Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 756
- Rejestracja: 04 września 2005, 21:32
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kłokoczyn/Czernichów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Bo jak się pojawia dobre paliwo i ludzie zaczynają je kupować to władzuchna zaczyna kombinować jak na tym zarobić. Wystarczy prześledzić na przestrzeni powiedzmy 20 lat ceny propanu czy oleju. Na początku były niskie i ludzie robili instalacje. Jak się władzuchna orientowała, że można na tym zarobić to zaczynała łupić. I tak do dziś...
yes, yes, yes!!!
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9714
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
To jest prawda. Co byś nie zrobił i okaże się w miarę ekonomiczne i czyste, za chwilę będzie tak obłożone daninami, że przestanie być opłacalne a jedynie czyste zostanie jak np. olej opałowy. Można gaz przyłączyć, jeszcze, ale musisz polubić wtedy temperaturę 18 stopni w dzień i 16 w nocy. Musisz to dzieciom i żonie wytłumaczyć jakoś, że to jest jednak wystarczające i komfortowe ciepło dla człowieka. A jak nie to godzinę spać a 23 na gaz zapierdzielać. Masło maślane. Innych alternatyw nie ma i nikt Ci nie pomoże, a na pewno nie nasze państwo. Oni najwyżej dołożą podatki żeby było drożej. Więc na ta chwilę pozostaje ludziom węgiel z którym ktoś musi zrobić porządek jak nie chcą mieć smogu i tego całego syfu. Dobre kotły dobry opał. Tylko jak długo to się utrzyma oto jest pytanie. Po mojemu walka ze smogiem będzie wyglądała tak, że cena węgla skoczy na 2000 i zostanie gaz. To będzie walka ze smogiem. Wszystko się samo rozwiąże bez roboty i bez kosztów. A jak nie masz na gaz to zdychaj w zimnie jak pies.
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
We wspomnianej Skale niektórzy palą czym popadnie. Naoglądałem się przez lata bywania tam kilka razy w tygodniu.
Czasem trudno nawet zidentyfikować, co to za węgiel - np. żółtobrązowe bryłki.
Miał/muł też się trafia.
Większość pali jednak grubym kamiennym, tyle że w starych zasypowych kotłach i nieumiejętnie. Były nawet warsztaty prawidłowego palenia, ale nic się nie zmieniło.
Gdyby przeszli choćby na drewno, zrobiłoby się o niebo czyściej. O pellecie nawet nie mówię - niestety jest drogi.
Kolektory słoneczne są może na kilkunastu dachach, a powinny być na każdym. Tam jest niska zabudowa i warunki są...
Piotrek, olej opałowy jest taki sobie średnio ekologiczny. Tyle, że pyłów emituje mniej niż węgiel.
Czasem trudno nawet zidentyfikować, co to za węgiel - np. żółtobrązowe bryłki.
Miał/muł też się trafia.
Większość pali jednak grubym kamiennym, tyle że w starych zasypowych kotłach i nieumiejętnie. Były nawet warsztaty prawidłowego palenia, ale nic się nie zmieniło.
Gdyby przeszli choćby na drewno, zrobiłoby się o niebo czyściej. O pellecie nawet nie mówię - niestety jest drogi.
Kolektory słoneczne są może na kilkunastu dachach, a powinny być na każdym. Tam jest niska zabudowa i warunki są...
Piotrek, olej opałowy jest taki sobie średnio ekologiczny. Tyle, że pyłów emituje mniej niż węgiel.
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Polska to w sporej części miasteczka i wsie gdzie jest i rzeka i jezioro i źròdła termalne no i pola czyli przestrzeń.
Gdyby znalazł się mądry i uczciwy włodarz pewnie można by było ogrzewać domy taniej i czyściej .
U mnie we wsi był plan farmy solarnej ...ale przeciągające się prace legislacyjne i ciągłe kłody rzucane pod nogi inwestora w końcu go zniechęciły .
