Piła łańcuchowa .

[rafal80]

Nie ma co się zastanawiać w tej cenie nic lepszego nie znajdziesz.To sprzęt AMATORSKI więc nie wymagaj od niego zbyt wiele ale uwierz mi dla dla przeciętnego Kowalskiego wystarczy spokojnie.

[mario8]

Doczytałem ,że w salonach nie ma już 180 . Jej następcą jest 181 .
Darku co się tyczy używek :
Używkę kupiłem kiedyś jakąś niemiecką za ponad 100 , jako że człowiek zielony to po krótkim czasie padła taka sprytna zębatka napędzająca łańcuch . I w serwisie ok 100 . Ale wtedy nie miałem jeszcze kompa
Używkom ja mówię nie

Jeszcze raz wielkie dzięki koledzy

[Senio]

Używkę kupiłem kiedyś jakąś niemiecką za ponad 100 , jako że człowiek zielony to po krótkim czasie padła taka sprytna zębatka napędzająca łańcuch . I w serwisie ok 100 .

Ile zapłaciłeś tyle dostałeś. Wszystko ma swoją cenę, a cudów na świecie nie ma i nikt za darmo niczego nie rozdaje. Okazja = wtopa. Nie jeden się o tym boleśnie przekonał.

[MaciekSz]

Najwiecej w zyciu naciachalem sie pilarka marki Alpina. To byl starszy model, sprzed jakichs 15-20 lat. Biorac pod uwage, jak byla traktowana, jest to sprzet trudny do zajechania. Z dobrym lancuchem cielo sie drewno, przy ktorym dab czy jesion to zabawa.

[Wojtek_M]

U mnie w mieście sprzedają podróbki spalinówek Stihl Cyganie z Czech. Napis łudząco przypomina Stihl,kolorystyka jest zachowana,cena wyjściowa to 700zł,schodzą do 200,a nawet podobno do 150zł . Ciekawe kto je zrobił,z czego i za ile...

[rafal80]

Chytry 2 razy traci.Wszelkiego rodzaju narzędzia kupuje w renomowanych sklepach a kupując na allegro liczę się z tym że mogę dostać chińszczyznę.Nie rozumiem ludzi którzy kupują na rynku,robią to chyba z przyzwyczajenia bo raz że drożej i masa podróbek.Szwagier kilka lat temu kupił okazjonalnie nową pilarke stihla na rynku.Wszystko było ok do czasu jak musiał wymienić prowadnice.Okazało się że to chińska podróba ,prowadnica całkiem inna jak w Stihlu wykonana z bardzo miękkiej stali.

[wavi]

U mnie w mieście sprzedają podróbki spalinówek Stihl Cyganie z Czech. Napis łudząco przypomina Stihl,kolorystyka jest zachowana,cena wyjściowa to 700zł,schodzą do 200,a nawet podobno do 150zł . Ciekawe kto je zrobił,z czego i za ile...

Jakość tych podróbek jest taka , żę przy "próbnym" cięciu czegokolwiek piła się rozsypała ku wielkiemu przerażeniu sprzedającego.
Także nie polecam.
Polecam to co wcześniej pisali koledzy. Stihl I Husqvarna .

Bartosz-wavi

[mario8]

Widziałem jak w Ozorkowie cyganie mieli piły łudząco podobne do Stihla , ale nikt nie chciał od nich kupić .
A jak już jeden starszy gość był chętny to cygan się zasapał i piły nie odpalił , szarpał i szarpał i nic . Starszy pan stwierdził ,że cytuję : "gówna nie kupi "
Ale swoją drogą Stihl za 150-200

[MaciekSz]

Po Krakowie tez dwoch latalo z takimi niby-stihlami pod pacha, ale zainteresowania nie bylo.
Okolice Rynku w weekendy to raczej nie jest okolica, gdzie spotkasz milosnikow pilowania drewna

[ZONK28]

Maćku tez ich widziałem to małżeństwo chodziło z tymi piłami chcieli za nie 600 zł ,bo kolega z ciekawości zapytał , były o mocy 3.5 KM i chyba pisało na niej STILL, widziałem ich w Zielonkach i jechali w strone Krakowa takim oplem chyba omegą jechali.Ale to było bodajże w w styczniu czy z początkiem lutego.

[MaciekSz]

Ja ich widzialem w drugiej polowie lutego - widocznie sprzedaz nie idzie

Z tanszych pilarek, przypomnialo mi sie o marce Partner. Jest to de facto Husqvarna (ich produkcja i obsluga serwisowa) , tylko sprzedawana pod hipermarketowa, tansza marka. Jakosciowo podobno niezla, a jak uwzglednic cene, to w sumie robi sie dosc atrakcyjny zakup. Przekladnie ma metalowe.
Niestety nie uzywalem, informacje mam z trzeciej reki.

[mario8]

Wyczytałem na forum pilarzy , że ten Partner to porażka .

Wybór pada na Stihla w 60 % a HQA w 40 ( cena )

[MaciekSz]

Skoro pilarze tak twierdza... Nie wiem tylko, czy to nie jest tak, jakby szukac informacji o samochodzie osobowym na forum kierowcow F1 O co tylko spytasz, bedzie ze "slaby", "wolny", "nie jedzie", "serwis kiepski".

[Senio]

Z tanszych pilarek, przypomnialo mi sie o marce Partner.

Miałem to coś bo chciałem mieć tanio i dobrze oraz wystarczająco. Zatarło się na wierzbie około 20 cm i do piachu bo remont nie opłacalny.

[rubens21]

Wyczytałem na forum pilarzy , że ten Partner to porażka .

Wybór pada na Stihla w 60 % a HQA w 40 ( cena )

Ja od dwóch lat posiadam pilarkę Husqvarna 445(gwarancja dwa lata bez myków w stylu tylko do majsterkowania) potrzebny mi był sprzęt w miarę mocny i lekki,kosztowała sporo 1,4pln. i nie żałuję ani jednej wydanej na ten sprzęt złotówki.Sprzęt przerobił cirka 40 MP drewna,leje paliwo,olej,ostrze łańcuch i zapalam od pierwszego kopa.
Pilarze których ja znam jadą na sprzęcie HQA,może to zasługa serwisu Husqvarny który w moim mieście działa bez uwag.