Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

WTK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 455
Rejestracja: 22 czerwca 2011, 14:25
Tematy: 0
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: WTK »

Tak się włączę w temat niebroniowy, bo go zauważyłem. Czy wiecie jakim obciążeniem dla środowiska jest samochód elektryczny? Niedawno czytałem, że badania jakiegośtam niemieckiego instytutu wykazały, że przez pierwsze chyba 10 lat obciążenie środowiska przez samochód elektryczny jest większe niż przez nowoczesny diesel. Czemu? Akumulator - jego produkcja i utylizacja to olbrzymie obciążenie środowiska. Aha, po 10 latach to trzeba już raczej ten akumulator wymienić. Dobra, wiem, Niemcy, przemysł motoryzacyjny itd. OK, ale własna wiedza wystarcza mi aby uznać, że taki akumulator to spory problem dla środowiska. A przy okazji, zauważyliście ile pozostaje po pożarze samochodu z silnikiem spalinowym a ile po "elektryku"? Czemu? No cóż, palący się lit wytwarza trochę wyższą temperaturę niż paląca się benzyna...
A co do ogrzewania domu, to jestem właśnie przed problemem co robić. Mam w domu wszystko zrobione na prąd (w czasie budowy nie miałem "pod ręką" gazu), później dołożyłem kocioł węglowy. Mam więc ogrzewanie elektryczno-węglowe. Wiem, ciekawe zestawienie. Mam teraz gazociąg przed domem, ale jak pomyślałem ile bym musiał zmieniać (kasa, kasa i robota) to stwierdziłem: wypchajcie się. Najchętniej zostałbym przy samym prądzie (przy ogrzewaniu podłogowym i wykorzystaniu drugiej taryfy - mam bufor - nie wychodzi to aż tak szczególnie drogo, na razie jeszcze...) ale dla bezpieczeństwa (przy awarii, o co w zimie nie jest tak trudno) nie chciałbym palić ogniska w salonie, no i jednak dla ograniczenia kosztów jakiś kocioł na paliwo stałe będę potrzebował. No więc myślę...
ROMB, KS KVG, MSSiKM, IPSC
Powietrze, CP i nitro: 4,5 .22Short .22LR 6,35x15,5 7,62x25 7,62x39 7,62x54R .32S&WLong 9x19 .38Spl 9x18 .45ACP 12/76 .36 .44
Zasłyszane na zawodach: Zawody są mało emocjonujące bo tarcza nie odpowiada ogniem...
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: MaciekSz »

Witek, w Zabierzowie możesz palić węglem odzyskanym z powietrza :)

A serio, to jeżeli dajesz radę z prądem, zostań przy prądzie, a jako awaryjne źródło ciepła postaw zwykły wkład kominkowy, jeżeli lokalizacja komina na to pozwala. To w tej chwili chyba najtańsza opcja. Można też rozprowadzić powietrze po domu kanałami, ale ja się z tym guzdram już 8 lat i bez kanałów też ciepło dociera gdzie trzeba.
Jak już masz bufor grzany w 2. taryfie, to możesz się pokusić o dogrzewanie jego zwartości słońcem (kolektorem oczywiście, nie ogniwami).
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: czemar »

Ogniwa dla przemysłu motoryzacyjnego to jest mega szkodliwy biznes dlatego klepią to Chińczycy bo tam wiadomo kwestie humanitarne są na dalszym planie .
Holendrzy otwierają w Polsce fabrykę ogniw dla elektronarzędzi ...bo lepiej u nas śmiecić i zatruwać niż u siebie .Ogólnie elektryfikacja jest szkodliwa nie mniej niż węgiel tym bardziej tam gdzie jest o niego oparta .
Panaceum póki co nie ma .Atom nim na pewno nie jest .
Może wodór w połączeniu z OZE ale to jest rewolucja i wyłamanie się ze schematów myślowych .No i nie dane jest takiej Polsce myśleć samodzielnie czy nie daj Boże działać tym bardziej będąc w eurokołchozie .
Co do ogrzewania skoro masz już dom to radzę kocioł 3 lub 4 klasy z podajnikiem i rusztem żeliwnym .
Innej alternatywy raczej nie ma .
W lecie może panel solarny i wymiennik z dwiema wężownicami jeden z układów podłączony do solara i zalany na stałe glikolem .
Układ solarny kompletny dla 5 osobowej rodziny to jest koszt około 5k .Montaż jest prosty i jak ktoś nie ma dwóch lewych rąk w jeden dzień opanuje wszystko .
Zwrot takiej inwestycji kilka lat ale popsuć się tam nic nie powinno za szybko .Jeśli masz w miarę nową instalację i smykałkę do dłubania to koszt może być znacznie mniejszy ,nawet o połowę zakładając że wymiennik zostaje stary a podpinasz go sezonowo i zalewasz woda .Wbrew pozorom jest to niezbyt upierdliwe tyle , że zajmuje chwilkę na starcie i na koniec po sezonie .
Piszę na swoim przykładzie .
M.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 10:50 przez czemar, łącznie zmieniany 2 razy.
Vortex na Kruszynie :one:
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: MaciekSz »