Trzeba to szaleństwo zatrzymać idąc do urn i oddając głos inaczej niż zawsze bo zawsze oznacza tylko gorzej
A na razie skoro palimy węglem trzeba się wspierać , dzielić wiedzą i pomagać sobie nawzajem .
M.
Gdyby znalazł się mądry i uczciwy włodarz pewnie można by było ogrzewać domy taniej i czyściej .
U mnie we wsi był plan farmy solarnej ...ale przeciągające się prace legislacyjne i ciągłe kłody rzucane pod nogi inwestora w końcu go zniechęciły .
Trzeba to szaleństwo zatrzymać idąc do urn i oddając głos inaczej niż zawsze bo zawsze oznacza tylko gorzej
A na razie skoro palimy węglem trzeba się wspierać , dzielić wiedzą i pomagać sobie nawzajem .
M.
Vortex na Kruszynie
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Wpuszczają Cię do kotłowni ?We wspomnianej Skale niektórzy palą czym popadnie. Naoglądałem się przez lata bywania tam kilka razy w tygodniu
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 756
- Rejestracja: 04 września 2005, 21:32
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kłokoczyn/Czernichów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Maciek, olej jest prawie tak czysty jak gaz. U mnie z komina idzie biała mgiełka a dach wokół komina jest czysty mimo że komin niski. Kolektor słoneczny to też nie zawsze wyjście. Szwagier w obieg z tradycyjnym kopciuchem włączył solary, bo gmina dopłacała. Efekt był taki, że piec chodził poniżej mocy i po ścianie w kotłowni zaczęła płynąc smoła. Na szczęście dla sąsiadów i środowiska kopciuch w listopadzie mu zdechł i kupił piec z podajnikiem. Nie wiem jaki, ale jak go znam to pewno przykombinował jak oszczędzić. Jako ciekawostkę podam: zmierzyłem dziś zużycie oleju od połowy września (wtedy puściłem CO na rozkaz małżonki), poszło 650 l oleju. Temp w domu 20-21, w łazience 23. Olej kupowałem po 3,60. A rok temu był po 2,65
yes, yes, yes!!!
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Chcąc nie chcąc widzisz, co przyjeżdża i leży na ulicy, czekając na szuflowanie. Widać też, co leci z kominów - zabudowa jest niska.Marek- pisze:Wpuszczają Cię do kotłowni ?We wspomnianej Skale niektórzy palą czym popadnie. Naoglądałem się przez lata bywania tam kilka razy w tygodniu
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Przypuszczam że na ulicy leży do zrzucenia czy schowania to co dopuszczone prawem.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 366
- Rejestracja: 03 lutego 2007, 19:38
- Tematy: 14
- Lokalizacja: Cieszyn
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Palę koksem i drewnem. Koksem w Kielar Eco-2 42 kW, drewnem w Jotul F 118, F 3 i F 602 N. Tona koksu teraz kosztuje 1200( podrożał bo trzy lata temu był po 960). Zużycie na sezon to koło 2,5 t koksu ( ale zawsze zostaje coś) i koło 8 mp drewna ( grab i buk odziomkowe, sam sezonuję). Jest trochę łażenia ale to taki fitness. Ogrzewam tak dwie chałupki, jedna większa druga mniejsza i idzie wytrzymać. Dużo dają Jotule. Na dobrym drewnie ( a takiego mam pod dostatkiem) to jest moc. Teraz akurat siedzę i palę cygaro, a że nie lubię się kisić w dymie to okno otwarte na oścież, a na polu jest -12. Za plecami mam napakowanego bukiem Jotula F118 i ciepło mi jak pod pierzyną. Węgla nie chcę nawet widzieć , bo raz że dobry naprawdę trudno dostać ( nie wiem gdzie znika dobry węgiel z Piasta czy ten kiedyś co był z Marcela), dwa że brud, trzy że popiołu dużo. Z kosem czysto, popiołu śladowo. Jeszcze lepiej z drewnem, drugą chałupkę ogrzewam tylko drewnem ( Jotul F 602N i najmniejszy piec Defro). Tak na marginesie, to parę lat temu tona koksu dochodziła do 2 tyś. Jak ludzie poszli na full wygodę i nakupili pieców na drobny węgiel ( celowo nie piszę ekogroszek bo on jest taki eko jak ja latający dywan) i pelet robiony z trocin łupin, słonecznika i słomy, to ku uciesze mojej i palących kosem ten bardzo potaniał.
