Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
Iwan89
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 193
Rejestracja: 15 grudnia 2015, 15:07
Tematy: 33
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Iwan89 »

Czy ktos moglby sie wypowiedziec na temat sensownosci gruntowego wymiennika ciepła do rekuperacji. O ile rekuperacja to teraz standard to slyszalem, ze zeby koszt GWC zwrocil sie w ciagu 10 lat to jego koszt nie powinien przekroczyc 2000 zl. A jak wiadomo cena takiego wymiennika jest duzo wyzsza chyba, ze zrobimy go sami. Ktos przerabial temat?
Iwan
Rimski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
Tematy: 36
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Rimski »

Może tak:
Ani rekuperacja ani GWC nie jest standardem - ot taki chwyt aby ktoś mógł na tym dodatkowo zarobić i przywiązać klienta na kolejne lata w związku z eksploatacją tegoż (filtry, serwis itp.)
Wszystko fajnie wygląda na papierze - obieg powietrza, rekuperator, GWC - ładne liczby aby wyszło, że jest super... taka oferta dla osób szukających uzasadnienia dla wzięcia większego kredytu lub bycia trendi.
Mam znajomych, którzy budowali domy, budują i takich co planują - nikt nie kombinuje z rekuperatorami i GWC. Te tematy chodzą głównie w środowiskach gdzie klient szuka wykonawcę "od zera do wprowadzenia się".
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2018, 14:56 przez Rimski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
PaRa09
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 243
Rejestracja: 07 maja 2017, 22:03
Tematy: 4
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: PaRa09 »

Rimski pisze:Może tak:
Ani rekuperacja ani GWC nie jest standardem - ot taki chwyt aby ktoś mógł na tym dodatkowo zarobić i przywiązać klienta na kolejne lata w związku z eksploatacją tegoż (filtry, serwis itp.)
Wszystko fajnie wygląda na papierze - obieg powietrza, rekuperator, GWC - ładne liczby aby wyszło, że jest super... taka oferta dla osób szukających uzasadnienia dla wzięcia większego kredytu lub bycia trendi.
Mam znajomych, którzy budowali domy, budują i takich co planują - nikt nie kombinuje z rekuperatorami i GWC. Te tematy chodzą głównie w środowiskach gdzie klient szuka wykonawcę "od zera do wprowadzenia się".
Zgodzę się, że rekuperacja lub / i GWC nie jest standardem.

Nie zgodzę się z tezą " Te tematy chodzą głównie w środowiskach gdzie klient szuka wykonawcę "od zera do wprowadzenia się ", w swoim domu mieszkam niecały rok i od razu planowałem rekuperację. Dom ogrzewam pompą ciepła, ale zanim wybrałem sposób grzania i CWU, zrobiłem audyt energetyczny i wyszło, że największe straty energii będę miał na wentylacji grawitacyjnej. Mam też kominek o którym tu mowa, taki najprostszy, który będzie działał przy braku prądu, palę 3-4 razy w miesiącu i raz na miesiąc odkurzam / przecieram szybkę.
Duża część osób prowadzących dzienniki budowy na forum Muratora ma rekuperację, serwis to wymiana filtrów, kupiłem ramki i metr kwadratowy tkaniny filtracyjnej, i wymieniam 2 filtry raz na pół roku. Można wydać kasę na rekuperator albo kominy wentylacyjne, można sterować wentylacją albo zaklejać kratki wentylacyjne zimą bo ciepło ucieka ( znaczy wentylacja działa ).
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
Awatar użytkownika
Iwan89
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 193
Rejestracja: 15 grudnia 2015, 15:07
Tematy: 33
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Iwan89 »

Wentylacja mechaniczna to teraz powoli norma i wynika to zarówno z trendu jak i wymogów co do Ep domu. Dom planuje miec dobrze ocieplony i szczelny, bez wentylacji grawitacyjnej czy uchylnych okien. Natomiast mnie konkretnie interesuje sensownosc GWC, czy to ma ekonomiczne uzasadnienie?
Iwan
Rimski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
Tematy: 36
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Rimski »

Ja to rozumiem. Trzeba być trendi oraz spełnić wymogi norm w chwili uzyskania projektu...
Pytanie, czy wentylacja mechaniczna i rekuperator mają ekonomiczne uzasadnianie?

