Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

janmaj
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 45
Rejestracja: 06 kwietnia 2015, 14:57
Tematy: 1
Lokalizacja: PL
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: janmaj »

Leon83 pisze: Moje roczne koszty energii elektrycznej 1700,- czyli zwrot nastąpi za niecałe 15 lat licząc że z rocznego rachunku mogę sprzedać 80% wygenerowanej energii. Nie liczę jakichś dodatkowych kosztów typu serwis, przegląd czy degradacji ogniw w czasie itp.

Rynek fotowoltaiki raczkuje, ceny są wysokie, konkurencja dopiero się tworzy wiec na razie drenuje się rynek dopóki klient nabiera się na lobbowanie. Kupują nieświadomi, odważni i ludzie z nadwyżkami do zainwestowania. Kiedy nasz rząd zacznie Wprowadzać rozwiązania stosowane w Niemczech czy Skandynawii to może coś drgnie. Na razie nie widać rozwiązań.
U mnie jest podobnie - rachunki za energię elektryczną 250-300pln/2mce. Miałem zmieniać auto, ale myślę sobie auto jeszcze posłuży więc...Juz kilkunastu przdstawicieli mi się przez dom przetoczyło i widzę, że dostosowują gadkę do sytuacji. Poziom nagabywania różny, ale króluje hasło o nieuchronnych i przerażających podwyżkach energii. Większość z nich wogóle nie przywiązuje wagi do strony technicznej montażu instalacji. Na koniec wyciągają umowy i wyrażają swoje zdziwienie gdy oświadczam, że muszę przemyśleć temat. Jeden to mnie na dzieńdobry zapytał czy chcę tylko informacji czy jestem zdecydowany na podpisanie umowy. Kolejny chwyt to, że jak dzisiaj podpiszę to za dwa tyg. montują a za miesiąc już oficjalny odbiór i korzystam...bo potem to niewiadomo kiedy będą realizować tyle zleceń mają. Poprosiłem też o adresy gospodarstw w mojej okolicy to sobie sprawdzę jak to wygląda w praktyce. Absolutnie NIE! bo RODO, srodo i takie tam, że klienci sobie nie życzą. Generalnie jestem sceptycznie nastawiony po wizytach tych akwizytorów. Najlepszy był jeden desperat, który po jakimś czasie zadzwonił i zaproponował 1000pln mniej niż proponował na początku a i tak jego oferta była jedną z niższych...? Czekam aż rynek się nasyci i pozostaną poważne firmy a nie te stworzone na potrzebę chwili. Tymczasem szukam dalej auta w kombi, benzyna do 30000pln... może ktoś, coś? :-D
janmaj
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 45
Rejestracja: 06 kwietnia 2015, 14:57
Tematy: 1
Lokalizacja: PL
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: janmaj »

:-D
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2019, 17:56 przez janmaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Wilek1 »

sory, ale to zle liczycie Panowie ;laughing:

jesli placicie 140 miesiecznie to Wasza instalacja nie kosztuje 30+ (ponad 30 kosztuje na rachunki 300+/m-c) tylko jest o wiele mniejsza..
- po co Wam instalacja przemiarowana na ponad 200% zuzycia ? nigdy tego byscie nie wykorzystali....

zakladam zatem instalke za 15-20k , od tego odjąc -5000 i -19%... 8-) robi sie ciekawie ? zagadka, w ile lat zwraca sie teraz ? :)

nie bez powodu ludziska co nawet mają gaz i fotowoltaike.... jak sie okazuje ze maja nadwyzke produkcji (nawet małą)...
to dokladają 1-2 panele i pompe ciepła - okazuje sie ze to sie wszystko opłaca... zwrot w kolejne kilka lat i darmowe ogrzewanie (i już prąd) na emeryturce 8-)

No ale fakt, do tego jednak trzeba umiec liczyc.
Wy byscie chcieli zeby to od reki sie zwracalo w 2-3 lata ? no sory trzeba tez umiec zrozumiec ze tak nie ma...