user
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Mówię, co widziałem na własne oczy. Nie jestem ekspertem od węgla, ale daltonistą też nie i czarne od żółtego odróżniam Stertę miału też umiem rozpoznać,
Nie wiem, czy to było legalne czy nie. Wiem, że jak się tam wjeżdża, to smród zatyka, a powietrze ma kolor.
Dokładniejszych danych pewnie mogłaby dostarczyć firma, która załatwiała Skale dofinansowanie do wymiany pieców (które zresztą okazało się niewypałem).
Odczyty z czujników są dostępne na airly.eu
Jorge, Jotul robi naprawdę świetne piece, miałem okazję testować.
Nie wiem, czy to było legalne czy nie. Wiem, że jak się tam wjeżdża, to smród zatyka, a powietrze ma kolor.
Dokładniejszych danych pewnie mogłaby dostarczyć firma, która załatwiała Skale dofinansowanie do wymiany pieców (które zresztą okazało się niewypałem).
Odczyty z czujników są dostępne na airly.eu
Jorge, Jotul robi naprawdę świetne piece, miałem okazję testować.
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2019, 22:05 przez MaciekSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
To już chyba na dziś z przemytu. Kupić się już raczej nie da.Stertę miału też umiem rozpoznać,
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9714
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Marek- pisze:To już chyba na dziś z przemytu. Kupić się już raczej nie da.
Da się. Nie tylko miał ale resztę też jak muły, floty czy inne odpady. Wpisz sobie Varmo i poczytaj co to jest jak to śmierdzi, ile z tego syfu w kotle etc. A to co w kotle to ułamek. Reszta przez komin w postaci pyłu leci prosto do płuc. To jest odcinek z cyklu jak sprzedać sprasowany odpad niedopuszczony do obrotu po 900 za tonę.
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Miały jeśli się mieszczą w widełkach klasy energetycznej traktowane są jak każdy inny opał .
Z drugiej strony rozmawiałem dzisiaj z właścicielką punktu sprzedaży , kobieta szczera do bólu .Stwierdziła , że 50tyś kary w razie kontroli studzi zapał do kombinacji i działa na wyobraźnię zwłaszcza małych lokalnych sprzedawców.
Niemniej jednak z tego co mówiła zdarzają się tacy co ryzykują .
Osobiście uważam , że max 2 lata i temat się wyklaruje Miały , muły ,floty itp. znikną lub co najbardziej prawdopodobne staną się integralną częścią opału sprzedawanego w marketach jako najtańszy sort groszku .Osobiście polecam kupić worek czy dwa z marketu i próbować spalić to w kotle starając się utrzymać jako taką temperaturę .
Pozostaje pytanie dlaczego markety mogą sprzedawać taki shit ?
M.
Z drugiej strony rozmawiałem dzisiaj z właścicielką punktu sprzedaży , kobieta szczera do bólu .Stwierdziła , że 50tyś kary w razie kontroli studzi zapał do kombinacji i działa na wyobraźnię zwłaszcza małych lokalnych sprzedawców.
Niemniej jednak z tego co mówiła zdarzają się tacy co ryzykują .
Osobiście uważam , że max 2 lata i temat się wyklaruje Miały , muły ,floty itp. znikną lub co najbardziej prawdopodobne staną się integralną częścią opału sprzedawanego w marketach jako najtańszy sort groszku .Osobiście polecam kupić worek czy dwa z marketu i próbować spalić to w kotle starając się utrzymać jako taką temperaturę .
Pozostaje pytanie dlaczego markety mogą sprzedawać taki shit ?
M.
Vortex na Kruszynie