Moim zdaniem - NIE. Tym bardziej GWC też nie.
Dom budowałem parę lat temu i zaciekawiony różnymi rozwiązaniami zacząłem to i owo liczyć. Same obliczenia wypadały gorzej od "reklam" więc amortyzacja przesuwała się na dalszy okres, jeśli jeszcze założyłem margines związany z trochę innymi parametrami materiałowymi niż założone przez producentów to wychodziło jeszcze gorzej a jak wprowadziłem (nieprzeliczalny) element przypadkowości/awaryjności to już zupełnie temat stawał się śmieszny.
Nie twierdzę, że idea domów pasywnych nie jest do zrealizowania, jednak nakłady finansowe są tak duże, że realnie są to pomysły dla osób wierzących w "EKO" a nie szukających ekonomicznych rozwiązań.

Mając duży zapas pieniędzy, owszem zbudowałbym dom z wentylacją mechaniczną, rekuperacją, GWC, pompą ciepła, zaizolowany z każdej strony w sposób wykluczający wszelkie mostki cieplne, odpowiednie szyby, z ukierunkowaniem okien na południe i zachód aby zyskać energię słoneczną, plus oczywiście fotowoltaika, może nawet wykorzystanie ciepła odpływającej wody użytkowej z magazynowaniem jej części do spłukiwania toalet.
Później chwaliłbym się znajomym jakie mam niskie koszty związane z zapotrzebowaniem energetycznym domu - pomijając koszty włożone w jego budowę.

To jest jak z samochodami elektrycznymi :-) Podaje się cenę przejechania jednego km samochodem na prąd w porównaniu do kosztów spalania benzyny a pomija się różnice w cenie zakupu tych samochodów, koszty środowiskowe związane z ich produkcją oraz koszty wymiany o obciążenie środowiska związane z akumulatorami. Porównując obecne ceny małych samochodów na benzynę z małymi samochodami elektrycznymi (porównanie dużych raczej jeszcze nie istnieje bo puki co nie produkuje się elektryków, którymi mógłby pojechać na wakacje, z uwagi na zasięg) w kontekście zakupu takiego na dojazdy do pracy to przy moim przebiegu związanym z codzienną jazdą wyszło mi, że taki "elektryk" zwróciłby mi się za 17-20 lat.

@PaRa09 - jak w Twoim domu wyglądają koszty związane z ogrzewaniem. Oczywiście z uwzględnieniem kosztów eksploatacji wentylacji mechanicznej.
Jak to się ma do kosztów zakupu urządzeń (i montażu): rekuperatora, GWC, pompy ciepła?
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2018, 17:21 przez Rimski, łącznie zmieniany 1 raz.
Chochla
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 937
Rejestracja: 04 października 2015, 19:31
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Chochla »

Rimski pisze:Ja to rozumiem. Trzeba być trendi
NIe rozumiem co moda ma do wygody?
Dom to nie jest inwestycja. On sie nie zwroci. Nigdy. A urzadzenia i rozwiazania, ktore w nim stojsujesz powoduja, ze albo Ci sie mieszka w nim lepiej albo gorzej. Reku jest jednym z tych elementow, ktore zwiekszaja komfort. To nie jest maszynka do robienia pieniedzy. Ciezko powiedziec czy sie kiedykolwiek zwroci. Ale wiem jedno, gdybym budowal dom drugi raz to bym tez robil instalacje mechaniczna. Dlaczego? Bo mam ten komfort, ze zima nie pizga mi przy oknach bo przy tempereaturze 22C w domu i - jakis -5 na zewnatrz na anemostatach mam miedzy 10 a 15 stopni (bez GWC) i trzeba stac bezposrednio pod nim, zeby czuc powiew chlodniejszego powietrza.

