Prawo zakazało sprzedaży mułów flotów i innego badziewia. Ale już sprasowanego nie zakazało więc ktoś "zaradny inaczej" skupuje ten odrzut, prasuje i spyla za ciężką kasę, mając całą resztę totalnie wiesz gdzie .... Z 1000 % przebitki i biznes się kręci. A ekolodzy paszczęki pozamykali bo to nie flot ani muł.Marek- pisze:Czyli coś niezgodnego z prawem.
Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9714
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Dziś śmignął obok mojego domu dostawczak na pace miał na oko z 3t miału , co potwierdza tylko , że jest on w obrocie .
Co do mojego ogrzewania mogę już mniej więcej stwierdzić , że spalanie kształtuje się na poziomie 25kg/dobę .
Groszek ze Skarbka odpadu jest mało ustawieniami ograniczyłem spiekalność do akceptowalnego poziomu .
M.
Co do mojego ogrzewania mogę już mniej więcej stwierdzić , że spalanie kształtuje się na poziomie 25kg/dobę .
Groszek ze Skarbka odpadu jest mało ustawieniami ograniczyłem spiekalność do akceptowalnego poziomu .
M.
Ostatnio zmieniony 24 stycznia 2019, 16:50 przez czemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Vortex na Kruszynie
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 322
- Rejestracja: 05 listopada 2011, 10:45
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Międzychód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Czołem.
Zaciekawił mnie ten wątek, trochę poczytałem - lektura pasjonująca
U mnie powierzchnia do ogrzania 150 m, w tym 30 m garaż i woda - zbiornik 120 L
Piec na ekogroszek Stalkot 25 kw z podajnikiem. Parametry - temperatura zadana 50 st, czas podawania 1 min 45 s. dmuchawa 70 %
Zasypywałem Sztygarem - był dostępny na Orlenie. Od nowego roku już niestety Orlen wycofał się i kupiłem workowany u lokalnego dostawcy. Ten miał deklarowane parametry do 28 Mj - być może, ciężko to stwierdzić, no bo niby jak. Zostawało po nim niewiele popiołu, 1 pełna taca popielnika z 5 worków 25 kg, nie spiekał się, mam wrażenie że ogólnie spalał się bdb i dość szybko. Przy obecnych temperaturach do - 7 w nocy wychodziło 6 worków na tydzień. Ale zawierał też kamienie bo zgrzyt ślimaka było słychać w całym domu. Na szczęście nic się nie stało.
Ale wracając do Sztygara - kupiłem wczoraj 7 worów w Liroy Merlin. Dziś popołudniu mija pierwsza doba opalania tym węglem. Kupiony z palety przy kasach więc suchy - można sypać od razu. Trafił się jeden "meteoryt" - bo nie wiem jak to nazwać, i jak to się ma do certyfikatów i innych temu podobnych bzdur - wszystko widać na fotce. Pali się chyba nieźle ale mam wrażenie że się spieka - daję fotkę poniżej. Producent deklaruje ilość popiołu mniej niż 7 %. Nie wiem na ile to prawda, ale po 24 godzinach mam pół popielnika , jakby nie wypalał się do końca dobrze. Może coś robię źle.
Podajnik pracuje cichutko, tak jak by sam węgiel był "miękki" Tą dużą bryłę zauważyłem przy nasypywaniu, ciekawe co by się stało gdybym jej nie zauważył, (i jak to się ma do deklarowanych parametrów 5 - 25 mm ? )
Zdaje się że tutaj nie mam możliwości dodawania fotek... Bryła węgal o której piszę ma jakieś 5x7 cm
Zaciekawił mnie ten wątek, trochę poczytałem - lektura pasjonująca
U mnie powierzchnia do ogrzania 150 m, w tym 30 m garaż i woda - zbiornik 120 L
Piec na ekogroszek Stalkot 25 kw z podajnikiem. Parametry - temperatura zadana 50 st, czas podawania 1 min 45 s. dmuchawa 70 %
Zasypywałem Sztygarem - był dostępny na Orlenie. Od nowego roku już niestety Orlen wycofał się i kupiłem workowany u lokalnego dostawcy. Ten miał deklarowane parametry do 28 Mj - być może, ciężko to stwierdzić, no bo niby jak. Zostawało po nim niewiele popiołu, 1 pełna taca popielnika z 5 worków 25 kg, nie spiekał się, mam wrażenie że ogólnie spalał się bdb i dość szybko. Przy obecnych temperaturach do - 7 w nocy wychodziło 6 worków na tydzień. Ale zawierał też kamienie bo zgrzyt ślimaka było słychać w całym domu. Na szczęście nic się nie stało.
