papierosy

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

wid
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 46
Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 16:07
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

papierosy

Post autor: wid »

W tej chwili na tvp2 idzie film o elektronicznych papierosach i będzie powtórzony
o 4 nad ranem. Jestem ciekawy jaki teraz jest wasz pogłąd na temat e-fajek.,
bo pisałem o tym 8 lat temu i definitywnie udało mi się rzucić palenie. wid
Josef
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2965
Rejestracja: 26 grudnia 2006, 17:06
Tematy: 40
Lokalizacja: Kalisz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: Josef »

Na filmie e-papierosy przedstawiono w pozytywnym świetle czy negatywnym?
chris77
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 127
Rejestracja: 05 grudnia 2015, 14:29
Tematy: 0
Lokalizacja: Łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: chris77 »

wid pisze:W tej chwili na tvp2 idzie film o elektronicznych papierosach i będzie powtórzony
o 4 nad ranem. Jestem ciekawy jaki teraz jest wasz pogłąd na temat e-fajek.,
bo pisałem o tym 8 lat temu i definitywnie udało mi się rzucić palenie. wid
Widziałem osobę duszącą się po zaciągnięciu papierosem elektronicznym. Czyli jakieś alergeny tam są i wcale nie są takie znowu "czyste". A osobiście - smak mi nie odpowiada albo coś. Mogę pociągać i pociągać a i tak mam ochotę na papierosa.
Awatar użytkownika
Hiszpan63
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 523
Rejestracja: 03 lipca 2009, 09:22
Tematy: 3
Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Grupa: Ekspert Wiatrówki

Re: papierosy

Post autor: Hiszpan63 »

Nie rzecz w alergenach , tylko gęstości liqidu i jego "mocy" . Mam francuski wynalazek , ale generalnie nic mi nie pomogło, stale zapominałem naładować , a to zabrakło wkładu ,prądu i nadal nie ma to jak dwie paczki MOCNYCH :wink:
Jak Pan Bóg dali to i z kija wypali...
HWunderGnom70 .
wsteczniak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 346
Rejestracja: 08 sierpnia 2007, 20:16
Tematy: 23
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: wsteczniak »

Paliłem 20lat i z podziwu nie mogę wyjść, że tyle czasu byłem tak głupi. Dajcie spokój z wtykaniem sobie do gęby tego goowna, szkoda życia.
Za górami, za lasami żyją baby z kuta.ami :)
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9714
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: papierosy

Post autor: Senio »

@Hiszpan63

Ty musisz powiedzieć dość. To jest bardzo trudne, ale wykonalne. Tłumaczenie się w sumie samemu sobie, że zapominałeś tego czy tamtego naładować, nie zabrałeś, nie podeszło, prądu brakło etc. to brak woli skończenia z tym. Wielu znam w tym i mnie, którym się udało właśnie z pomocą elektroników zadbać o zdrowie, i przestać płacić chore ceny (w tym lwią część akcyzy), a ostatecznie całkiem zapomnieć o tym paskudnym nałogu.

Nie będę pisał o wszystkich zaletach bo jest ich wiele. Ale trzeba i warto wspomnieć o przytępionym smaku i zapachu, codziennym kaszlu, zadyszce, złemu samopoczuciu, bólach głowy i wielu innych rzeczach które towarzyszą na co dzień palaczom. Pomijam smród niesamowity który już mi osobiście mocno przeszkadza. Dzisiejsze papierosy wszystkie śmierdzą tak samo. To nie zapach jaki miały papierosy przed 30 laty. Teraz to jeden wielki tyfus i smród. W pewnym momencie do świadomości dochodzi, że nie ma już powrotu i składa się się na to wiele argumentów.

