poddawane ograniczeniom.

Ale skoro sytuacja bieżąca jest uznawana za odpowiednią, to zarzuciłem pomysł proponowania takich zmian i ta dyskusja jest już czysto teoretyczna.