Ale wracając do Sztygara - kupiłem wczoraj 7 worów w Liroy Merlin. Dziś popołudniu mija pierwsza doba opalania tym węglem. Kupiony z palety przy kasach więc suchy - można sypać od razu. Trafił się jeden "meteoryt" - bo nie wiem jak to nazwać, i jak to się ma do certyfikatów i innych temu podobnych bzdur - wszystko widać na fotce. Pali się chyba nieźle ale mam wrażenie że się spieka - daję fotkę poniżej. Producent deklaruje ilość popiołu mniej niż 7 %. Nie wiem na ile to prawda, ale po 24 godzinach mam pół popielnika , jakby nie wypalał się do końca dobrze. Może coś robię źle.
Podajnik pracuje cichutko, tak jak by sam węgiel był "miękki" Tą dużą bryłę zauważyłem przy nasypywaniu, ciekawe co by się stało gdybym jej nie zauważył, (i jak to się ma do deklarowanych parametrów 5 - 25 mm ? )
Zdaje się że tutaj nie mam możliwości dodawania fotek... Bryła węgal o której piszę ma jakieś 5x7 cm
Ostatnio zmieniony 24 stycznia 2019, 18:32 przez Seamaster, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Kurcze spory ten czas podawania .
Spiekający się opał nie lubi rozdmuchiwania najpierw pokombinował bym z nadmuchem i nieco zmniejszył dawkę , żeby był czas na jej wypalenie .
U mnie spieki niby są ale jak spadają na tackę to zmieniają się w popiół .Co do wielkości to taka bryła mogła narobić bałaganu dlatego ja wysypuję na posadzkę bo raz , że trzeba przesuszyć dwa zobaczyć czy czegoś nie ma np. takiej niespodzianki .
M.
Spiekający się opał nie lubi rozdmuchiwania najpierw pokombinował bym z nadmuchem i nieco zmniejszył dawkę , żeby był czas na jej wypalenie .
U mnie spieki niby są ale jak spadają na tackę to zmieniają się w popiół .Co do wielkości to taka bryła mogła narobić bałaganu dlatego ja wysypuję na posadzkę bo raz , że trzeba przesuszyć dwa zobaczyć czy czegoś nie ma np. takiej niespodzianki .
M.
Vortex na Kruszynie
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9714
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Wydaje mi się że jak na Twoje 100 metrów to trochę za dużo. Tak do 20 kg powinien spalić. Dużo też zależy od ocieplenia i wielu innych rzeczy. Ja bym jeszcze pokombinował z czasem podawania i czasem przerwy. Jak to nic nie da widocznie chata potrzebuje tyle energii jak nic więcej nie osiągniesz. Na moje 160 metrów idzie obecnie przy -5 dzień i -7 około 28-30 kg na dobę.czemar pisze:Co do mojego ogrzewania mogę już mniej więcej stwierdzić , że spalanie kształtuje się na poziomie 25kg/dobę
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
U mnie sporo tracę na zimnej kotłowni .
Niestety ten sezon taki raczej zostanie .
Trzeba szukać przyczyn i minimalizować straty .
Nadzieja , że jeszcze 2 miesiące i wiosna
Niestety ten sezon taki raczej zostanie .
Trzeba szukać przyczyn i minimalizować straty .
Nadzieja , że jeszcze 2 miesiące i wiosna
Vortex na Kruszynie
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Masz ocieplone ściany?Senio pisze:Na moje 160 metrów idzie obecnie przy -5 dzień i -7 około 28-30 kg na dobę.