Już na koniec taki mały bilans finansowy tylko na moim przykładzie. 7 lat x 365 dni x średnio 14 zeta dziennie za fajki daje 35770 PLN. A gdzie 30 lat przez które ten haracz płaciłem..... Jak to wszystko podsumować razem obraz jest dość klarowny.
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1675
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 38
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: stangret »

Pieprznąłem to g..o w sierpniu zeszłego roku po ponad 20-stu latach palenia. Człowiek nie do końca jest istotą myślącą skoro ćmi ten syf przez tyle lat ;laughing: Co do elektroników to dopiero za jakiś czas będą widoczne efekty bo nikt nie opublikował jeszcze obiektywnych badań. Nie wierzę w ich "uzdrawiającą"moc ;laughing: Wszak to biznes warty miliardy 8-)
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
Awatar użytkownika
MicromaX
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 116
Rejestracja: 19 marca 2017, 23:44
Tematy: 0
Lokalizacja: .:Jaworzno City:.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: papierosy

Post autor: MicromaX »

jesli ktos chce rzucic palenie to tak, jest to dobry wynalazek. taki tez byl final filmu, jesli ma byc substytutem papierosa to nie jest dobry, fakt ma mniej trucizn juz znanych,ale jak wplywa na organizm dowiemy sie za 20 lat.
natomiast co ja zauwazylem, palacze elektronikow, pala je czesciej niz palili by zwykle. pala je wszedzie. o ile swoja babe gonilem z domu z papierochami i musiala wyjsc na zewnatrz zeby zajarac, to robila to zadziej. teraz palac elektryka praktycznie nie wypuszcza go z reki, jesli ilosc nikotyny jest podobna to w ciagu dnia wchlonie tej nikotyny o wiele wiecej niz palac zwykle fajki.

a wedlug mnie to oszukiwanie samego siebie. sam palilem i rzucilem fajki z dnia na dzien. bo poprostu tego chcialem. wam , palacym tez polecam.
Raffael
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 186
Rejestracja: 09 czerwca 2009, 13:51
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: Raffael »

wsteczniak pisze:Paliłem 20lat i z podziwu nie mogę wyjść, że tyle czasu byłem tak głupi. Dajcie spokój z wtykaniem sobie do gęby tego goowna, szkoda życia.
Też paliłem 20 lat. Rzucałem wiele razy. Pewnego dnia postanowiłem nie palić. Ja nie rzuciłem palenia, ja nie palę :D Nie pamiętam nawet, że paliłem (tzn mam wiedzę ale wspomnienia jakies bardzo mgliste).
stangret pisze:Pieprznąłem to g..o w sierpniu zeszłego roku po ponad 20-stu latach palenia. Człowiek nie do końca jest istotą myślącą skoro ćmi ten syf przez tyle lat ;laughing:
Gratulacje :piwo:

Ilu tu "20latków" 8-)
IA Hawken .45 - pierwsza miłość nie rdzewieje
Awatar użytkownika
Taleniekow
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 44
Rejestracja: 15 maja 2010, 14:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: Taleniekow »

Dobra opcja dla niektórych jest ksiazka Allena Carra " Jak rzucić palenie" mi pomoglo ale ja paliłem tylko 5 lat. Znam też osoby które po przeczytaniu jej przestały palić a miały staż 20+. Jako ciekawostkę dodam że w moich kręgach znajomych książka miała taką skuteczność że jak ja dałem ojcu to bał się jej do ręki wziąć nie mówiąc o czytaniu. Niektórzy tak naprawdę wola palić :621:
Hw 97kt/Burris Timberline :502:
wsteczniak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 346
Rejestracja: 08 sierpnia 2007, 20:16
Tematy: 23
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: wsteczniak »

Jeden dziadek - rak płuc, drugi dziadek to samo. Ojciec - udar który skrócił mu życie o ładnych parę lat ze zgryzoty, że po nabytym paraliżu jest tak mocno niesprawny
... Wszyscy namiętnie palili.
Fakt, za komuny modne było palenie i nie było tej świadomości co teraz. Ale dziś? Paierosy są dla frajerów.
Za górami, za lasami żyją baby z kuta.ami :)
Awatar użytkownika
Szaddam
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 160
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, 17:23
Tematy: 0
Lokalizacja: Będzin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: Szaddam »