A w kwestiach finansowych to tez nie jest jakis dramat. Mnie cala instalacja (rury, wymiennik i robocizna kumpla) kosztowala bodajze 8tys (projektowalem sam). Odejmij od tego koszty budowania kominow i nawiewnikow do grawitacji ile wyjdzie? 5tys? Przy cenie domu rzedu 300-400 tys to sa to tak male pieniadze, ze wole je zaoszczedzic w innym miejscu a nie na komforcie.
Awatar użytkownika
PaRa09
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 243
Rejestracja: 07 maja 2017, 22:03
Tematy: 4
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: PaRa09 »

@PaRa09 - jak w Twoim domu wyglądają koszty związane z ogrzewaniem. Oczywiście z uwzględnieniem kosztów eksploatacji wentylacji mechanicznej.
Jak to się ma do kosztów zakupu urządzeń (i montażu): rekuperatora, GWC, pompy ciepła?
Na to pytanie nie odpowiem Ci dokładnie, koszt prądu za cały rok to około 2400 zł, w tym jest wszystko, CO, CWU, wentylacja, pranie, indukcja, itp.
Na razie obstawiam, że koszt ogrzewania to 1000 zł, mam taryfę G12W

Koszt PC z montażem to 14 tyś. z dotacją z Wfosigw
Wentylacja mechaniczna, rekuperator ( dziś wiem, że za dużo ma bajerów ), w moim przypadku GWC nie ma sensu bo mam rekuperator
Fotowoltaika - mam wypuszczone kable i przygotowaną instalacje elektryczną, nie zdecydowałem się, bo w tym momencie nie ma to moim zdaniem sensu ekonomicznego.

Prowadziłem dziennik na forum muratora, jeśli kogoś to interesuje projekt domu ZX100.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
Chochla
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 937
Rejestracja: 04 października 2015, 19:31
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Chochla »

Iwan89 pisze:Wentylacja mechaniczna to teraz powoli norma i wynika to zarówno z trendu jak i wymogów co do Ep domu. Dom planuje miec dobrze ocieplony i szczelny, bez wentylacji grawitacyjnej czy uchylnych okien. Natomiast mnie konkretnie interesuje sensownosc GWC, czy to ma ekonomiczne uzasadnienie?
W domu nic nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Pytanie, czy wystarczy Ci taka temperatura na nawiewie jak podalem wyzej, czy wolisz miec wiekszy zapas "mocy". A to juz Tylko i wylacznie od Twojej strefy komfortu zalezy a nie od czynnika ekonomicznego. Dom budujesz na cale zycie. Blad w zalozeniach popelniony na etapie budowy bedzie sie ciagnal przez wiele, wiele lat.
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2018, 17:45 przez Chochla, łącznie zmieniany 1 raz.
Rimski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
Tematy: 36
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Rimski »

@PaRa09 - no to masz całkiem niezłe te koszty energii, o ile są realne (nie wiem jaką masz kubaturę do ogrzania).

Jeśli chodzi o kwestię komfortu to sprawa jest bezdyskusyjna. Ogrzewanie prądem (może być przez pompę ciepła) plus odpowiednio wykonana wentylacja mechaniczna i jest to najbardziej komfortowe rozwiązanie.

Ja jestem zwolennikiem prostych i bezobsługowych rozwiązań, niestety już ogrzewanie zależne od tego czy mam prąd w domu czy nie (puki co nie miałem z tym problemów) jest odejściem od idei prostoty ale w instalację grawitacyjną już nie poszedłem. Pomysł z rekuperacją i poprawą jej efektywności przez GWC chodziły mi po głowie, nawet przygotowałem kanał wychodzący poza fundament na odpowiednie rury. Ogólnie, fajne są różnego typu wynalazki jednak musiałem mocno ciąć koszty budowy, wolałem skupić się na trwałości oraz stosunkowo dobrej izolacji termicznej.
Dom mam oględnie mówiąc "prymitywny" jednak koszty ogrzewania oraz komfort termiczny (utrzymuję w zimie 21,8stC na stałym poziomie) jest całkiem niezły. Owszem wymaga to pracy i pobrudzenia rąk. Jednak jeśli w przyszłości przestanie to być akceptowalne to rurę z gazem na działce mam :-)

GWC kusił mnie bardziej pod kątem lata aby "wpuścić" do domu schłodzone powietrze. Jednak i tak w większości przypadków mam otwarte drzwi na taras, garaż itp. więc trochę to by zakłócało pracę wentylacji mechanicznej.