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9714
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
@czemar
Jak masz izolowany kocioł a masz, to zimna kotłownia ma niewielki wpływ na spalanie.
@MaciekSz
Mam ocieplone ściany 10 styropianu i okna plastiki dwuszybowe.
Jak masz izolowany kocioł a masz, to zimna kotłownia ma niewielki wpływ na spalanie.
@MaciekSz
Mam ocieplone ściany 10 styropianu i okna plastiki dwuszybowe.
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
- czemar
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 1418
- Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
- Tematy: 23
- Lokalizacja: Koło/ZŁota
- Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Darek niestety ale temperatura otoczenia kotła ma spory wpływ na spalanie .
Tej izolacji jest na piecach tyle co kot narobi .
Raptem masz może ze 2cm waty i zewnętrzna blaszana puszka .
Kocioł sporo oddaje frontem czyli dam gdzie są drzwiczki wyczystki, komory spalania i popielnika .
Wiosną lub jeszcze tej zimy postaram się te miejsca wyizolować bezinwazyjne bo można .
Dodatkowo w wyczystkę pójdzie klocek szamotowy na drzwi bo jest miejsce , zawsze to jakiś bufor .
Pomieszczenie też dostanie izolację i wtedy zobaczę jak to wpływa na spalanie .Oczywiście porobię zdjęcia i opiszę bez lukru jak zawsze .
Na razie w drzwi wyczystki poszła wełna niepalna bo jest gdzie upchać i nic nie trzeba zmieniać czyli ingerencji w kocioł nie ma .Drzwiczki zrobiły się mniej gorące ale to i tak za mało myślę, że szamot powinien zmagazynować to co tracę na zewnątrz .Umieszczenie konstrukcji w formie kosza na kostkę szamotu też może być bezinwazyjne trzeba tylko pomierzyć i zrobić odpowiedni detal laserem w blasze okolo 5mm. a potem pogiąć .Tam już nie ma takich temperatur więc spokojnie to wytrzyma lata .
Trochę tych wniosków jest ...ale kocioł jest mój a nie NFOŚ i mogę robić co chcę
M.
Tej izolacji jest na piecach tyle co kot narobi .
Raptem masz może ze 2cm waty i zewnętrzna blaszana puszka .
Kocioł sporo oddaje frontem czyli dam gdzie są drzwiczki wyczystki, komory spalania i popielnika .
Wiosną lub jeszcze tej zimy postaram się te miejsca wyizolować bezinwazyjne bo można .
Dodatkowo w wyczystkę pójdzie klocek szamotowy na drzwi bo jest miejsce , zawsze to jakiś bufor .
Pomieszczenie też dostanie izolację i wtedy zobaczę jak to wpływa na spalanie .Oczywiście porobię zdjęcia i opiszę bez lukru jak zawsze .
Na razie w drzwi wyczystki poszła wełna niepalna bo jest gdzie upchać i nic nie trzeba zmieniać czyli ingerencji w kocioł nie ma .Drzwiczki zrobiły się mniej gorące ale to i tak za mało myślę, że szamot powinien zmagazynować to co tracę na zewnątrz .Umieszczenie konstrukcji w formie kosza na kostkę szamotu też może być bezinwazyjne trzeba tylko pomierzyć i zrobić odpowiedni detal laserem w blasze okolo 5mm. a potem pogiąć .Tam już nie ma takich temperatur więc spokojnie to wytrzyma lata .
Trochę tych wniosków jest ...ale kocioł jest mój a nie NFOŚ i mogę robić co chcę
M.