...aha, jak rynek sie nasyci to ceny o 60% w dol ? tylko kiedy to bedzie, skoro w naslonecznionych krajach powstają farmy z milionami paneli ?
(i ciekawe jak oni to liczą ze te farmy sie oplacają hehe ?)

oczywiscie ja Was nie namawiam, na serio mi to wisi czy sobie zainstalujecie... i pozdrawiam ! :piwo:
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2019, 11:19 przez Wilek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3245
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: biper »

Dla mnie wciąż jedyną niepewną są regulacje prawne..
W każdej chwili może się okazać, że będziesz mógł odsprzedawać wyprodukowany prąd nie jak obecnie za 80% ceny, ale za 20-30% (a tak było jeszcze parę lat temu) i już nie będzie tak kolorowo..

Ale cały czas rozważam..
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2019, 11:36 przez biper, łącznie zmieniany 1 raz.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Wilek1 »

to ze zyjemy na prawnej, gospodarczej i energetycznej hustawce to oczywiscie prawda
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2019, 11:49 przez Wilek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Leon83
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 482
Rejestracja: 28 listopada 2014, 21:24
Tematy: 1
Lokalizacja: WLKP
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Leon83 »

Wilek1 pisze:sory, ale to zle liczycie Panowie ;laughing:

jesli placicie 140 miesiecznie to Wasza instalacja nie kosztuje 30+ (ponad 30 kosztuje na rachunki 300+/m-c) tylko jest o wiele mniejsza..
- po co Wam instalacja przemiarowana na ponad 200% zuzycia ? nigdy tego byscie nie wykorzystali....

zakladam zatem instalke za 15-20k , od tego odjąc -5000 i -19%... 8-) robi sie ciekawie ? zagadka, w ile lat zwraca sie teraz ? :)

nie bez powodu ludziska co nawet mają gaz i fotowoltaike.... jak sie okazuje ze maja nadwyzke produkcji (nawet małą)...
to dokladają 1-2 panele i pompe ciepła - okazuje sie ze to sie wszystko opłaca... zwrot w kolejne kilka lat i darmowe ogrzewanie (i już prąd) na emeryturce 8-)

No ale fakt, do tego jednak trzeba umiec liczyc.
Wy byscie chcieli zeby to od reki sie zwracalo w 2-3 lata ? no sory trzeba tez umiec zrozumiec ze tak nie ma...

...aha, jak rynek sie nasyci to ceny o 60% w dol ? tylko kiedy to bedzie, skoro w naslonecznionych krajach powstają farmy z milionami paneli ?
(i ciekawe jak oni to liczą ze te farmy sie oplacają hehe ?)

oczywiscie ja Was nie namawiam, na serio mi to wisi czy sobie zainstalujecie... i pozdrawiam ! :piwo:
Instalacje powinno się wg mnie przewymiarować o 10-20%, wiec i tak minimum 20000,- i na instalacji nie można oszczędzać. Zwrot w ciągu 10 lat wg Twoich obliczeń. Słabo. Jeśli ktoś sobie wmówi, że mu się opłaca to nic go nie zatrzyma, ale bulić za coś co zwróci się dopiero za 10 lat? TAK, dopiero wtedy zaczniemy płacić mniej. Jeśli ceny energii rzeczywiście zaczną być odczuwalne to ludzie zaczną szukać oszczędności i może wtedy coś ruszy ale teraz jest to bez sensu. Jest jedyne rozwiązanie, przy którym można rozważać taką instalację - budowa nowego domu energooszczędnego gdzie ogrzewanie realizowane jest na prąd a nie gaz. Wtedy koszt wydajnej instalacji fotowoltaiki i grzewczej elektrycznej jest wyższy niż tradycyjnej instalacji grzewczej (gaz/olej) ale ta nadwyżka kosztu zaczyna się bilansować od samego początku użytkowania obiektu a nie po 10 latach.