Nie zgodzę się z tym, że nie można mówić o ekonomiczności w domu. Dla mnie ekonomiczność to: koszty budowy takiego lub innego rozwiązania konstrukcyjnego, koszty eksploatacji bieżącej ale również koszt przyszłej obsługi awaryjnej.
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2018, 18:13 przez Rimski, łącznie zmieniany 2 razy.
eeepiotr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 64
Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
Tematy: 1
Lokalizacja: opolszczyzna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: eeepiotr »

Mam do ogrzania 110 m2 i grzeję gazem 4 sezon ale po pierwszym sezonie miałem kłopot z wentylacją ( za duża wilgotność powietrza w mieszkaniu ) zamontowałem nawiewniki w oknach i faktycznie bardzo duża poprawa . Żona lubi suszyć pranie w mieszkaniu dlatego wspomagam się osuszaczem powietrza 10h na dobę. Tanio i efektywnie zamknąłem sobie temat rekuperatora i instalacji.
Pro Sport , PP20
jakiii
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 986
Rejestracja: 27 grudnia 2009, 18:12
Tematy: 0
Lokalizacja: O-c
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: jakiii »

Pomieszały Ci się pojęcia.

Pozdro.
Dzień bez pykania to dzień przepykany - Zuka Mikume
Rimski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
Tematy: 36
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Rimski »

Ponieważ temat ogrzewania jest dosyć cieakwy, porównujemu jak ogrzewamy domy, koszty, komfort... Proponuję, aby podawać nie powierzchnię ogrzewaną ale kubaturę - taki parametr dopiero mówi ile jest do ogrzania.
Awatar użytkownika
PaRa09
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 243
Rejestracja: 07 maja 2017, 22:03
Tematy: 4
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: PaRa09 »

Rimski pisze:Ponieważ temat ogrzewania jest dosyć cieakwy, porównujemu jak ogrzewamy domy, koszty, komfort... Proponuję, aby podawać nie powierzchnię ogrzewaną ale kubaturę - taki parametr dopiero mówi ile jest do ogrzania.
Ja po prostu wkleję swoją stopkę z forum MURATORA, moja kubatura to około 350 m3.

Mój dziennik budowy

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?244304-Zx100

Parterówka 175m2, ogrzewanie 135m2 podłogówka + drabinka w łazience, garaż 40m2 nie ogrzewany.
OZE - 7696 kWh/rok, 57,3 kWh/(m2·rok), Projektowe obciążenie cieplne budynku 4563 W
Pompa Panasonic Aquarea SDC 7KW + CWU Hewalex HP250, rekuperator AirPack 300
Płyta fundamentowa - 0,12, ściany - 0, 14 , dach - 0,12
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
Awatar użytkownika
Iwan89
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 193
Rejestracja: 15 grudnia 2015, 15:07
Tematy: 33
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Iwan89 »

Mam pytanie. Ciezko mi znalezc aktualne kalkulacje, ale kociol gazowy kondensacyjny wraz z przylaczem, kominem itp. to w przyblizeniu koszt ok. 20 tys. zl?? Powietrzna pompa ciepla to ok. 35 tys. zl ?? Sa rozne kalkulacje zwrotu pompy ciepla. Niby to sie dopina, ale te kalkulacje co znalazlem chyba nie biora pod uwage jak koszt powietrznej pompy ciepla rosnie przy minusowych temperaturach ze wzgledu na wspomaganie grzalka. Bede sie staral wyliczyc OCZ i dostac na tej podstawie konkretne kalkulacje od wykonawcow. Gruntowa pompe ciepla odpuszczam ze wzgledu na zbyt dlugi czas zwrotu wzgledem kotla gazowego i duzy koszt poczatkowy. Pytanie: dom 150m2 w pomorskim(wzglednie cieple zimy), co się bardziej opłaci przy założeniu okresu 10-15 lat? Piec gazowy kondensacyjny czy powietrzna pompa ciepła?
Iwan
Rimski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
Tematy: 36
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Rimski »

Jest nieżle.

U mnie dom w technologii "prymitywnej" - ytong 25cm + 15cm styropianu + podsasze 25cm wełny. Wentylacja grawitacyjna, okna normalne dwuszybowe (całkowita klasyka).
Kubatura 460m3 + dwustanowiskowy garaż w bryle nieogrzewany ale i nie odizolowany od części ogrzewanej.
Roczny koszt opału: 2000zł
Roczny koszt energii elektrycznej: 1800zł
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”