Vortex na Kruszynie
- Senio
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 9714
- Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
- Tematy: 310
- Lokalizacja: Koło.wlkp
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Największe straty to masz w tej chwili na pompowaniu lodowatego powietrza do kotła. To go w największym stopniu wychładza. Robią w takich sytuacjach na czopuchach takie dodatkowe zabudowy i podają powietrze na dmuchawę które przechodzi przez czopuch czy zabudowaną rurę na rurze z czopucha do komina jak masz. Zdecydowanie wtedy to powietrze się podgrzewa, i nie dochodzi -10 tylko +20 czy więcej. Najlepiej jak jest rura bo wtedy jest duża powierzchnia podgrzewania jak np, z metr przechodzi powietrze po tej rurze. Wygląda to tak, że z jednej strony zasysa zimne powietrze, później jest puszka na czopuchu czy na rurze, z tej puszki wychodzi króciec. Na niego założona jest rura alu taka elastyczna do dmuchawy. To by Ci sporo poprawiło sytuację a koszt znikomy. Te izolacje które planujesz to tak symbolicznie raczej po mojemu choć zawsze coś pewnie dadzą. Co możesz to zrób oczywiście. Ziarnko do ziarnka........
4.5 .44 .45 www.airgunservice.pl
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Ile ciepła można bezkarnie odebrać ze spalin kotła węglowego?
Macie wymuszony ciąg?
Może lepszy byłby rekuperator na układzie wentylacyjnym kotłowni (zaizolowanej)?
Macie wymuszony ciąg?
Może lepszy byłby rekuperator na układzie wentylacyjnym kotłowni (zaizolowanej)?
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5
- Rejestracja: 02 sierpnia 2019, 09:07
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
(.)
Ostatnio zmieniony 17 marca 2021, 11:16 przez el_toro, łącznie zmieniany 1 raz.
- ravkill
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 6030
- Rejestracja: 18 listopada 2003, 01:42
- Tematy: 133
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Pompa ciepła, tak, ale plus fotowoltaika.... Jak przywalą nowe ceny prądu, to nawet z pompą ciepła ogrzewanie prądem będzie drogie... Ja akurat zrobiłem na skróty - fotowoltaikę 8,5 KW na dach, a do domów po klimatyzatorze inverterowym. W przyszłym roku dołożę jeszcze 2 klimy, tymczasem sprawdzę jak to się będzie sprawowało w praktyce. Klimą mam zamiar się ogrzewać w temperaturze do około "zera" (w teorii da się ogrzewać tymi klimatyzatorami do minus 15)
Parę gratów i zero ambicji...(graty sponsorowane przez dzieciaki za pomocą programu 500 + ...)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3027
- Rejestracja: 09 marca 2007, 20:24
- Tematy: 113
- Lokalizacja: Otmuchów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
Mam kilka pytań do fachowców,ale najpierw muszę naświetlić całosciowo. W domu mojej Przyjaciółki, mamy ogrzewanie kominkowe w płaszczem wodnym. Tanio, trochę brudno,sprzątać trzeba non stop. Ale domek 70-80m użytkowej powierzchni, ogrzewamy za 1000-1400 zł za sezon. Ostatnio jej syn, wymyślił,że przerobi nam kominek i zrobi nam dopływ powietrza z zewnątrz, a nie z pomieszczenia. No i zrobił dwie dziury w popielniku, tam jakos doprowadził rurę z zewnątrz. Rura ma fi 15cm. W kominku są dwa nawiewy z 2 stron, a w środku wstawki z blachy kominowej, obłożone kitem termicznym. No i moje pytanie, czy to ma szansę dobrze działać . Ojciec chłopaka, ma firmę związaną z centralnymi i kotłami gazowymi i olejowymi. Chłopak pracuje w takiej samej firmie, więc teoretycznie wie co robi. Ale mnie męczy, że to takie druciarstwo. Gdzieś przeczytałem,że kominek zeby miał pobór powietrza z zewnątrz, musi być już taki kupiony. Że nie da sie dobrze tego zrobić na takim kominku jak my mamy. Podobno te kominki są bardziej szczelne. Ciekawe co wy na to. Ja mam wrażenie,że czeka mnie duży wydatek, czyli kupno nowego wkładu kominkowego.
Kruszynka na sterydach jest ok.Marksman też daje radę.
- kulfon
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 222
- Rejestracja: 04 września 2017, 17:43
- Tematy: 7
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Pogadajmy o ogrzewaniu naszych domów
A ja polecam pompę ciepła
9x19 9x18 7.62x39 8x57 7.62x25 45acp 223rem