Ja paliłem 30 lat, paczka dziennie. Dzięki e-petom uwolniłem się od nałogu i nawyku w ciągu 3 lat, mając przy tym mnóstwo zabawy (z parownikami, kręceniem grzałek, mieszaniem lq, wymianą doświadczeń, itp.). Ileż to radochy było z opanowywania nowego sprzętu, oczekiwania na przesyłkę z Kitaji, sporów o wyższości regulacji mocą nad reg. napięciem (choć to to samo). I ta zauważalna poprawa zdrowotności! Brak stresu ... IMO to najłatwiejszy i najtańszy (był!) sposób na rzucenie nałogu, dla osób o słabej silnej woli.
Na forum e-papieros.pl można spotkać świetnych ludzi, chętnie dzielących doświadczeniami, wspierających w momentach kryzysu. Szczerze polecam!
Natomiast żal mi tych którzy nie złapali się na "złote lata waperstwa". Dzisiejsze regulacje prawne i obciążenia fiskalne praktycznie zniszczyły tą drogę. Szkoda :(
Awatar użytkownika
Precess
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 309
Rejestracja: 07 września 2008, 14:39
Tematy: 29
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: papierosy

Post autor: Precess »

Najbardziej szkodzi rzuceniu palenia mit, że zawsze jest to trudne i takie musi być. Tak naprawdę to czasem jest trudne, czasem jest łatwe. Przestałem palić prawie 7 lat temu, a paliłem od podstawówki bez mała 25 lat. Pewnego wieczoru usiadłem wygodnie w fotelu i przemyślałem argumenty "za" i "przeciw", a przede wszystkim "po co" paliłem, a następnie jak moje życie może wyglądać bez papierosów i co będę robił w czasie, w którym kiedyś paliłem (ważne!). Każdy ma swoje odpowiedzi na te pytania.

Siedziałem w tym fotelu pewnie z godzinę i biłem się z myślami. Przemyślałem temat. Potem nigdy nie zapaliłem ani jednego papierosa. A miałem prawie pełny wagon zapasu, który poszedł do śmieci. Nawet w Amsterdamie, gdy koledzy zaciągali się skrętami ja tylko piłem piwo
:piwo:

Wyrobiłem sobie też odruch obrzydzenia do fajek. Sposób jest prosty: masz coś takiego, co powoduje u Ciebie odruch wymiotny, dreszcze lub skurcz żołądka i przywołuj to w myślach za każdym razem, kiedy pomyślisz o papierosie. Skojarzenie następuje szybko. Powąchaj popielniczkę. Papieros. Syf. Śmierdzi. Paw. I ten obraz, to uczucie zostanie do końca życia z każdym papierosem w ręku...

Pomaga.

Po mnie palenie rzuciła moja żona, sąsiad, a sąsiadka przerzuciła się na elektryczne. Papierosy elektryczne, znaczy... Pozostawienie palenia za sobą może być łatwe.
Awatar użytkownika
Michaus
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 1394
Rejestracja: 20 maja 2010, 14:04
Tematy: 69
Lokalizacja: Pabianice
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: papierosy

Post autor: Michaus »

Ja nigdy nie paliłem, ale pamiętam jak ojciec przestał palić... Chyba ze dwadzieścia lat temu.
Przestał palić po obiedzie. Po prostu nie zapalił kolejnego.
W związku z tym, że sam gest nosił znamiona odruchu i był dość silny, to nabył sporą ilość gumy Orbit w listkach (takiej miętowej w granatowych opakowaniach), którą potem również rzucił. :P

Trzeba przyznać, że był wtedy nieznośny - wybitnie marudny i czepliwy, przybyło mu parę kilogramów, bo wraz z poprawą wydolności płuc, poprawiła się przemiana materii.
Za sprawą diety MŻ i odrobiny ruchu da się zrzucić nabyte w taki sposób kilogramy (ja mu w wagę nie zaglądam, ale wydaje mi się, że schudł trochę).

Piszę to wszystko z perspektywy widza, ale może komuś to trochę w jakiś sposób pomoże.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
Awatar użytkownika
MicromaX
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 116
Rejestracja: 19 marca 2017, 23:44
Tematy: 0
Lokalizacja: .:Jaworzno City:.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: papierosy

Post autor: MicromaX »

Na pewno będzie dłużej żył. :one:
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”