Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Darek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1858
Rejestracja: 01 stycznia 2003, 14:04
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Darek »

***
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2011, 23:43 przez Darek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9728
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Post autor: Senio »

Darek pisze:Witam w klubie grzejących gazem :cry:
U Nas żar, a u Was licznik robi się czerwony przy -25 :)
Darek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1858
Rejestracja: 01 stycznia 2003, 14:04
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Darek »

***
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2011, 23:41 przez Darek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ravkill
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 6039
Rejestracja: 18 listopada 2003, 01:42
Tematy: 133
Lokalizacja: Zielona Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: ravkill »

E tam. Ale musicie się natachać sporo $iana go gazowni....
Za sam abonament mam ponad 1/2 tony dobrego węgla...

Osobiście wole łopatkę i tradycyjny "węglak". Ale jak Senio wspominał, dobry opał to podstawa.

Ja mam stare, grube mury + gruba warstwa styropianu na zewnątrz. Jak mi piec wygaśnie, to nie ma tragediii, bo mury trzymają ciepło.


Bilans zimy jak na razie - 2 tony węgla spalone + 1 metr akacji do kominka. Ale chata mała - 120 m.
Parę gratów i zero ambicji...(graty sponsorowane przez dzieciaki za pomocą programu 500 + ...)
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9728
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Post autor: Senio »

Darek pisze:I nie ma w tym nic do śmiacia ...
Ja się nie śmieję. Ale coś za coś. Siedzisz w fotelu. Za oknem -25 w chacie 25 na plusie. Palisz sobie cygaro i popijasz Whisky. My mamy zgoła odmienne zajęcia. Za oknem -25 w chacie ledwo 21. Siedzimy na stołku w kotłowni, i przepłukujemy browarem dym w gardle którego się właśnie z pieca nałykaliśmy :) . I kto ma lepiej ?
Awatar użytkownika
MUrsus
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 04 stycznia 2009, 11:32
Tematy: 0
Lokalizacja: Gdzieś ... na google map
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MUrsus »

Senio pisze:
Darek pisze:I nie ma w tym nic do śmiacia ...
Ja się nie śmieję. Ale coś za coś. Siedzisz w fotelu. Za oknem -25 w chacie 25 na plusie. Palisz sobie cygaro i popijasz Whisky. My mamy zgoła odmienne zajęcia. Za oknem -25 w chacie ledwo 21. Siedzimy na stołku w kotłowni, i przepłukujemy browarem dym w gardle którego się właśnie z pieca nałykaliśmy :) . I kto ma lepiej ?
Pamiętając scenę z filmu:
Darek pisze:
Senio pisze:Ja palę dokładnie tym :
:wink:

A ja palę gazem i dostaję zawału na myśl o wielkości rachunku.
to lepiej jest siedzieć w kotłowni :P ;)
Obrazek
Darek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1858
Rejestracja: 01 stycznia 2003, 14:04
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Darek »

***
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2011, 23:40 przez Darek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9728
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Post autor: Senio »

Darek pisze:Byłoby pięknie gdybyś miał rację.
Od jakiegoś czasu obserwuję coś czego nie potrafię fachowo nazwać ale prostym językiem brzmiałoby utrata kaloryczności gazu.
Spotkałem się z takimi opiniami nie raz, że gaz jest też tzw. "chrzczony". Ale skoro na składach opałowych tak jest, to dlaczego w rurach ma nie być. Głupi gaz w butli raz potrafi grzać i wystarczyć na 1,5 miesiąca, gdzie kolejna butla ledwo pali i po miesiącu się kończy. Takie mamy realia niestety. Zima to jeden wielki biznes, a jak się da przy okazji drugi na boku wykręcić to i go kręcą.

A tak poza wszystkim chłopaki na Podlasiu mieli dzisiaj najzimniejszą noc tej zimy jak podają bo -34. Nieźle muszą „buzować” żeby swoje chaty dogrzać.
Piekielny
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1235
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:10
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piekielny »

Kiedyś ponoć do gazu ziemnego dodawano azotu, "dla podtrzymania ciśnienia" - taki gaz faktycznie koszmarnie źle się palił i słabo grzał...
Awatar użytkownika
wierzba
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 667
Rejestracja: 04 kwietnia 2003, 14:45
Tematy: 28
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: wierzba »

Teraz też azotuje się gaz dla podtrzymania ciśnienia w sieci - kaloryczność m3 dramatycznie maleje w takiej sytuacji. Jest to standardowa procedura.