A takie slogany „ to ze zyjemy na prawnej, gospodarczej i energetycznej hustawce to oczywiscie prawda” uczą chyba na prezentacjach przy sprzedaży garnków ;-)
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2019, 14:31 przez Leon83, łącznie zmieniany 1 raz.

Leshiy I Razor HD LHT
FX Panthera Mini Stryker HD
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Wilek1 »

nie garnków, tylko to prawda, bo jak widzisz koledzy wyzej tez tak mysla i to co sie stało z OFE moze sie i stac z fotowoltaiką...

kazdy liczy po swojemu, ale zwrot w 7-10 lat jest calkowicie realny... a jesli prąd podrozeje to okres sie skroci...
janmaj
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 45
Rejestracja: 06 kwietnia 2015, 14:57
Tematy: 1
Lokalizacja: PL
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: janmaj »

Myślę, że należy poczekać na rozwój sytuacji, nic na hurraaa. I nie chodzi mi o samą instalację tylko o to że "ktoś" położy łapę na zaoszczędzone pieniądze. Poza tym branża dojrzeje na tyle, że zostaną najbardziej rzetelni a firmy krzaki wykorzystujące nagonkę w tym temacie umrą śmiercią naturalną. Już kiedyś BigCyc śpiewał "nie wierzcie elektrykom..." coś w tym jest. ;laughing:
eeepiotr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 64
Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
Tematy: 1
Lokalizacja: opolszczyzna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: eeepiotr »

Wypraszam sobie elektryk zawsze umie sobie policzyć energię i coś tam jeszcze :piwo:
Pro Sport , PP20
slaw2
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 265
Rejestracja: 02 września 2018, 17:02
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: slaw2 »

Busines który może robić każdy kto ma dziurę w du*** po 1989 roku nie przynosi nigdy zysku tylko straty ( nawet jeśli chodzi o ekologię )
Przypomnijcie sobie .
1) Powszechną prywatyzację
2) 2 filar i emerytów pod palmami ( bogdan mówi bankowy )
3)Piramidy finansowe , garnki Zeptera , odkurzacze , koce i sroce .
4) Kredyty Frankowe
5) Koparki walutowe
6) Farmy wiatrowe ( to dla tych trochę bogatszych )
Długo by jeszcze wyliczać .
Jedno jest pewne - nigdy tłuszcza w Kapitaliżmie w prosty sposób pieniędzy zarabiać nie będzie. Od tego jest 5 procent prawdziwych kapitalistów, żeby zarabiać pieniądze. Reszta znaczy co najmniej 60 % społeczeństwa ma ledwo wiązać koniec z końcem i tyle :piwo:
No czasem może pomarzyć - Kiedyś o wakacjach pod palmami, teraz o prądzie za darmo .
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9728
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Senio »

Leon83 pisze:Jeśli ceny energii rzeczywiście zaczną być odczuwalne to ludzie zaczną szukać oszczędności i może wtedy coś ruszy ale teraz jest to bez sensu. Jest jedyne rozwiązanie, przy którym można rozważać taką instalację - budowa nowego domu energooszczędnego gdzie ogrzewanie realizowane jest na prąd a nie gaz. Wtedy koszt wydajnej instalacji fotowoltaiki i grzewczej elektrycznej jest wyższy niż tradycyjnej instalacji grzewczej (gaz/olej) ale ta nadwyżka kosztu zaczyna się bilansować od samego początku użytkowania obiektu a nie po 10 latach.
Rozmawiam czasami ze znajomymi od dużych farm wiatrowych po kilka megawatów. Doświadczenie mają jak mi się wydaje, i pojęcie o tej całej sytuacji. Wypowiadają obaj się mniej więcej jednakowo. Jeśli zdołasz zmagazynować to co wyprodukujesz za pomocą fotowoltaiki to montuj. Jeśli nie zdołasz zmagazynować wielce prawdopodobne, że jak przybędzie inwestorów fotowoltaiki, i rynek się nasyci, skończy się na zasadzie 80% nasze 20% Twoje, albo i jeszcze mniej. Wtedy to się zupełnie nie opłaca. Nie ma na ta chwilę żadnych regulacji prawnych w tym temacie i jak Daniec mówił "Co robio ? - Robio co chco"