Z wodorem w samochodach jest ten problem, że do magazynowania używa się palladu, którego głównym dostawcą jest Rosja.
Nie doradzaj węgla, zwłaszcza innego niż ekogroszek, bo Zabierzów jest gminą ościenną Krakowa, a więc w pierwszej kolejności do obostrzeń.
Poza tym sumaryczna inwestycja będzie miała 5 cyfr i w zestawieniu z prądem w II tar. może nie zdążyć się zwrócić (patrz wyżej).

Tak na marginesie, ciekawą rzeczą do użycia z solarami są parafinowe bufory ciepła.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 11:48 przez MaciekSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: czemar »

Kocioł 3 lub 4 klasy jest zasilany ekogroszkiem .
Jedyna różnica jest w awaryjnym ruszcie oraz w prostocie konstrukcji .
Co do wodoru to może on być głównym paliwem lub domieszką w aucie .Skoro w domowych warunkach ludzie robili takie instalacje to co szkodzilo to dopracować w jakimś ośrodku badawczym ? Ano szkodzilo by interesom pejsatych , którzy w amerykanowni uzurpują sobie prawo do decydowania o tym kiedy świat ma przejść na inne paliwo .
Podobnie jest w Europie przy czym tutaj Niemcy decydują czy wolno brać pod uwagę węgiel czy nie .
Na razie zdecydowali o brunatnym ,że im wolno i się opłaca .W Czechach mają kolonialne kopalnie kamiennego .U siebie rozbudowaną fotovoltaikę a reszta kołchozu ma pytać czy może coś zrobić i z czego bo zapotrzebowanie jest coraz większe w gospodarstwach domowych .Tak to wygląda .
M.
Vortex na Kruszynie :one:
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: MaciekSz »

Wodór nie może być domieszką, bo samochody na wodór mają ogniwa paliwowe, a nie silnik spalinowy. Co ludzie robili w domowych warunkach? Chyba nie masz na myśli "wtrysku wody" i innych czarów?
Z teoriami spiskowymi nie dyskutuję. Napiszę tylko, że Chiny mają gdzieś interesy amerykańskich banków i gdyby technologia wodorowa nadawała się już do masowej produkcji, to Europa byłaby zalana samochodami na wodór.
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: czemar »

Co do wodoru :
Kilka lat temu jechałem taką niemożnością w formie peugeota w dielsu z domieszką wodoru z instalacji hho
Co do samego wodoru to można :
https://www.google.com/amp/www.dziennik ... ociag.html
A co do teorii spiskowych to są różne kategorie .
Od płaskiej ziemi :)
Do masonów cyklistów i dziewczyn w krótkich spódniczkach .
Tym niemniej z faktami trudno polemizować :

https://www.salon24.pl/u/bogdan607/8252 ... brunatnego

M.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 13:09 przez czemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Vortex na Kruszynie :one:
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: MaciekSz »

Nie i Niemców mi chodziło, ale nieważne.

W instalację na wodę nie wierzę, tzn. wiem że istnieją, ale wiem też, że nie działają tak, jak by sobie życzyli ich konstruktorzy. I niestety bilans energetyczny jest brutalny.

Pod linkiem z Dziennika jest info o pociągach, które są napędzane wodorem zasilającym ogniwa paliwowe. To nie jest spalanie wodoru jak tłokowym w silniku spalinowym.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 13:29 przez MaciekSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: czemar »

Tak czy inaczej alternatywa dla ropy jest .
Kwestia kto i ile będzie chciał na tym przytulić .
Co do hho to działa tylko z prostymi dieslami , które akurat są likwidowane z obiegu na siłę bo tak i tyle .
M.
Vortex na Kruszynie :one:
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: MaciekSz »

Czemar, ale to co ten dziadek od starego mietka wyklepał, to nie był żaden generator wodoru. Dziadek przerobił diesla na hybrydę ropno-parową. Pcha do cylindra parę wodną i liczy na cud.