pozdrawiam
wierzba
Awatar użytkownika
Jarek Fujarek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1269
Rejestracja: 10 lutego 2004, 23:16
Tematy: 52
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Jarek Fujarek »

luke pisze:W sumie to zazdroszczę wam koledzy ogrzewania węglowego.
Ja ogrzewam dom ok 200 metrów kwadratowych z końca lat 70 tych gazem :-? Dom nieocieplony, bez podpiwniczenia, okna pare lat temu wymienione. Rachunki za gaz - masakra, nawet do 1500 PLN miesięcznie. Fakt, że odpada mi obsługa pieca, składowanie opału itd. Ale jakim kosztem...
Cóż muszę coś z tym zrobić :shame:
Pierwszą sprawą będzie ocieplenie domu - tu jednak spotkałem się z różnymi opiniami... Niektórzy twierdzą, że przy szczelnych oknach i ociepleniu styropianem lubi pojawiać się wilgoć, trzeba kombinować z wentylacją...
Jakie są wasze doświadczenia?
Powinieneś zlecić dobremu projektantowi policzenie ocieplenia i instalacji. Najlepiej znajomemu ;) Masz już świadectwo energetyczne? Ideałem byłby audyt energetyczny.

Bez modyfikacji układu wentylacji musisz liczyć się ze stratami ciepła wywiewanego przez kominy. Jeśli ograniczysz nawiew świeżego powietrza, to pewnie będzie wilgoć. Grzyb pojawi się tylko w miejscach przemarzających, gdzie wilgoć się skropli. W prawidłowo ocieplonym domu skrapla się zwykle na oknach i w wiatrołapie. Nawiewniki w oknach mogą nie wystarczyć, a przy niedostatecznym dopływie świeżego powietrza pojawi się pewnie ciąg odwrócony w przewodzie wentylacyjnym najchłodniejszego pomieszczenia. Jeśli masz w domu palenisko - piec lub kominek - to w zapewnienie dopływu powietrza jest niezbędne ze względów bezpieczeństwa.
Dość łatwym i tanim sposobem dostarczania świeżego, już nieco podgrzanego powietrza jest tzw wymiennik gruntowy. Do tego dobre okna z funkcją rozszczelniania lub nawiewnikami i prawidłowe ocieplenie budynku. Okna masz, ocieplenie (nie tylko elewację) trzeba zaprojektować, wymiennik gruntowy można zrobić samodzielnie w weekend. Zmiany w instalacji można odłozyć na kolejny sezon.

Ogrzewanie gazem wychodzi najoszczędniej przy wysokosprawnej instalacji niskopojemnościowej sterowanej termostatem. Wtedy piec włącza się przy zadanych parametrach i dostarcza odpowiednią ilość ciepła do pomieszczeń. Tutaj grzejniki konwekcyjne to podstawa. Doskonale sprawdzają się wściekle drogie grzejniki typu JAGA - konstrukcyjnie bliskie są chłodnicy samochodowej. Konieczne jest też staranne ocieplenie domu, sterowanie wentylacją z odzyskiem ciepła. Przydaje się też niska bezwładność cieplna konstrukcji budynku - ideałem jest nowy dom szkieletowy.
Czasem nie opłaca się modernizowac starych domów, po prostu taniej jest grzać po staremu.
Pozdrawiam
Maciek
Darek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1858
Rejestracja: 01 stycznia 2003, 14:04
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Darek »

***
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2011, 23:39 przez Darek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9728
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Post autor: Senio »

Darek pisze:Kilka lat temu takiego czegoś nie było. Ja obserwuję pogorszenie parametrów gazu od jakichś 3-4 lat. To samo obserwują moi sąsiedzi , którzy wszyscy grzeją gazem bo u nas na wsi praktycznie nie ma innej ( poza elektrycznym ) możliwości.
Kominek zwykły, a najlepiej z płaszczem wodnym wpiąć równolegle do gazu. U nas sporo ludzi wspomaga się kominkmi. I choć ja jestem przeciwny temu, żeby z pokoju kotłownię robić, to jest to jakaś alternatywa przy dużych kosztach ogrzewania gazem. A jeśli dodatkowo gaz nie daje rady to warto o tym pomyśleć. Choć kolejne kilka zim może być na plusie czy koło zera, to kiedyś znowu przyjdzie grzać nasze domy przy -25 za oknem, bo to cyklicznie wraca.
Stanisław
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 93
Rejestracja: 12 marca 2005, 13:02
Tematy: 0
Lokalizacja: Kutno
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Pieklorz

Post autor: Stanisław »

Witam
Koledzy,może ktoś wie gdzie można by kupic parę ton tzn.tak od 2 do 24 ton.Byłbym wdzięczny za nformację.Pozdrawiam
Stanisław
BSA S10,BE2,5-16X50 i takie różne sprzęty
Darek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1858
Rejestracja: 01 stycznia 2003, 14:04
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Darek »

***
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2011, 23:37 przez Darek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”