Jakie rozwiązanie sugerują ?. Poczekać aż zaczną być wymagalne wymiany akumulatorów w takiej np. Tesli. Przy iluś % utraty mocy kwalifikują się do wymiany. Jako magazyny energii dalej będą dostatecznie pojemne. Wtedy kilka takich ogniw ładowanych z fotowoltaiki + cała reszta szpeju + przetwornica na 230V i można pomyśleć o produkcji z zapasem na kilka / naście dni + bieżące wykorzystanie.

Moje przemyślenia idą nawet krok dalej. Można się nawet pokusić o całkowite odcięcie odm ZE i uniezależnić. W ramach awaryjnych braków energii ratować się agregatem. I tak taniej pewnie wyjdzie w skali rocznej niż płacenie wszelkich opłat do ZE. Dostaję średni rachunek na powiedzmy 400 zeta z czego 200 zeta jest opłat, a 200 zeta za energię. Zostaje więc 200 zeta x 6 okresów rozliczeniowych = 1200 oszczędności. Agregat tyle nie spali przy brakach energii z fotowoltaiki. To są wszystko moje luźne przemyślenia :). Nie wiem, nie znam, się na tym. Piszę to to usłyszałem od ludzi z branży elektrowni wiatrowych co o tym mówią, i jak ja to widzę krok dalej po swojemu :).
Fokat
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 985
Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
Tematy: 8
Lokalizacja: Małopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Fokat »

Senio pisze: Jeśli nie zdołasz zmagazynować wielce prawdopodobne, że jak przybędzie inwestorów fotowoltaiki, i rynek się nasyci, skończy się na zasadzie 80% nasze 20% Twoje, albo i jeszcze mniej. Wtedy to się zupełnie nie opłaca. Nie ma na ta chwilę żadnych regulacji prawnych w tym temacie i jak Daniec mówił "Co robio ? - Robio co chco"
.
100% racji. Zmiana "reguł gry" to znak fabryczny wszytskich rzadów. Jak już upoluje się wszystkich jeleni na fotowoltaikę, to będzie WICIE ROZUMICIE, koszty obsługi wzrosły, i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów.
eeepiotr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 64
Rejestracja: 11 marca 2013, 18:20
Tematy: 1
Lokalizacja: opolszczyzna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: eeepiotr »

Tak to prawda kolegi ojciec ma dostęp do takich akumulatorów i faktycznie jest samodzielny energetycznie
okazuje się że to naprawy gwarancyjne napędzają ten rynek i aku trafia pod strzechy
Pro Sport , PP20
janmaj
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 45
Rejestracja: 06 kwietnia 2015, 14:57
Tematy: 1
Lokalizacja: PL
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: janmaj »

eeepiotr pisze:Wypraszam sobie elektryk zawsze umie sobie policzyć energię i coś tam jeszcze :piwo:
Ja o tych elektrykach rządzących, tych o których śpiewał BigCyc :piwo:
Tak jak poprzednicy pisali uważam, że wpuszczanie ludzi w maliny to znak czasu ekip rządzących i jak coś na dzień dobry wygląda kolorowo to za niedługo będzie szara, smutna rzeczywistość... :-/
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9728
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Senio »

Coraz ciekawszych rzeczy się dowiaduję. Ciekawie się robi naprawdę :)

https://www.pb.pl/gaz-ziemny-bardziej-s ... ono-970297
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”