Na temat generatorów z urządzeniem do elektrolizy się nie wypowiadam, bo nie znam tematu. Wydaje mi się jednak, że liczby nie trzymają się kupy. Widzę, że ludzie po różnych forach chwalą się oszczędnościami po 20-40% oleju napędowego. Teoretycznie, czemu nie? W końcu wodór w przeliczeniu na kilogram ma wartość opałową 3 x wyższą niż benzyna (nie pamiętam wartości op. ON). Jest jednak pewien problem - gdy mówimy o wodorze w postaci gazu pod ciśnieniem atmosferycznym, to żeby uzyskać oszczędność 1 kg benzyny trzeba w silniku spalić jakieś 110 m3 wodoru, a z tego co czytam te samochodowe instalacje wytwarzają parę litrów na minutę i przecież nie jest to czysty wodór, tylko mieszanina z powietrzem. Ale nawet gdyby dawały czysty... Przemysłowe, nie garażowe, generatory wodoru mają pobór mocy rzędu kilkunastu kW przy wydajności kilku metrów sześciennych na godzinę.

Tak że coś mi się tu nie zgadza. Chętnie poznam jakieś konkrety.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 16:50 przez MaciekSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciek
.62 i .69
maciek199815
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 233
Rejestracja: 03 lipca 2012, 12:22
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: maciek199815 »

Alternatywą dla samochodów spalinowych może być dobrze rozwinięta sieć tramwajów elektrycznych plus elektryczne pojazdy autonomiczne. W miastach. Na peryferiach będzie gorzej. Obecnie, jeżdżąc po mieście tramwaj jest najszybszym środkiem transportu. Wygrywa z wszystkim innym.
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: czemar »

Ludzie eksperymentują z różnymi sukcesami lub bez nich .
Moim zdaniem temat jest rozwojowy i tyle ale jest zapora systemowa i przeskoczyć tego nie sposób.
Co do rozwiązań i zysków Senio coś może powiedzieć o hho ja tylko widziałem efekt końcowy .
Co do rozwiązania hho do ogrzewania domu tu już różowo nie jest sporo czytałem .
W kwestii CWO moim zdaniem pozostaje grzać w lecie słońcem a pompkę zasilic z acu nie z sieci i wtedy jest naprawdę za free :one:
Inaczej zawsze są jakieś koszty których nikt nie liczy bo albo niby pomijalne albo celowo żeby był ładniejszy bilans .
Ja jestem realistą i wszystko opisuję bez lukru
Jeśli straciłem to trudno przynajmniej ktoś inny nie straci
Jeśli zyskałem super podzielę się z innymi bo warto się dzielic i tyle z potrzeby serca .
M.
Vortex na Kruszynie :one:
alf70
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 106
Rejestracja: 01 maja 2015, 16:05
Tematy: 8
Lokalizacja: Śląsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: alf70 »

maciek199815 pisze:Alternatywą dla samochodów spalinowych może być dobrze rozwinięta sieć tramwajów elektrycznych plus elektryczne pojazdy autonomiczne. W miastach. Na peryferiach będzie gorzej. Obecnie, jeżdżąc po mieście tramwaj jest najszybszym środkiem transportu. Wygrywa z wszystkim innym.
W Gliwicach zlikwidowano tramwaje kilka lat temu a ,,obwodnicę'' zrobiono przez samo centrum miasta. Ludzie protestowali ale władza wie lepiej.
i to by było na tyle
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9728
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: Senio »

 ! Message z: Senio
Wątek samochodowy macie gdzie indziej. Tu śmietnika nie ma potrzeby robić. Ogrzewanie to jest temat tego wątku i tego się trzymajcie.
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów

Post autor: MaciekSz »

Ja się na przykład chętnie dowiem, o co chodzi z tym wodorem do ogrzewania domu, bo też mi to trochę czarami trąci.

WTK, do przemyślenia (a w zasadzie przeliczenia z uwzgl. dopłat) jest jeszcze pompa ciepła.
Maciek
.62 i .69
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”